On 2019-04-26, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:OypwE.10909$_...@f...ams1...
> On 2019-04-25, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>> On 2019-04-24, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>>> Idea ponoc taka, ale ja tu akurat nic nie widze o wspomaganiu,
>>>>> tylko o tym, ze naped powinien byc uruchamiany pedalem.
>>>>> Jak to bedzie pedal gazu w hulajnodze, to czemu nie.
>>
>>>>"Uruchamiany naciskiem" dość wyraźnie sugeruje, że trzeba
>>>>pedałować.
>>
>>> Nie, wyraznie sugeruje, ze trzeba nacisnac.
>>> Tak jak pedal gazu czy hamulca w samochodzie tez trzeba nacisnac
>>> :-)
>
>>Z całego stada podobnych znaczeniowo wyrazów ustawodawca zdecydował
>>się
>>użyć ten konkretny. Mógł przeciez napisać nacisnięciem, wduszeniem,
>>przełączeniem i stadem innych, które jakby lepiej odnoszą się do
>>czynności włączyć wyłączyć. Ale nie, użył dość specyficznego w sumie
>>sformułowania, który zawiera w sobie odniesienie do użycia siły.
>>Ciekawe
>>dlaczego :)
>
> Ale zapomnial napisac, ze rower to taki pojazd napedany naciskaniem na
> pedaly :-)

Chciał najwyrazniej ogólnie to też napisał, że poruszany siłą mięśni.
Kiedyś dość często widywało się takie wózki inwalidzkie z kierownicą
zintegrowaną z korbowodem (współczesne modele - guglnij handbike). Pod
co to popada?

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:akrxE.168579$D...@f...ams1...
On 2019-04-26, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>>>>>> Idea ponoc taka, ale ja tu akurat nic nie widze o wspomaganiu,
>>>>>> tylko o tym, ze naped powinien byc uruchamiany pedalem.
>>>>>> Jak to bedzie pedal gazu w hulajnodze, to czemu nie.
>>
>>>>>"Uruchamiany naciskiem" dość wyraźnie sugeruje, że trzeba
>>>>>pedałować.
>>
>>>> Nie, wyraznie sugeruje, ze trzeba nacisnac.
>>>> Tak jak pedal gazu czy hamulca w samochodzie tez trzeba nacisnac
>>>> :-)
>
>>>Z całego stada podobnych znaczeniowo wyrazów ustawodawca zdecydował
>>>się użyć ten konkretny. Mógł przeciez napisać nacisnięciem,
>>>wduszeniem,
>>>przełączeniem i stadem innych, które jakby lepiej odnoszą się do
>>>czynności włączyć wyłączyć. Ale nie, użył dość specyficznego w
>>>sumie
>>>sformułowania, który zawiera w sobie odniesienie do użycia siły.
>>>Ciekawe dlaczego :)
>
>> Ale zapomnial napisac, ze rower to taki pojazd napedany naciskaniem
>> na
>> pedaly :-)

>Chciał najwyrazniej ogólnie to też napisał, że poruszany siłą mięśni.

Hulajnoga tez jest napedzana siłą miesni, wiec pasuje do roweru :-)

>Kiedyś dość często widywało się takie wózki inwalidzkie z kierownicą
>zintegrowaną z korbowodem (współczesne modele - guglnij handbike).
>Pod
>co to popada?

Na szczescie pod "wozek inwalidzki".

Pytanie, czy tym musi jezdzic inwalida, i czy moze miec forme
hulajnogi :-)

I jeszcze bedzie mozna odliczyc od PIT :-)

J.

do góry

No wiesz, sądy rejonowe w składzie jednoosobowym to jednak jeszcze prawa u nas nie
stanowią.


-----
> lubelskiego

do góry

On Tuesday, April 23, 2019 at 9:05:13 AM UTC+2, WS wrote:

> Na chwile obecna da sie (raczej) kupic hulajnogi elektrycznej (i podobnych
wynalazkow) z homologacja motoroweru (ani zadna inna), zeby ja zarejestrowac i
legalnie jezdzic jako motorowerem po jezdni.
>
> Wiec pozostaje albo pieszy albo zakaz uzywania na drogach publicznych :(
>
> Oczywiscie nad zmianami w PoRD sie (podobno) pracuje...

krakowscy radni juz maja "genialnego pomysla", czyli jak zwykle: ZAKAZAC

za https://gazetakrakowska.pl/krakow-elektryczne-hulajn
ogi-zostawiane-byle-gdzie-maja-trafic-na-specjalne-s
tacje-jest-decyzja-radnych/ar/c4-14116015

"Urzędnicy w Krakowie przymierzają się do tego, żeby e-hulajnogom zakazać jeździć po
chodnikach, a być może także po ścieżkach rowerowych."

do góry

W dniu 09.05.2019 o 11:46, WS pisze:

> "Urzędnicy w Krakowie przymierzają się do tego, żeby e-hulajnogom
> zakazać jeździć po chodnikach, a być może także po ścieżkach
> rowerowych."
>
Ciekawe, jak to prawnie chcą zrobić. Bo jedyny sensowny pomysł, to
zrobić strefę zakazu, ale jakim znakiem?

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cd43902$0$540$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 09.05.2019 o 11:46, WS pisze:
>> "Urzędnicy w Krakowie przymierzają się do tego, żeby e-hulajnogom
>> zakazać jeździć po chodnikach, a być może także po ścieżkach
>> rowerowych."
>
>Ciekawe, jak to prawnie chcą zrobić. Bo jedyny sensowny pomysł, to
>zrobić strefę zakazu, ale jakim znakiem?

Albo oglosic, ze w Krakowie e-hulajnoge traktuje sie jak motorower.

Co zreszta wydaje mi sie calkiem prawidlowe ... ale jak sie
zabezpieczyc prawnie ?

O ustalenie wykladni do sadu sie raczej zwrocic nie mozna,
ale moze mozna do Instytuty Ekspertyz Sadowych ?

No chyba ze ... Straz zgarnie jedna e-hulajnoge, i odmowi wydania
wlascicielowi,
bo:
- brak rejestracji,
- brak OC,
- brak dowodu wlasnosci,
- oplacenie mandatu za parkowanie,

sady to przemiela i sie wyjasni czy to jest motorower, czy nie :-)

Bo do TK czy NSA to tez sie chyba zwrocic nie mozna ?

J.

do góry

Użytkownik "WS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:c533b056-b1c6-4b40-9a14-6e7b11936aeb@go
oglegroups.com...
On Tuesday, April 23, 2019 at 9:05:13 AM UTC+2, WS wrote:
> Na chwile obecna da sie (raczej) kupic hulajnogi elektrycznej (i
> podobnych wynalazkow) z homologacja motoroweru (ani zadna inna),
> zeby ja zarejestrowac i legalnie jezdzic jako motorowerem po jezdni.
>
>> Wiec pozostaje albo pieszy albo zakaz uzywania na drogach
>> publicznych :(
>> Oczywiscie nad zmianami w PoRD sie (podobno) pracuje...

>krakowscy radni juz maja "genialnego pomysla", czyli jak zwykle:
>ZAKAZAC

No coz, we Wroclawiu jest zakaz jazdy rowerami po Rynku.
Rynek duzy, podobnie jak krakowski ... wladza twierdzi jednak, ze
rower stanowi zagrozenie dla pieszych.

Co ciekawe - na tymze Rynku jest stanowisko-wypozyczalnia rowerow
miejskich.
Przy granicy ... ale czy wszystkim bedzie sie chcialo ?

A jak chce w w kierunku przez Rynek jechac ?

J.

do góry

On Friday, May 10, 2019 at 12:12:18 PM UTC+2, J.F. wrote:

> No coz, we Wroclawiu jest zakaz jazdy rowerami po Rynku.

Taki prosciej, bo nawet odpowiedni znak istnieje ;)
W centrum Pragi (tej czeskiej ;) )zdaje sie nie mozna segwayami

jednak u nas juz doszli do tego, ze nie tak latwo zakazac:
wg
http://krakow.eska.pl/newsy/zespol-ekspertow-zajmie-
sie-hulajnogami-w-krakowie-audio/770917
"Jednak takie kompetencje nie leżą w gestii miasta. Ustanowić je może tylko sejm na
wniosek ministra. Dlatego radni swoją uchwałą zwrócą się do niego o zmianę przepisów.
Podobny apel wystosował już m.in. Wrocław."

do góry