Witam,


Znajomy wrocil z UK, przywiozl ze soba kolekcje plyt audio CD,
czesc z nich juz mu sie znudzila i moze odstapic "za piwo" czy ew. za
symboliczna cene, tym bardziej ze choc nie przeskakuja to sa juz lekko
sfatygowane i do wystawienia na Allegro sie za bardzo nie nadaja.
Plyty sa wydane w UK wiec z oczywistych powodow nie maja hologramow
polskiego ZAiKSU. Kazdy komplet sklada sie typowo z samej plyty
z naniesionymi na wewnetrznym pierscieniu danymi wytworni, numerem IFPI
itp., plastikowego pudelka czesto z naklejaki z informacjami o bonusach
albo ostrzezeniami o ostrych tekstach itp, kilkunastrostronicowej
ksiazeczki z tekstami, czasami dodatkowych wkladek itp. - czyli normalne
wydanie plyty, ale poza Polska. Tu pytanie - jak to ma sie do PL prawa
autorskiego i jak na cos takiego zapatruje sie ZAiKS w przypadku uzytku
czysto prywatnego. Plyty sa legalnie wydane w UK, nie widzialem
terytorialnego ograniczenia obrotu na zadnej z nich, istnieje w koncu wolny
przeplyw towarow i uslug w ramach UE i ZAiKSowi nic do tego. Przegladajac
jednak siec natrafilem tylko na informacje ze klopoty z takimi plytami
mieli DJ (traktowane jako publiczne odtwarzanie bez oplaty na rzecz ZAiKS)
ale tez AFAIR na tej grupie daaawno temu czytalem ze ktos mial z tego
powodu problemy w normalnym, domowym uzytku - zdaje sie policja
"odpowiednio" przeszkolona przez ZAiKS/FOTA itp organizacje zadzialala na
zasadzie odruchu Pawlowa tj: "nie ma hologramu = pirat/paserka".
Jak dla mnie nie ma tu zadnego problemu, mozna je wziac od znajomego
i spac sokojnie, ale moze o czyms nie pomyslalem. Jakies inne pomysly -
bede wdzieczny za glos w dyskusji.

--
Pozdrawiam, Michal Bien
mailto:m...@m...uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938
JID: m...@j...org

do góry

On Jul 23, 4:03 pm, Michal Bien <m...@u...edu.pl.invalid> wrote:
> Jak dla mnie nie ma tu zadnego problemu, mozna je wziac od znajomego
> i spac sokojnie, ale moze o czyms nie pomyslalem. Jakies inne pomysly -
> bede wdzieczny za glos w dyskusji.
>
> --
> Pozdrawiam, Michal Bien

To zadajesz proste pytanie. Czy o orginalnosci produktu swiadcza jego
dane producenckie (chocby te male literki na wewnetrzym kolko CD, czy
hologramy firmy z zaden sposob z wykonawca/producentem/firma
fonograficzna nie powiazana? BO jestli to drugie to na ich oczach
naklej dowolna rzecz na to pudelko (np uwaga tesciowa za kolkiem) i
powiedz ze ty stwierdzasz ze to orginal.

do góry