Witam Grupowiczów
Mam małe pytanko dotyczące oszustwa handlowego. Co zrobic, gdy np stwierdze,
ze w jakims sklepie lub markecie dopuszczono sie oszustwa handlowego; np na
plycie wiórowej o rozm załużmy 2700mm x 2030 mm widnieją w/w rozmiary i
cena 37,80pln. Nie ma zadnych dodatkowych informacji. Decyduję się na zakup
kilku takich plyt (toż to taniocha) a pan mnie informuje, że podana cena
dotyczy nie jednej plyty, ale metra kwadratowego ( uprzedzam, że nigdzie nie
ma na ten temat informacji). Czy to jest oszustwo handlowe? No bo w końcu
mozna bylo zrozumiec, że 37,80 kosztuje cala plyta a nie jej metr2
Jesli tak, to gdzie sie zglasza takie rzeczy, do kogo dzwonic , jak
udowodnić że to oszustwo? I jak wygląda postępowanie?
dziekuje za odpowiedz
PS sprawa juz nieaktualna, ale chcialabym wiedzieć na przyszlość, jak radzić
sobie z takimi rzeczami
Pozdrawiam

do góry

pomme <p...@i...pl> napisał(a):

> Witam Grupowiczów
> Mam małe pytanko dotyczące oszustwa handlowego. Co zrobic, gdy np stwierdze,
> ze w jakims sklepie lub markecie dopuszczono sie oszustwa handlowego; np na
> plycie wiórowej o rozm załużmy 2700mm x 2030 mm widnieją w/w rozmiary i
> cena 37,80pln. Nie ma zadnych dodatkowych informacji. Decyduję się na zakup
> kilku takich plyt (toż to taniocha) a pan mnie informuje, że podana cena
> dotyczy nie jednej plyty, ale metra kwadratowego ( uprzedzam, że nigdzie nie
> ma na ten temat informacji). Czy to jest oszustwo handlowe? No bo w końcu
> mozna bylo zrozumiec, że 37,80 kosztuje cala plyta a nie jej metr2
> Jesli tak, to gdzie sie zglasza takie rzeczy, do kogo dzwonic , jak
> udowodnić że to oszustwo? I jak wygląda postępowanie?
> dziekuje za odpowiedz
> PS sprawa juz nieaktualna, ale chcialabym wiedzieć na przyszlość, jak radzić
> sobie z takimi rzeczami

Art. 543 k.c. - wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży.
Oznacza to, że sprzedwaca jest związany tą ofertą. Wystarczy, że Ty złożysz
swoje oświadczenie woli co do kupna i umowa sprzedaży jest zawarta.
Jeśli masz jakiś świadków to zawsze możesz iść do sądu cywilnego (lub
konsumenckiego jeśli sprzedawca się zgodzi) z żądaniem spełnienia świadczenia
czyli wydania rzeczy.

Pozdrawiam
Paweł Hajdys
h...@l...msk.pl

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry