Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:29a32d1e-ae56-4ccb-ab35-fc7ff7901b4f@go
oglegroups.com...
W dniu czwartek, 8 października 2015 13:52:49 UTC+2 użytkownik J.F.
napisał:
>> A druga sprawa jest taka, ze wyrok zapadnie za 5 lat, jak beda
>> umiejetnie walczyc/apelowac.
>> A wtedy sie okaze, ze firma jest juz niewyplacalna :-)
>Ale może być tez tak że
>sąd nic tam nie bada tylko z automatu nakaz zapłaty wyda
>komornik szybko zlicytuje itp.
>Takie cuda tez w Polsce bywały.

bywaly, ale sad powinien jednak strone powiadomic.
No chyba, ze sie zmowisz z wieloma takimi, wnioski zlozycie w jednym
terminie, firma nie zdazy protestow wyslac na tych tysiace wnioskow
:-)
Ale przy kazdym wniosku jest oplata - nie wiem, czy to sie bedzie
oplacalo :-)

>A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu że
>Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z
>automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?

Pewnie pol na pol - ktos tam rzuci okiem, raz rzetelnie, raz na odp*
sie.
Szczegolowo czytac nie beda, ale moze zauwaza, ze np umowa dolaczona
do wniosku jest na zupelnie inna osobe :-)

Tylko ... czy tam nie wchodzi w gre jakis BTE/weksel ?
Normalnie to chyba jednak jakas roz/sprawa jest potrzebna ?

J.

do góry

W dniu 2015-10-08 o 14:40, J.F. pisze:
> Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:29a32d1e-ae56-4ccb-ab35-fc7ff7901b4f@go
oglegroups.com...
> W dniu czwartek, 8 października 2015 13:52:49 UTC+2 użytkownik J.F.
> napisał:
>>> A druga sprawa jest taka, ze wyrok zapadnie za 5 lat, jak beda
>>> umiejetnie walczyc/apelowac.
>>> A wtedy sie okaze, ze firma jest juz niewyplacalna :-)
>> Ale może być tez tak że
>> sąd nic tam nie bada tylko z automatu nakaz zapłaty wyda
>> komornik szybko zlicytuje itp.
>> Takie cuda tez w Polsce bywały.
>
> bywaly, ale sad powinien jednak strone powiadomic.
> No chyba, ze sie zmowisz z wieloma takimi, wnioski zlozycie w jednym
> terminie, firma nie zdazy protestow wyslac na tych tysiace wnioskow :-)
> Ale przy kazdym wniosku jest oplata - nie wiem, czy to sie bedzie
> oplacalo :-)
>
>> A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu że
>> Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z
>> automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?
>
> Pewnie pol na pol - ktos tam rzuci okiem, raz rzetelnie, raz na odp* sie.
> Szczegolowo czytac nie beda, ale moze zauwaza, ze np umowa dolaczona do
> wniosku jest na zupelnie inna osobe :-)

Ech, grupa schodzi na psy, dyskusje dwóch ignorantów ;) Jak sąd ma
rzucać okiem, skoro nie ma na co (mam wyjaśniać jak działa e-sąd?).

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mv5ovb$kcc$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-10-08 o 14:40, J.F. pisze:
>>> A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu
>>> że
>>> Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z
>>> automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?
>
>> Pewnie pol na pol - ktos tam rzuci okiem, raz rzetelnie, raz na
>> odp* sie.
>> Szczegolowo czytac nie beda, ale moze zauwaza, ze np umowa
>> dolaczona do
>> wniosku jest na zupelnie inna osobe :-)

>Ech, grupa schodzi na psy, dyskusje dwóch ignorantów ;) Jak sąd ma
>rzucać okiem, skoro nie ma na co (mam wyjaśniać jak działa e-sąd?).

Jak najbardziej wyjasnij - bedzie mniej ignorantow.

J.

do góry

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:mv5ms3$iff$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2015-10-07 o 22:02, Liwiusz pisze:
>
>>>>> Skąd taki sms? To się trzeba gdzieś zapisać
>>>>> czy inną głupotę zrobić?
>>>>>
>>>> Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
>>>> uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
>>>> dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.
>>>
>>> Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
>>> odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
>>> Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
>>> "ofert".
>>
>> Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?
>>
> Trzeba znać numery na które wysyłasz.

Taaa, jeszcze imię, nazwisko i adres zamieszkania odbiorcy SMS-a,
żeby móc ładnie zwrócić się do odbiorcy:
" Szanowny Panie Ferdynandzie Kiepski z ulicy Ćwiartki 3/4,
mamy dla Pana fajny konkurs, można wygrać...", to na pewno chętniej
weźmie w nim udział :D

--
Pzdr.
Marek

do góry

W dniu 2015-10-08 o 15:11, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mv5ovb$kcc$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2015-10-08 o 14:40, J.F. pisze:
>>>> A tak na marginesie jak taka firma windykacyjna wysyła do e-sądu że
>>>> Kowalski jest im winien 5000zł +odsetki to sąd bada to czy nakaz z
>>>> automatu wydaje a po ew sprzeciwie cos tam zaczynają przeglądać?
>>
>>> Pewnie pol na pol - ktos tam rzuci okiem, raz rzetelnie, raz na odp*
>>> sie.
>>> Szczegolowo czytac nie beda, ale moze zauwaza, ze np umowa dolaczona do
>>> wniosku jest na zupelnie inna osobe :-)
>
>> Ech, grupa schodzi na psy, dyskusje dwóch ignorantów ;) Jak sąd ma
>> rzucać okiem, skoro nie ma na co (mam wyjaśniać jak działa e-sąd?).
>
> Jak najbardziej wyjasnij - bedzie mniej ignorantow.

To było pytanie retoryczne.
Skoro czytasz grupę i jeszcze na niej piszesz, to takie podstawy już
dawno powinieneś znać. A jak nie znasz, to szybko wygooglać.

No ale nic, możesz wrócić do dyskusji o złych organizatorach konkursów i
co grupowi mędrcy o nich myślą, jak i o całym prawie, do takiego
jojczenia akurat wiedza nie jest potrzebna, a wręcz przeciwnie ;)

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mv5ms3$iff$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2015-10-07 o 22:02, Liwiusz pisze:
>>> Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
>
>> Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?
>
>Trzeba znać numery na które wysyłasz.

Jak wysylasz, to juz znasz :-)

>Co więcej przeważnie trzeba
>trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
>Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
>liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.

A czemu nie ? Przy 40 czy 50 mln komorek w Polsce i przydzielonych
prefiksach widac, ze szansa trafienia w aktywny numer jest duza.

Dalej to mi trudno powiedziec:
-sms wyslany pod zly numer jest platny czy nie ?
-informacja ze sms nie doszedl jest ? To mozna sobie zapisac, ze ten
numer wiecej nie.
-zadwonic mozna - pod zly numer bezplatnie bedzie, a moze nawet uda
sie zweryfikowac bez placenia za sekunde polaczenia z dobrym numerem.
-sa bazy przeniesionych numerow - moze tam da sie zweryfikowac. No ale
one raczej dla operatorow dostepne ...

J.

do góry

>>>>> Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
>>>>> uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
>>>>> dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.
>>>>
>>>> Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
>>>> odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
>>>> Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
>>>> "ofert".
>>>
>>> Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?
>>>
>> Trzeba znać numery na które wysyłasz. Co więcej przeważnie trzeba
>> trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
>> Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
>> liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.
>
> Ani nie trzeba znać numerów, ani wysyłka losowa na nadmiarowe numery nie
> jest taka droga. Tak więc twoja argumentacja leży i kwiczy.
>
To dlaczego wolą zapłacić za bazę numerów niż wysyłać w ciemno ?
Pewnie dlatego że słabiej niż ty znają się znają się na tym
z czego żyją. :-)


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2015-10-08 o 19:04, RadoslawF pisze:
>
>>>>>> Oni to chyba jakoś losowo wysyłają. Nigdy w czymś podobnym nie
>>>>>> uczestniczyłem. Nigdzie się nie zapisywałem, a kilka razy w miesiącu
>>>>>> dostaję takiego kretyńskiego SMS-a.
>>>>>
>>>>> Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
>>>>> odpowiadając na jakąś propozycję lub zrobić jakąś inną głupotę.
>>>>> Przez wiele lat używania komórki dostałem dosłownie kilka podobnych
>>>>> "ofert".
>>>>
>>>> Czemu uważasz, że wysyłanie takich ofert losowo jest niemożliwe?
>>>>
>>> Trzeba znać numery na które wysyłasz. Co więcej przeważnie trzeba
>>> trzeba za nie zapłacić lub ponieść inne koszty ich uzyskania.
>>> Losowo to sobie możesz skreślać cyferki na kuponach gier
>>> liczbowych a nie prowadzić opłacalną działalność.
>>
>> Ani nie trzeba znać numerów, ani wysyłka losowa na nadmiarowe numery nie
>> jest taka droga. Tak więc twoja argumentacja leży i kwiczy.
>>
> To dlaczego wolą zapłacić za bazę numerów niż wysyłać w ciemno ?
> Pewnie dlatego że słabiej niż ty znają się znają się na tym
> z czego żyją. :-)

Coś marnie ci idzie argumentacja. Przecież nikt tu nie twierdzi, że
numery nigdy nie są kupowane. Ale *mogą* być wysyłane losowo,
przynajmniej mogą tak twierdzić, i na nic się dedukcje pięknego
Radosława do rozważania tego problemu nie przydają. A już na pewno nie
jest tak, że *muszą* takie numery kupić, jak twierdziłeś.

Pomijając już fakt, że kupno bazy działających numerów będzie tylko
kupnem bazy działających numerów, a nie przetwarzaniem czyichś danych
osobowych.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2015-10-08 19:04, RadoslawF pisze:
>> Ani nie trzeba znać numerów, ani wysyłka losowa na nadmiarowe numery nie
>> jest taka droga. Tak więc twoja argumentacja leży i kwiczy.
>>
> To dlaczego wolą zapłacić za bazę numerów niż wysyłać w ciemno ?
> Pewnie dlatego że słabiej niż ty znają się znają się na tym
> z czego żyją. :-)

Bazy z numerami często mają personalizację, np miejsce zamieszkania, co
dla usługi zapraszania na pokaz garnków, czy foteli masujących ma znaczenie.


--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl

do góry

W dniu 2015-10-08 o 09:52, Andrzej W. pisze:
> W dniu 2015-10-07 o 21:55, RadoslawF pisze:
>> Na pewno nie losowo. Trzeba sobie zasłużyć podając swój numer,
>
> Kup sobie starter w jakimś nju albo innym wynalazku tego typu a
> zadzwonią do Ciebie w przeciągu dwóch dni z jakąś propozycją.
> A jak zapytasz skąd mają ten numer, to zawsze usłyszysz, ze numer jest
> generowany losowo i możesz im naskoczyć.
>

Potwierdzam. Dwa dni po aktywacji numeru T-Mobile zadzwonił jakiś automat.
Ale pewności nie mam co do wycieku, bo numer był podany na olx.

Pozdrawiam

do góry