eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Policja a skradziony samochód.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2003-04-22 08:55:00
    Temat: Policja a skradziony samochód.
    Od: "Galileon" <g...@p...onet.pl>

    Witam,
    Jakiś czas temu skradziono mi 12 letnią Toyote.
    Po paru dniach policja odnalazła pojazd, lecz stwierdziła, że ma prabite
    numery.
    I teraz pytanie. Ile będe czekał na zwrot samochodu. Bo to już z miesiąc
    będzie a tu nic
    a ja bez samochodu to jak bez ręki. Samochód nie był ubezpiecznoy,
    czy taki koszty jak nowe tablice, naklejka na szybe , przegląd (nowa
    tabliczka znamionowa) będe musiał pokryć z własnej kieszeni???

    Pozdrawiam
    Gali.




  • 2. Data: 2003-04-22 16:37:42
    Temat: Re: Policja a skradziony samochód.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Po Twoim opisie, to nie mogę wywnioskować, czy te numery były przebite po
    kradzieży, czy tez okazało się, że Ty jeździłeś nieświadomie już na
    przebitych. W drogim wypadku samochodu najpewniej nie dostaniesz. W
    pierwszym wypadku skieruj pismo do prokuratora nadzorującego, by do kosztów
    postępowania wliczył odszkodowanie dla Ciebie za brak pojazdu. Powinno
    pomóc, choć nie sądzę, byś jakiekolwiek odszkodowanie uzyskał. Ale powinni
    się pospieszyć dla świętego spokoju.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2003-04-23 09:43:05
    Temat: Re: Policja a skradziony samochód.
    Od: "Galileon" <g...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b83uoo$dod$2@inews.gazeta.pl...
    > Po Twoim opisie, to nie mogę wywnioskować, czy te numery były przebite po
    > kradzieży, czy tez okazało się, że Ty jeździłeś nieświadomie już na
    > przebitych. W drogim wypadku samochodu najpewniej nie dostaniesz. W
    > pierwszym wypadku skieruj pismo do prokuratora nadzorującego, by do
    kosztów
    > postępowania wliczył odszkodowanie dla Ciebie za brak pojazdu. Powinno
    > pomóc, choć nie sądzę, byś jakiekolwiek odszkodowanie uzyskał. Ale powinni
    > się pospieszyć dla świętego spokoju.
    >
    >
    > --
    > Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

    No tak.
    Numery przebili złodzieje.
    Albo ja kupiłem na innych :)
    przyznam się, że przy zakupie nie sprawdziłem numerów :)
    ale to raczej impossible.

    pzdr.
    Gali.



  • 4. Data: 2003-04-23 19:13:02
    Temat: Re: Policja a skradziony samochód.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    No to może się okazać, że nigdy nie dostaniesz samochodu. Jak się znajdzie
    prawowity właściciel do niego, to będziesz mógł ewentualnie dochodzić
    cywilnych roszczeń na osobie, która Ci sprzedała wózek. Samochód dostanie
    tamten.

    A jak kupiłeś samochód, to nie robiłeś badać technicznych? Wówczas z reguły
    sprawdzają numery.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2003-04-24 07:05:48
    Temat: Re: Policja a skradziony samochód.
    Od: "Galileon" <g...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:b871fd$7qj$9@inews.gazeta.pl...
    > No to może się okazać, że nigdy nie dostaniesz samochodu. Jak się znajdzie
    > prawowity właściciel do niego, to będziesz mógł ewentualnie dochodzić
    > cywilnych roszczeń na osobie, która Ci sprzedała wózek. Samochód dostanie
    > tamten.
    >
    > A jak kupiłeś samochód, to nie robiłeś badać technicznych? Wówczas z
    reguły
    > sprawdzają numery.
    >
    >
    > --
    > Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

    Zrobiłem. :)
    ale nie patrzyłem, czy sprawdzał czy nie. Pewnie tak bo przegląd w ASO
    został zrobiony.
    Zobaczymy jak się to skończy. Jak narazie to mnie policja zwodzi za nos.
    Jak tylko coś się okaże to opisze na forum.

    Pozdrawiam
    Gali.



  • 6. Data: 2003-04-24 23:11:08
    Temat: Re: Policja a skradziony samochód.
    Od: "t...@w...pl" <t...@w...pl>


    Użytkownik "Galileon" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b82vun$13a$1@news.onet.pl...
    > Witam,
    > Jakiś czas temu skradziono mi 12 letnią Toyote.
    > Po paru dniach policja odnalazła pojazd, lecz stwierdziła, że ma prabite
    > numery.
    > I teraz pytanie. Ile będe czekał na zwrot samochodu. Bo to już z miesiąc
    > będzie a tu nic
    > a ja bez samochodu to jak bez ręki. Samochód nie był ubezpiecznoy,
    > czy taki koszty jak nowe tablice, naklejka na szybe , przegląd (nowa
    > tabliczka znamionowa) będe musiał pokryć z własnej kieszeni???
    >
    > Pozdrawiam
    > Gali.
    >

    Jeżeli dochodzenie w sprawie przebitych numerów zostanie umorzone z powodu
    niewykrycia sprawcy (dziwne, ale prawdziwe) to powinieneś dostać samochód,
    tylko wówczas będziesz musiał zalegalizować "przebite" numery ....
    Jeżeli zostaną odczytane autentyczne numery (o ile rzeczywiście były
    przebite) i samochód pochodził z kradzieży to dostanie go poprzedni
    właściciel, lub firma ubezpieczeniowa .

    pozdrawiam



  • 7. Data: 2003-04-25 03:01:21
    Temat: Re: Policja a skradziony samochód.
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <b89qql$2j0$2@nemesis.news.tpi.pl>, t...@w...pl wrote:
    > Jeżeli dochodzenie w sprawie przebitych numerów zostanie umorzone z powodu
    > niewykrycia sprawcy (dziwne, ale prawdziwe) to powinieneś dostać samochód,
    > tylko wówczas będziesz musiał zalegalizować "przebite" numery ....
    > Jeżeli zostaną odczytane autentyczne numery (o ile rzeczywiście były
    > przebite) i samochód pochodził z kradzieży to dostanie go poprzedni
    > właściciel, lub firma ubezpieczeniowa .

    A nie zależy to czasem też od tego jak długo ten samochód był w jego
    posiadaniu, przyjmując, że o przebitych numerach nie wiedział?

    --
    Marcin


  • 8. Data: 2003-04-25 09:35:02
    Temat: Re: Policja a skradziony samochód.
    Od: "t...@w...pl" <t...@w...pl>


    :
    > > Jeżeli dochodzenie w sprawie przebitych numerów zostanie umorzone z
    powodu
    > > niewykrycia sprawcy (dziwne, ale prawdziwe) to powinieneś dostać
    samochód,
    > > tylko wówczas będziesz musiał zalegalizować "przebite" numery ....
    > > Jeżeli zostaną odczytane autentyczne numery (o ile rzeczywiście były
    > > przebite) i samochód pochodził z kradzieży to dostanie go poprzedni
    > > właściciel, lub firma ubezpieczeniowa .
    >
    > A nie zależy to czasem też od tego jak długo ten samochód był w jego
    > posiadaniu, przyjmując, że o przebitych numerach nie wiedział?
    >
    > --
    > Marcin


    Jeżeli nastąpiło przedawnienie .


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1