eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ojciec ma kochanke.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 1. Data: 2006-02-25 22:13:18
    Temat: Ojciec ma kochanke.
    Od: p...@g...com

    Witam,
    Mam 20 lat i jestem studentem I roku. Kilka dni temu odkrylem, ze moj
    ojciec ma kochanke. Jestem tego praktycznie pewien: poczatkowo
    natknalem sie na podejrzane smsy, jakie byly w pamieci telefonu ojca,
    pozniej przeczytalem jego maile i tam znalazlem najpierw jeden, potem
    drugi, liscik od niejakiej x, ktory, mozecie mi wierzyc, nie pozostawia
    zadnych watpliwosci co do zdrad ojca. Owe maile skopiowalem na swoja
    skrzynke pocztowa, wiec ich tresc juz nie zaginie (ojciec z duza
    czestotliwoscia oproznia skrzynke i kasuje smsy od tej x).

    Oczywiscie mam zamiar o wszystkim powiedziec mamie i ujawnic wszystko,
    co odkrylem. Jestem przekonany, ze dojdzie do rozwodu. Ja w kazdym
    razie bede za tym optowal, tym bardziej, ze ojciec ma juz kilka
    grzechow na sumieniu (wiem, ze kilka razy w ciagu malzenstwa podnosl
    reke na mame).

    I tutaj mam kilka pytan natury prawnej. Ja studiuje, moja mama jest
    nauczycielka. Obecnie ojciec jest ta osoba, ktora glownie utrzymuje
    nasza rodzine i wlasciwie to dzieki niemu dosyc dobrze sie nam powodzi.
    Jak w razie rozwodu bedzie wygladala sprawa alimentow? Na jakie
    pieniadze mozna liczyc? A co z podzialem majatku? Z tego, co mi
    wiadomo, intercyza nie byla spisywana. Czytalem, ze sady niechetnie
    zajmuja sie podzialem majatku. Poza tym, co z mieszkaniem? Mieszkamy w
    kamienicy, ktora jest wlasnoscia mojej babci (od strony ojca,
    niestety).

    Czy powinienem zaczac zbierac jakies dowody, zanim ujawnie cala ta
    sprawe, na wypadek, gdyby ojciec chcial sie wszystkiego wyprzec?

    Powiem na koniec szczerze. Po tym, co odkrylem czuje sie jak idiota, a
    klamstwo wlasnego ojca boli nieprzecietnie. Mam zamiar calkowicie
    zerwac z nim kontakt. Najbardziej boje sie, ze cala ta sytuacja odbije
    sie na mojej mamie i chcialbym, zeby za ta zniewage orzymala
    satysfakcjonujaca rekompensate (przynajmniej finansowa).

    Moze niektorych dziwic, ze pisze o tym publicznie, ale to wynika z
    tego, ze najlatwiej mi o tym mowic w anonimowym swiecie internetu.

    Za wszelkie porady bede bardzo wdzieczny.


  • 2. Data: 2006-02-25 22:42:45
    Temat: Re: Ojciec ma kochanke.
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    p...@g...com napisał(a):

    >
    > Oczywiscie mam zamiar o wszystkim powiedziec mamie i ujawnic wszystko,
    > co odkrylem. Jestem przekonany, ze dojdzie do rozwodu. Ja w kazdym
    > razie bede za tym optowal, tym bardziej, ze ojciec ma juz kilka
    > grzechow na sumieniu (wiem, ze kilka razy w ciagu malzenstwa podnosl
    > reke na mame).
    >
    > I tutaj mam kilka pytan natury prawnej. Ja studiuje, moja mama jest
    > nauczycielka. Obecnie ojciec jest ta osoba, ktora glownie utrzymuje
    > nasza rodzine i wlasciwie to dzieki niemu dosyc dobrze sie nam powodzi.
    > Jak w razie rozwodu bedzie wygladala sprawa alimentow? Na jakie
    > pieniadze mozna liczyc? A co z podzialem majatku? Z tego, co mi
    > wiadomo, intercyza nie byla spisywana. Czytalem, ze sady niechetnie
    > zajmuja sie podzialem majatku. Poza tym, co z mieszkaniem? Mieszkamy w
    > kamienicy, ktora jest wlasnoscia mojej babci (od strony ojca,
    > niestety).
    >
    >
    > Powiem na koniec szczerze. Po tym, co odkrylem czuje sie jak idiota, a
    > klamstwo wlasnego ojca boli nieprzecietnie. Mam zamiar calkowicie
    > zerwac z nim kontakt. Najbardziej boje sie, ze cala ta sytuacja odbije
    > sie na mojej mamie i chcialbym, zeby za ta zniewage orzymala
    > satysfakcjonujaca rekompensate (przynajmniej finansowa).


    Myślę że nie tylko czujesz sie jak idiota, ale jesteś idiotą.
    To nie jest dobry pomysł wtrącać się między rodziców, namawiać ich lub
    nie do rozwodu, zrywać z ojcem kontakt dlatego że ma kochankę. no i
    przeliczać rozwód na pieniądze.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 3. Data: 2006-02-25 22:52:00
    Temat: Re: Ojciec ma kochanke.
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Johnson napisał(a):

    A i dobieranie się do cudzej korespondencji nie jest w porządku a nawet
    można by się zastanowić czy nie jest jakimś przestępstwem (art. 267 kk).
    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 4. Data: 2006-02-25 22:53:12
    Temat: Re: Ojciec ma kochanke.
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm>


    Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1140905598.654920.118540@i40g2000cwc.googlegrou
    ps.com...

    > natknalem sie na podejrzane smsy, jakie byly w pamieci telefonu ojca,
    > pozniej przeczytalem jego maile i tam znalazlem najpierw jeden, potem
    > drugi, liscik

    Nie wiesz, ze cudzych listów sie nie czyta?

    > Oczywiscie mam zamiar o wszystkim powiedziec mamie

    Oczywiscie.

    > Ja w kazdym
    > razie bede za tym optowal

    A co ty masz tam do optowania, skoro to malzenstwo twoich rodzicow nie
    twoje?

    >Mam zamiar calkowicie
    > zerwac z nim kontakt.

    Ty? A skąd mysl, ze po tym on będzie chcial w ogole z toba utrzymywac
    kontakt?

    > Za wszelkie porady bede bardzo wdzieczny.

    Nie wtrącać sie do malzenstwa swoich rodzicow, bo nie wiesz jak ono naprawdę
    wyglada. moze twoja mama wie o wszystkim, moze jakis czas temu tak ustalili,
    a dla dobra dzieci i 'co ludzie powiedza" utrzymuja pozory rodziny? Jesli
    nie, to zostaje jeszcze zasada - czego oczy nie widzą, tego sercu nie zal.
    Nie wtracaj sie do tego, bo być może najwieksza krzywde zrobisz mamie

    HaNkA



  • 5. Data: 2006-02-25 22:57:50
    Temat: Re: Ojciec ma kochanke.
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:dtqn3g$b1c$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Nie wiesz, ze cudzych listów sie nie czyta?

    Proszę, nie polemizuj z kretynem. A nuż ktoś nie zauważy
    między Wami różnicy? :-o

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 6. Data: 2006-02-26 00:59:49
    Temat: Re: Ojciec ma kochanke.
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>

    p...@g...com napisał(a):
    >
    > Za wszelkie porady bede bardzo wdzieczny.

    W praktyce Twoja sprawa to problem mający kilka aspektów i odpowiedzi na
    nie zależą od szczegółowych okoliczności.
    Tak czy inaczej faktycznie Twoja mama byłaby najlepiej zabezpieczona,
    gdyby podczas rozwodu udowodniono wyłączną winę Twojego ojca.
    Jeśli chcesz o wszystkim powiedzieć mamie, to zanim to zrobisz, najpierw
    musisz mieć zebrane dowody, bo potem Ci się nie uda.
    Podział majątku zależy od tego, co jest majątkiem wspólnym, a co
    odrębnym. Przyjmując, że nie było intercyzy, da się to ustalić na
    podstawie przepisów Kodeksu rodzinnego, wiedząc, co rodzice mają i skąd
    to się u nich wzięło.

    > Moze niektorych dziwic, ze pisze o tym publicznie, ale to wynika z
    > tego, ze najlatwiej mi o tym mowic w anonimowym swiecie internetu.

    Anonimowość jest fikcją. A jej poczucie jak widać działa w obie strony i
    wcale nie jest fajne.
    A tego typu dylemat też ma zawsze 2 strony. Można nie chcieć się wtrącać
    w sprawy rodziców, a można za 10 lat stanąć przed koniecznością
    odpowiedzenia mamie na pytanie "dlaczego mi tego wtedy, 10 lat temu nie
    powiedziałeś". Tylko że to nie jest grupa psychologiczna, więc tego
    rodzaju dywagacje są tu nie na temat.

    --
    Marta
    http://doradcy-prawni.pl


  • 7. Data: 2006-02-26 01:59:32
    Temat: Re: Ojciec ma kochanke.
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia 25 Feb 2006 14:13:18 -0800, p...@g...com napisał(a):

    > Powiem na koniec szczerze. Po tym, co odkrylem czuje sie jak idiota, a
    > klamstwo wlasnego ojca boli nieprzecietnie. Mam zamiar calkowicie
    > zerwac z nim kontakt. Najbardziej boje sie, ze cala ta sytuacja odbije
    > sie na mojej mamie (...)

    Pomyśl co się stanie wtedy, kiedy okaże się że Twoja mama o tym wie i
    akceptuje tą sytuację ze względu na Ciebie (często tak jest). Powiesz jej o
    tym, a ona nic nie zrobi. Teraz straciłeś zaufanie do jednego rodzica, a
    możesz stracić do obojga, dlatego zastanów się nad tym dobrze.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 8. Data: 2006-02-26 06:07:07
    Temat: Re: Ojciec ma kochanke.
    Od: KrzysiekPP <k...@N...op.pl>

    > natknalem sie na podejrzane smsy, jakie byly w pamieci telefonu ojca,
    > pozniej przeczytalem jego maile i tam znalazlem najpierw jeden, potem

    Przy okazji dostaniesz wyrok w zawiasach za naruszenie tajemnicy
    korespodencji. To cie przynajmniej na nastepne 10 lat uchroni przed
    poważną pracą w powaznych instytucjach. Powodzenia.

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 9. Data: 2006-02-26 09:32:49
    Temat: Re: Ojciec ma kochanke.
    Od: newdem <n...@w...pl>

    KrzysiekPP napisał(a):
    >>natknalem sie na podejrzane smsy, jakie byly w pamieci telefonu ojca,
    >>pozniej przeczytalem jego maile i tam znalazlem najpierw jeden, potem
    >
    >
    > Przy okazji dostaniesz wyrok w zawiasach za naruszenie tajemnicy
    > korespodencji. To cie przynajmniej na nastepne 10 lat uchroni przed
    > poważną pracą w powaznych instytucjach. Powodzenia.
    >

    Naprawde myslicie ze dostalby wyrok ?
    No coz, najpierw prokuratura musi zadzialac..

    pozdrawiam
    newdem


  • 10. Data: 2006-02-26 09:59:35
    Temat: Re: Ojciec ma kochanke.
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    newdem napisał(a):
    > KrzysiekPP napisał(a):
    >>> natknalem sie na podejrzane smsy, jakie byly w pamieci telefonu ojca,
    >>> pozniej przeczytalem jego maile i tam znalazlem najpierw jeden, potem
    >>
    >>
    >> Przy okazji dostaniesz wyrok w zawiasach za naruszenie tajemnicy
    >> korespodencji. To cie przynajmniej na nastepne 10 lat uchroni przed
    >> poważną pracą w powaznych instytucjach. Powodzenia.
    >>
    >
    > Naprawde myslicie ze dostalby wyrok ?
    > No coz, najpierw prokuratura musi zadzialac..

    sad bedzie miec obowiazek zglosic to przestesptwo w momencie gdy
    pochwalisz sie takimi dowodami

strony : [ 1 ] . 2 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1