eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Palenie przy dziecku w aucie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 41. Data: 2009-03-26 11:01:46
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    mt pisze:
    > Tak czytam te twoje faszystowskie wypociny i wiesz co dam ci dobra rade
    > nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy bo ci kiedys ktos ten nos przetraci.

    Ja się z tą ideologią nie identyfikuje więc nie rozumiem twojego posta.

    --
    krzysiek82


  • 42. Data: 2009-03-26 11:13:05
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Thu, 26 Mar 2009 11:50:21 +0100, Henry(k) napisał(a):

    > Znajdź 100 tys osób podobnie myślących jak ty i załatw nową ustawę
    > korzystając z tego co ci daje obywatelska inicjatywa ustawodawcza. Jak
    > już będziesz miał umocowanie w prawie to wtedy pomyśl jak ją
    > wyegzekwować - dać policjantom czujniki dymu czy może zainstalować w
    > każdym samochodzie kamerę?

    Przy okazji warto się zastanowić nad konstytucyjnością takich rozwiązań.
    Wczoraj coś zaczęli mówić o obowiązkowych mammografiach, na szczęście
    ktoś zastanowił się także nad tym, czy taki obowiązek nie narusza
    prywatności.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 43. Data: 2009-03-26 11:20:28
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    Olgierd pisze:
    > Przy okazji warto się zastanowić nad konstytucyjnością takich rozwiązań.
    > Wczoraj coś zaczęli mówić o obowiązkowych mammografiach, na szczęście
    > ktoś zastanowił się także nad tym, czy taki obowiązek nie narusza
    > prywatności.
    >

    Być może każdy musi przeżyć śmierć bliskiej osoby z powodu raka płuc
    żeby zrozumieć co mam na myśli. Szkoda tylko, że te osoby nie rozumieją
    tego przed faktem. Potem jest płacz. Według ostatnich badań, w całej
    europie liczba palaczy spada ale nie dotyczy to polski.

    --
    krzysiek82


  • 44. Data: 2009-03-26 11:20:29
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
    news:pan.2009.03.26.11.13.05@rudak.org...

    > ktoś zastanowił się także nad tym, czy taki obowiązek nie narusza
    > prywatności.

    jak ktos uwaza ze mammografia naurasz jego prywatnosc, niech idzie za ciosem i w
    razie raka, tez niech sie leczy prywatnie ;)


  • 45. Data: 2009-03-26 11:35:20
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: Gwyn <g...@a...pl>

    szerszen pisze:
    > jak ktos uwaza ze mammografia naurasz jego prywatnosc, niech idzie za
    > ciosem i w razie raka, tez niech sie leczy prywatnie ;)
    *Obowiązkowe* badania naruszają prawo do prywatności i samodzielnego
    podejmowania decyzji. Do szkoły, na naukę czytania, marsz!

    Gwyn


  • 46. Data: 2009-03-26 11:36:47
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Gwyn" <g...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:gqfp8p$gdb$1@news3.onet...
    > szerszen pisze:
    >> jak ktos uwaza ze mammografia naurasz jego prywatnosc, niech idzie za
    >> ciosem i w razie raka, tez niech sie leczy prywatnie ;)
    > *Obowiązkowe* badania naruszają prawo do prywatności i samodzielnego
    > podejmowania decyzji. Do szkoły, na naukę czytania, marsz!

    Ale decyzja powinna być właśnie taka - rezygnując z badań, rezygnujesz też z
    leczenia.


  • 47. Data: 2009-03-26 11:39:01
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl>

    > Jadę sobie dzisiaj a tu jakiś baran pali w aucie przy mały dziecku
    > siedzącym w foteliku.... Przecież to dziecko nie będzie miało szans na
    > normalne życie przez takiego barana.

    Nie wiem jak z dziećmi i ile w tym prawdy, ale ostatnio słyszałem, że
    palenie bierne nie istnieje. Tzn. metaanalizy badań nie potrafią wskazać
    jednoznacznie takiego zjawiska, jest tyle samo badań za ile przeciew. Przy
    czym te same metaanalizy ponoć jednoznacznie za to wskazują i dowodzą
    zjawiska zabójczych skutków palanie dla samego palacza.



  • 48. Data: 2009-03-26 11:39:49
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    Piotr [trzykoty] pisze:
    >> Jadę sobie dzisiaj a tu jakiś baran pali w aucie przy mały dziecku
    >> siedzącym w foteliku.... Przecież to dziecko nie będzie miało szans na
    >> normalne życie przez takiego barana.
    >
    > Nie wiem jak z dziećmi i ile w tym prawdy, ale ostatnio słyszałem, że
    > palenie bierne nie istnieje. Tzn. metaanalizy badań nie potrafią wskazać
    > jednoznacznie takiego zjawiska, jest tyle samo badań za ile przeciew. Przy
    > czym te same metaanalizy ponoć jednoznacznie za to wskazują i dowodzą
    > zjawiska zabójczych skutków palanie dla samego palacza.
    >
    >

    Nie wiem ile w tym prawy ale słyszałem, że płuca palacza i biernego
    palacza wyglądają podobnie. Czyli wpływ jest, nie jesteśmy medykami więc
    może nie powinniśmy się w tej kwestii wypowiadać ale coś w tym jest.

    --
    krzysiek82


  • 49. Data: 2009-03-26 11:40:18
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: Gwyn <g...@a...pl>

    Cavallino pisze:
    >> *Obowiązkowe* badania naruszają prawo do prywatności i samodzielnego
    >> podejmowania decyzji. Do szkoły, na naukę czytania, marsz!
    >
    > Ale decyzja powinna być właśnie taka - rezygnując z badań, rezygnujesz
    > też z leczenia.
    W przypadku możliwości rezygnacji z ubezpieczenia w NFZ. Wtedy się zgadzam.

    PS. Mam 30 lat i wyobraź sobie, że lekarze NIE chcą mi wykonać
    mammografi. Jestem za młoda, dopiero po 50 mogę się przebadać w
    państwowej placówce zdrowia.

    Gwyn


  • 50. Data: 2009-03-26 11:43:29
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Gwyn" <g...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:gqfp8p$gdb$1@news3.onet...


    > *Obowiązkowe* badania naruszają prawo do prywatności i samodzielnego >
    > podejmowania decyzji. Do szkoły, na naukę czytania, marsz!

    nie wystarczy nauczyc sie czytac, trzeba jeszcze rozumiec sens, cavallino ci
    napisal o co chodzi

    kasa jest wspolna, a zdecydowanie mniej kosztuje zapobieganie niz leczenie

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1