eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2011-07-25 13:21:29
    Temat: Re: Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2011-07-25 15:09, zly pisze:

    > Trochę ci się mieszają grupy. Tu nie chodzi o to by wyzywać przeciętnych
    > kowalskich i popisywać się swoją wiedzą. Tym bardziej, że póki co tej
    > drugiej części nie spełniasz, bo konkretnych przepisów dalej nie dostałem.
    > Tylko jakieś "oczywiste sprawy, które można sobie wyszukać"

    Jest taka zasada - co nie jest zabronione - jest dozwolone. Nie
    zakładasz chyba, że w jakichkolwiek przepisach będą "paragrafy
    mówiące co wolno czynić" ...


    >> Ale na jaki temat ?
    > Ten którego dotyczy wątek.

    No to już dostałeś jasną odpowiedź. Nie ma podstaw prawnych do
    unieważnienia umowy najmu, bo niby dlaczego miałyby być ?
    Przeczytaj umowę najmu i z niej na pewno dowiesz się jak strony
    umówiły się w zakresie rozwiązywania umowy.


    --
    Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
    KURWA !!!
    P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)


  • 22. Data: 2011-07-25 13:42:24
    Temat: Re: Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Mon, 25 Jul 2011 15:06:14 +0200, zly napisał(a):

    >> Do tego nie jest potrzebna żądna wspólnota majątkowa. Odpowiedzialność
    >> za opłaty wynika z ustawy i kropka (dotyczy DOROSŁYCH osób
    >> ZAMIESZKUJĄCYCH z najemcami).

    To przepis z Kodeksu Cywilnego

    Art. 688.

    § 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z
    najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.

    § 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do
    wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego
    zamieszkiwania.

    > A propos tego przepisu. Bo wiem, że jest, ale nie znalazłem co w
    > przypadku, gdy jedna z osób nie chce płacić.

    Odpowiedzialność solidarna oznacza, że wynajmujący może sobie dowolnie
    wybierać osobę/osoby od których będzie dochodził zapłaty. Nie wynikają z
    tego przepisu żadne wnioski co do wzajemnych rozliczeń między najemcą i
    pozostałymi osobami mieszkającymi razem z nim.


  • 23. Data: 2011-07-25 13:47:33
    Temat: Re: Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Mon, 25 Jul 2011 13:42:24 +0000 (UTC), jureq napisał(a):

    > Odpowiedzialność solidarna oznacza, że wynajmujący może sobie dowolnie
    > wybierać osobę/osoby od których będzie dochodził zapłaty. Nie wynikają z
    > tego przepisu żadne wnioski co do wzajemnych rozliczeń między najemcą i
    > pozostałymi osobami mieszkającymi razem z nim.

    No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
    który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić? O
    eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?
    --
    marcin


  • 24. Data: 2011-07-25 17:28:52
    Temat: Re: Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2011-07-25 15:47, zly pisze:
    > Dnia Mon, 25 Jul 2011 13:42:24 +0000 (UTC), jureq napisał(a):
    >
    >> Odpowiedzialność solidarna oznacza, że wynajmujący może sobie dowolnie
    >> wybierać osobę/osoby od których będzie dochodził zapłaty. Nie wynikają z
    >> tego przepisu żadne wnioski co do wzajemnych rozliczeń między najemcą i
    >> pozostałymi osobami mieszkającymi razem z nim.
    >
    > No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
    > który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić? O
    > eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?

    Jaką eksmisję. Nie wpuszcza się w ogóle takich typow do mieszkania!

    --
    animka


  • 25. Data: 2011-07-25 20:07:29
    Temat: Re: Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 25 Jul 2011, zly wrote:

    > No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
    > który płaci składa pozew do sądu?

    Tak.

    > O co? O ustalenie kto ile ma płacić?

    Z żądaniem zapłacenia tego, co ten niepłacący zalega, bo to na pewno.

    Czy istnieje możliwość żądania "z góry" nie wiem, ale sądzę że średnio:
    przecież to taki sam układ, jak między właścicielem z najemcą który
    nie płaci.
    Przecież to że najemca ma płacić wynika z prawa, wyrok do tego nie jest
    potrzebny.
    Natomiast notoryczne niepłacenie IMVOO może być powodem żądania
    rozwiązania umowy najmu - w takim samym stopniu, jak w przypadku
    kiedy najemca nie płaci właścicielowi.
    Znaczy mocno utrudnionym przez przepisy pilnujące interesów najemcy
    (a w tym przypadku - niepłacącego współnajemcy).
    Nie mogę "z głowy" podać przepisu, ale tak na oko szukać trzeba
    czegoś w czym będzie formułka w rodzaju "wobec współnajemcy
    przepis stosuje się odpowiednio" (a jeśli to zasady ogólne
    to "wobec współdłużnika" czy jakiego tam akurat określenia
    użyto) albo coś w stylu "przysługują te same zarzuty które
    miał pierwotny wierzyciel".

    pzdr, Gotfryd


  • 26. Data: 2011-07-25 21:08:14
    Temat: Re: Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-07-25 19:28, Animka pisze:
    >> No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
    >> który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić? O
    >> eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?
    >
    > Jaką eksmisję. Nie wpuszcza się w ogóle takich typow do mieszkania!
    >
    Jeśli zamierzasz zapłacić za pomieszkiwanie tego typa w hotelu bo ktoś
    kierując się Twoją durną "radą" nie wpuścił go do mieszkania do którego
    typ ma tytuł prawny, to OK. Jeśli nie, to durnych "rad" nie udzielaj.

    --
    MZ


  • 27. Data: 2011-07-25 21:27:52
    Temat: Re: Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2011-07-25 23:08, MZ pisze:
    > W dniu 2011-07-25 19:28, Animka pisze:
    >>> No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
    >>> który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić? O
    >>> eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?
    >>
    >> Jaką eksmisję. Nie wpuszcza się w ogóle takich typow do mieszkania!
    >>
    > Jeśli zamierzasz zapłacić za pomieszkiwanie tego typa w hotelu bo ktoś
    > kierując się Twoją durną "radą" nie wpuścił go do mieszkania do którego
    > typ ma tytuł prawny, to OK. Jeśli nie, to durnych "rad" nie udzielaj.

    Z tego co było napisane to on tam jest tylko zameldowany, nie wymeldował
    się.
    Meldunek nie ma nic do rzeczy jak nie mieszkal. Moze jeszcze zapłacić
    mandacik za to, że się kiedyę tam nie przemeldował- w inne miejsce.


    --
    animka


  • 28. Data: 2011-07-26 06:35:24
    Temat: Re: Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Mon, 25 Jul 2011, zly wrote:
    >
    >> No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
    >> który płaci składa pozew do sądu?
    >
    > Tak.
    >
    >> O co? O ustalenie kto ile ma płacić?
    >
    > Z żądaniem zapłacenia tego, co ten niepłacący zalega, bo to na pewno.
    >
    > Czy istnieje możliwość żądania "z góry" nie wiem, ale sądzę że średnio:
    > przecież to taki sam układ, jak między właścicielem z najemcą który
    > nie płaci.
    > Przecież to że najemca ma płacić wynika z prawa, wyrok do tego nie jest
    > potrzebny.
    > Natomiast notoryczne niepłacenie IMVOO może być powodem żądania
    > rozwiązania umowy najmu - w takim samym stopniu, jak w przypadku
    > kiedy najemca nie płaci właścicielowi.
    > Znaczy mocno utrudnionym przez przepisy pilnujące interesów najemcy
    > (a w tym przypadku - niepłacącego współnajemcy).

    Dzieki lenistwu p.osłów, albo zbytniemu zaangażowaniu w sprawy
    katastrofy smoleńskiej, może będzie ciut łatwiej:
    http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,10002298,_Rz___W
    raca_eksmisja_na_bruk__bo_brakuje_przepisow.html




    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 29. Data: 2011-07-26 07:12:06
    Temat: Re: Powrót byłego męża do mieszkania komunalnego.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 25 Jul 2011, Animka wrote:

    > W dniu 2011-07-25 23:08, MZ pisze:
    >> W dniu 2011-07-25 19:28, Animka pisze:
    >>>> No właśnie. I co w sytuacji kiedy jedna osoba nie chce płacić. Lokator
    >>>> który płaci składa pozew do sądu? O co? O ustalenie kto ile ma płacić?
    >>>> O eksmisję tej drugiej osoby? Co można zrobić?
    >>>
    >>> Jaką eksmisję. Nie wpuszcza się w ogóle takich typow do mieszkania!
    >>>
    >> Jeśli zamierzasz zapłacić za pomieszkiwanie tego typa w hotelu bo ktoś
    >> kierując się Twoją durną "radą" nie wpuścił go do mieszkania do którego
    >> typ ma tytuł prawny, to OK. Jeśli nie, to durnych "rad" nie udzielaj.
    >
    > Z tego co było napisane to on tam jest tylko zameldowany, nie wymeldował się.

    Na czyjeś pytanie (już padło) - "czy najemca musi tam mieszkać", rzecz
    jasna nie odpowiesz, bo po co?

    > Meldunek nie ma nic do rzeczy jak nie mieszkal.

    Meldunek nie ma również nic do tego, czy miał "tytuł prawny".
    Dyskusja sprowadziła się do co najmniej niewyjasnionej sprawy
    dotyczącej tego, czy MIAŁ UMOWĘ/był stroną umowy najmu.
    Oczywiście Ty uważasz, że skoro 95%++ takich dyskusji dotyczy sprawy
    ochrony *posiadania*, czyli tego czy faktycznie mieszkał *BEZ* względu
    na "tytuł prawny", to i ta (dyskusja) musi.
    Ale ja bym sugerował, żeby - przynajmniej do momentu upewnienia się
    jak wygląda sprawa umowy najmu, zainteresowany kierował się zdaniem
    MZ właśnie. Bo ochrona posiadania to jedno, a prawa z umowy - drugie.
    No chyba że wystawisz weksel na opłacenie hotelu ;>

    > Moze jeszcze zapłacić
    > mandacik za to, że się kiedyę tam nie przemeldował- w inne miejsce.

    Pozwanemu o pokrycie kosztów uniemożliwienia korzystania z legalnej
    umowy (najmu) niewiele to pomoże.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1