Przemek R. napisał(a):
>> Chciałbym zwrócić uwagę, że ów przynajmniej szeroko argumentował przy
>> dokonaniu zarzucanego znieważenia. A oszcerstwo nie zostało mu
>> zarzucone. Ty dokonałeś znieważenia dla hecy i bez argumentów.
> 'szmatławiec' to dzis czesto uzywany synonim czasopisma. gdybym napisal
> ze autor jest dupa rzeczywiscie by tak bylo.

No to bez związku gazetę nazwałeś i w ogóle przywołałeś, bo ta nie ma
przedstawionych zarzutów.


>> Niewaga była elementem krytyki. Tak jak w języku 'dupa a nie
>> prokurator' jest elementem krytyki kompetencji i działań. Opisane
>> sprawy są kompromitacją prokuratury, która zarzucając znieważenie
>> kompromituje się dalej. Szerokie uprawnienia prokuratorów pociącają za
>> sobą kontrolę i krytykę, co do diaska, chyba słuszne.
> mozna gzrzecznie i merytorycznie skrytykowac

Wiesz, z całym szacunkiem, ale to głupi pomysł by "gzrzecznie i
merytorycznie skrytykowac" kogoś, kto na gdzieś swoje obowiązki i
poszanowanie prawa. Tu w grę wchodzą kwestie karne, dla prokuratora
niestety na razie tylko dyscyplinarne.



> Zreszta zobaczysz w krotce, robie strone o moim
> ulubiuonym ministrze, poczytasz tam konretne zarzuty w stosunku do
> prokuratora generalnego wraz z dowodami, bez zniewazania, bez uzywania
> tego tpu slow.

Powodzenia.


> Nie przekonasz mnie. Nie wykluczam ze prokurator rzeczywiscie moze byc
> od dupy, nie nadawac sie na te stanowisko ale nie mozna publicznie w ten
> spospob ludzi nazywac. Zwlaszcza tych ktorzy wykonuja tego rodzaju
> funkcje, bo to ich naraza na utrate zaufania ktora jest tam strasznie
> pozadana.

Proszę, tylko nie stosuj 'utraty zaufania'. Na zaufanie się pracuje a
nie dostaje wraz z immunitetem lub na wyposażeniu biura. :D

Właśnie owy prokuratorzyna stracił zaufanie, przynajmniej moje,
poprzez swoje sprawy. Krytyka jest nastepstwem i jednocześnie jedyną
szansą na odpowiedzialność.



--
pzdr, MiKeyCo

do góry

Przemek R. wrote:



> Wstyddzilby ise ten prokurator wogole kogos oskarzac za glupi
>> artykul gdy sam zniszczyl zycie ludziom niewinnie wsadzajac do
>> wiezienia.. Ten facet nie nadaje sie na takie stanowisko.
>
> ale to nie uprawnia nikogo do zneiwazania jego publicznie, a tym
> bardziej szmatlawca ktory robi to nie spoleczie a w celu uzyskania
> korzysci majatkowej jaka jest zysk z gazety.


Widzisz, debilku, prokurator jest na publicznym garnuszku, wiec
obywatele maja prawo krytykowac. I tak, krytyka moze byc czasami obrazliwa.

Lekcje z poprawnoscia polityczna przerabialismy wiele razy.. Inkwizycja
to sie nazywalo. Nie wyszlo.

Ogolnie, to prokurator wchodzac na swiecznik automatycznie pozbawia sie
prawa do ochrony czci. Koniec sprawy.

do góry

Dnia Sat, 24 Jun 2006 13:46:51 GMT, zbro napisał(a):

> Widzisz, debilku, prokurator jest na publicznym garnuszku, wiec
> obywatele maja prawo krytykowac. I tak, krytyka moze byc czasami obrazliwa.

Jako fotoamatorowi, zawsze mi wmawiano, że krytyka ma być konstruktywna.
W przeciwieństwie do krytykanctwa. No ale zawsze łatwiej komuś dowalić
niż pokazać własnym przykładem właściwą postawę.

*plonk*

do góry

Henry (k) wrote:


> Dnia Sat, 24 Jun 2006 13:46:51 GMT, zbro napisał(a):
>
>> Widzisz, debilku, prokurator jest na publicznym garnuszku, wiec
>> obywatele maja prawo krytykowac. I tak, krytyka moze byc czasami obrazliwa.
>
> Jako fotoamatorowi, zawsze mi wmawiano, że krytyka ma być konstruktywna.

tak mowil Jaruzel w stanie wojennym. A najlepiej jezeli nastapi pozniej
samokrytyka. :-P



> W przeciwieństwie do krytykanctwa. No ale zawsze łatwiej komuś dowalić
> niż pokazać własnym przykładem właściwą postawę.
>
> *plonk*


:-O

straszne :-P

do góry

Henry (k) napisał(a):
> Dnia Sat, 24 Jun 2006 13:46:51 GMT, zbro napisał(a):
>
>> Widzisz, debilku, prokurator jest na publicznym garnuszku, wiec
>> obywatele maja prawo krytykowac. I tak, krytyka moze byc czasami obrazliwa.
>
> Jako fotoamatorowi, zawsze mi wmawiano, że krytyka ma być konstruktywna.
> W przeciwieństwie do krytykanctwa. No ale zawsze łatwiej komuś dowalić
> niż pokazać własnym przykładem właściwą postawę.
>
nie rozmawiaj z tym debilem, wchodzi co chwile na grupe zmieniajac
kilkakrotnie w ciagu dnia ksywke , zniewaza wszystkich wokol zaczynajacv
od prezesa sadu najwyzszego i tlumaczy si ewolnoscia slowa.

P.


--
Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?"
Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y".
Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com <<

do góry

Dnia Tue, 20 Jun 2006 23:01:19 +0200, Michal napisał(a):

> Mozna bezposrednio do ministerstwa sie zwracac? Potraktuja to
> powaznie?
>

nie widze przeszkód, a ty jakieś widzisz ?

Taka sprawa, co prawda nie prokurator, a sąd niezawisły w sprawie
gospodarczej rozpoznał sprawę, zakończył, która się uprawomocniła i wydał
postanowienie o zwrocie kwoty depozytu... i... 2 lata a depozytu nie ma.
Pismo do sądu... 3 miesiące, depozytu nie ma, pismo do Ministerstwa...
depozyt w ciągu tygodnia został zwrócony.

--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
==>> http://poszukiwane.3mam.net/ !!!! > http://grupy.3mam.net

do góry