eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo a słuchanie muzyki w bloku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2011-03-18 23:12:59
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: "PiotRek" <b...@w...pl.invalid>

    Użytkownik "ark_fx" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:im0ct4$dge$1@inews.gazeta.pl...
    > Właśnie ja nawet ich jeszcze nie widzialem, dziwni , dzicy ludzie

    Netykiety też chyba nie widziałeś. Odpowiada się pod cytatem
    a nie nad.

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 12. Data: 2011-03-19 00:24:18
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: gadacz <g...@o...pl>

    W dniu 2011-03-18 23:32, rAzor pisze:

    > skopałbym ci dupsko, pryszczaty pajacu. :-)

    darowalbys sobie takie teksty!
    cwaniak jestes nie widzac, kto jest po drugiej stronie.

    watpie, ze bylbys taki "kozak" bedac przed osoba, ktora zaczela watek.

    zal mi ciebie, mam nadzieje, ze podbudowales swoje mierne ego tym tekstem.

    g


  • 13. Data: 2011-03-19 00:27:30
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin ark_fx

    > wprowadzili sie nowi sasiedzi i teraz byle troche głośniej słucham
    > muzyki i zaraz pojawia sie policja, przed chwilą byli i mi powiedzieli
    > że nie ma takego czegość jak cisza nocna od 22... i że jak jeszcze raz
    > dostaną do mnie wezmwanie ( a dostaną) to bedą musieli mnie ukarać
    > mandatem.

    No i mają rację, chcesz słuchać tak, ze słychać to po za Twoim lokalem,
    to wybuduj sobie dom.

    > I tu moje pytanie czy to jest prawnie dozwolone?

    Zakłócanie innym ciszy -- nie. Wzywanie policji, gdy ktoś zakłóca -- tak.

    > Czy moge dostać mandat
    > za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ? Jak to wygląda od prawnej strony?

    Zasadniczo godziny nie mają znaczenia.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 14. Data: 2011-03-19 00:29:05
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin ark_fx

    > Właśnie ja nawet ich jeszcze nie widzialem, dziwni , dzicy ludzie i to
    > młode cfaniaczki ... więć bedziemy sobie udowadniać ...

    Dziwny i dziki jest ten, kto nie rozumie, że nie każdy ma ochotę słuchać
    "bum bum bum" zza ściany.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 15. Data: 2011-03-19 12:38:05
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: ark_fx <a...@g...pl>

    W dniu 2011-03-18 21:30, Alek pisze:
    > Raczej tobie bedą tłumaczyć - dzielnicowy albo sąd.
    > Może sprzedasz te swoje mildtony żeby zapłacić grzywnę.

    Widze że tu wiele osob zaczyna wywody na ten temat ale ja nie pytam czy
    komuś sie to podoba że słychać muzyke np. ktora niesie sie po rurach bo
    są przypadki że nawet pralka zbyt głośno chodzi , uroki mieszkania w
    bloku , poprzednicy łupaki Maryle Rodowicz ponad norme i nikt z tym nie
    mial problemu.Ale jest pewien typ ludzi ( jak niektorzy tu sie
    wypowiadający )ktorzy nie nadają sie do bloku i pozniej takie sytuacje są.

    Alek tak bardzo sie wypowiadasz to uzasadnij tą swoją wypowiedz bo puki
    co jest pusta, może reszta zwolenników ciszy i spokoju w zabudowie
    wielorodzinnej też pomoże Alkowi i powie coś konkretnego
    i uzasadnionego a nie napina sie przed monitorem zupełnie bez sensu i
    nie odpowiadając na pytanie...




  • 16. Data: 2011-03-19 12:47:58
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin ark_fx

    > Widze że tu wiele osob zaczyna wywody na ten temat ale ja nie pytam czy
    > komuś sie to podoba że słychać muzyke np. ktora niesie sie po rurach bo
    > są przypadki że nawet pralka zbyt głośno chodzi , uroki mieszkania w
    > bloku , poprzednicy łupaki Maryle Rodowicz ponad norme i nikt z tym nie
    > mial problemu.Ale jest pewien typ ludzi ( jak niektorzy tu sie
    > wypowiadający )ktorzy nie nadają sie do bloku i pozniej takie sytuacje
    > są.

    Z Tobą na czele, bo uważasz, ze skoro poprzedni lokatorzy tolerowali
    Twoje wybryki, to i kolejni muszą -- a nie muszą. A o pralce nikt tu nie
    pisze.

    > Alek tak bardzo sie wypowiadasz to uzasadnij tą swoją wypowiedz bo puki
    > co jest pusta, może reszta zwolenników ciszy i spokoju w zabudowie
    > wielorodzinnej też pomoże Alkowi i powie coś konkretnego
    > i uzasadnionego a nie napina sie przed monitorem zupełnie bez sensu i
    > nie odpowiadając na pytanie...

    "Póki".

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 17. Data: 2011-03-19 13:00:57
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (19.03.2011 13:38), ark_fx wrote:
    > Alek tak bardzo sie wypowiadasz to uzasadnij tą swoją wypowiedz bo puki
    > co jest pusta, może reszta zwolenników ciszy i spokoju w zabudowie
    > wielorodzinnej też pomoże Alkowi i powie coś konkretnego
    > i uzasadnionego a nie napina sie przed monitorem zupełnie bez sensu i
    > nie odpowiadając na pytanie...

    Uzasadnię za Alka.

    Są 2 możliwości:

    a) albo puszczasz muzykę "normalnie", nieinwazyjnie, tak że normalnym
    ludziom to nie przeszkadza, zaś nowi sąsiedzi są przewrażliwionymi
    upierdliwcami,

    b) albo puszczasz muzykę za głośno jak na przyjęte w twojej społeczności
    normy, czyli "krzykiem, hałasem lub innym wybrykiem" przeszkadzasz innym.

    Na podstawie stylu twoich wypowiedzi, większość przyjęła że zachodzi
    przypadek (b), ja też uważam ją za bardziej prawdopodobną.

    p. m.


  • 18. Data: 2011-03-19 16:10:35
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    ark_fx wrote:
    > W dniu 2011-03-18 21:30, Alek pisze:
    >> Raczej tobie bedą tłumaczyć - dzielnicowy albo sąd.
    >> Może sprzedasz te swoje mildtony żeby zapłacić grzywnę.
    >
    > Widze że tu wiele osob zaczyna wywody na ten temat ale ja nie pytam
    > czy komuś sie to podoba że słychać muzyke np. ktora niesie sie po
    > rurach bo są przypadki że nawet pralka zbyt głośno chodzi , uroki
    > mieszkania w bloku , poprzednicy łupaki Maryle Rodowicz ponad norme i
    > nikt z tym nie mial problemu.Ale jest pewien typ ludzi ( jak
    > niektorzy tu sie wypowiadający )ktorzy nie nadają sie do bloku i
    > pozniej takie sytuacje są.

    racja takim właśnie osobnikiem jesteś właśnie ty...


    A jeśli nie jesteś to umyj sie, uczesz i idź do nich, przedstaw sie
    grzecznie i zapytaj sie dlaczego wzywają do ciebie policję w sprawie muzyki,
    powidz że nikt dotychczas na ciebie sie nei skrażył i chciałbyś wyjasnić
    sprawę polubownie.

    Czasem najlepiej pogadać, moze wyglądasz na kogoś z kim nie należy gadac i
    stad ich reakcja.


  • 19. Data: 2011-03-19 18:27:38
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: "Lady_Heather" <l...@g...pl>


    Użytkownik "ark_fx" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:im073p$ms1$1@inews.gazeta.pl...

    > Czy moge dostać mandat za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ?

    Za sluchanie muzyki nie:) za robienie z domu dyskoteki tak:) Mialam kiedys
    nastoletnia durnowata sąsiadke, ktora wracala ze szkoly i muza na full:> 2x
    wizyta smutnych panów ze strazy miejskiej i 2x kara finansowa dla melomanki,
    a raczej jej rodziców wybitnie wpłynęla na jej słuch - okazało się, ze
    potrafi sluchać muzyki tak, ze 3 inne piętra nie muszą:)

    LH


  • 20. Data: 2011-03-19 20:02:22
    Temat: Re: Prawo a słuchanie muzyki w bloku
    Od: ark_fx <a...@g...pl>

    W dniu 2011-03-19 19:27, Lady_Heather pisze:
    >
    > Użytkownik "ark_fx" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:im073p$ms1$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Czy moge dostać mandat za słuchanie muzyki w godzinach 6-22 ?
    >
    > Za sluchanie muzyki nie:) za robienie z domu dyskoteki tak:) Mialam
    > kiedys nastoletnia durnowata sąsiadke, ktora wracala ze szkoly i muza na
    > full:> 2x wizyta smutnych panów ze strazy miejskiej i 2x kara finansowa
    > dla melomanki, a raczej jej rodziców wybitnie wpłynęla na jej słuch -
    > okazało się, ze potrafi sluchać muzyki tak, ze 3 inne piętra nie muszą:)
    >
    > LH

    A możesz napisać na jakiej podstawie ta kara finansowa?
    Ja w sumie glosno nie slucham ale i tak to przeszkadza, jeśli wiesz to
    napisz na jakiej podstawie kara finansowa ? ( chodzi o prawną podstawe
    mandtu a ne wywody co ja bym zrobil gdybym byl na miejscu jak tu wiele
    osob sie ściera).

    Chodzi mi o prostą sprawe ... slucham glosniej muzyki i czy moge dostać
    za to mandat czy nie ? jeśli tak to na jakiej podstawie od prawnej
    strony ? w statucie jest 6-22 a do 18 wiercenia i remonty.

    ps. to wszystko z ciekowości pytam bo i tak bede tej muzyki sluchal czy
    sie to komuś podoba czy nie :) ( zaznacze że naprawde nie glosno wiec
    nie zrzucejcie tego przypadku dyskoteki na 3 piętra i otwartego okna)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1