eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2005-01-14 21:35:13
    Temat: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Software Development" <s...@u...gazeta.pl>

    Witam,

    Mam pytanie, dostalem ukarany mandatem za wykorczenie polegajace na
    niezastosowaniu sie do znaku F10 i skrecenie na rondzie w lewo z pasa do
    ruchu na wprost. Niestety spieszylem sie i mimo, ze bylem zdziwiony tym, ze
    tam nie wolno (na jezdni namalowana jest strzalka w lewo na lewym pasie, a
    na pozostalych nie ma zadnych strzalek) ale policjant stwierdzil ze jest tam
    wczesniej znak F10, ktory okresla dozwolony kierunek jazdy na owych pasach
    ruchu. Poniewaz bylo zbyt daleko zeby sie wracac, tym bardziej, ze to droga
    jednokierunkowa i trzeba by daleko sie cofac zeby jeszcze raz przejechac sie
    ta ulica i sprawdzic czy rzeczywiscie jest tam owy znak drogowy, dodatkowo
    bardzo sie spieszylem wiec przyjalem mandat. Jednakze dzis jada ta sama
    ulica specjalnie obserwowalem oba pobocza i nigdzie nie tego znaku. Znaczy
    sie, ze nie jest niest okreslony ruch jazdy z pasa srodkowego, a tym
    bardziej ograniczony skret.

    Pytanie czy sluszne twierdzilem, ze nie dokonalem wykroczenia, skrecajac na
    rondzie w lewo z drugiego pasa od strony lewej na jeden ze skrajnych prawych
    pasow na rondzie? Jezeli tak to jak moge sie teraz odwolywac? Na mandacie
    mam jasno napisane, ze za niezastosowanie sie do znaku F10, ale w
    rzeczywistosci tego znaku nie bylo, wiec brak jest wykroczenia. Czy mam
    pisac do Wydzialu Ruchu Drogowego Policji? Ile dni jest na to, 7 czy 14? Czy
    warto zalaczyc fotografie ulicy? Jak postapic w takiej sytuacji? Hehe dodam,
    ze policjant byl w pojedynke a ja mam swiadka :-)

    pzdr,
    michal


  • 2. Data: 2005-01-15 09:25:58
    Temat: Re: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Software Development" <s...@u...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:cs9duh$kqf$1@julia.coi.pw.edu.pl...

    > Pytanie czy sluszne twierdzilem, ze nie dokonalem wykroczenia, skrecajac
    > na
    > rondzie w lewo z drugiego pasa od strony lewej na jeden ze skrajnych
    > >prawych pasow na rondzie?


    Artykuł 22.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
    1.do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo,

    2.do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej
    krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.


    > Jezeli tak to jak moge sie teraz odwolywac? Na mandacie mam jasno
    > napisane, ze za niezastosowanie sie do znaku F10, ale w rzeczywistosci
    > tego znaku nie bylo, wiec brak jest wykroczenia.

    Stan faktyczny w zasadzie jest nieważny. Sąd do którego możesz się odwołać
    sprawdzi jedynie czy czyn za który został nałożony mandat jest wykroczeniem.
    Liczy się to co napisano na mandacie.


    >Hehe dodam, ze policjant byl w pojedynke a ja mam swiadka :-)

    hehe dodam, żeś pipa. Nie trzeba było brać mandatu;)

    Pzdr
    Leszek


  • 3. Data: 2005-01-15 13:03:22
    Temat: Re: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Software Development" <s...@u...gazeta.pl>

    Witam,

    >
    > Artykuł 22.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
    > 1.do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo,
    >
    > 2.do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej
    > krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.

    No tak ale to jest droga wielopasmowa. Ile jest skrzyzowan, na ktorych jest
    wiecej niz jeden pas dla skrecajacych. A skoro nie ma na tym
    skrzyzowaniu/rondzie znaku F10 i na jezdni nie ma strzlki prosto to znaczy,
    ze mozna chyba skrecic w lewo.

    >> Jezeli tak to jak moge sie teraz odwolywac? Na mandacie mam jasno
    >> napisane, ze za niezastosowanie sie do znaku F10, ale w rzeczywistosci
    >> tego znaku nie bylo, wiec brak jest wykroczenia.
    >
    > Stan faktyczny w zasadzie jest nieważny. Sąd do którego możesz się odwołać
    > sprawdzi jedynie czy czyn za który został nałożony mandat jest
    > wykroczeniem.
    > Liczy się to co napisano na mandacie.

    No wlasnie, a skoro mam napisane na mandacie, ze nie zastosowalem sie do
    znaku, ktorego faktycznie nie ma to znaczy, ze nie bylo wykroczenia. A co
    jezeli policjant napisal by, ze mandat jest za niezastosowanie do znaku F10,
    a tam zamiast F10 byly by znaki poziome (strzalki) na pasach? Wtedy sad by
    zmienil klasyfikacje wykroczenia?? Ale nadal by pozostalo wykrocznie??

    Poza tym, czy rzeczywiscie odwolanie idzie od razu do sadu??

    >>Hehe dodam, ze policjant byl w pojedynke a ja mam swiadka :-)
    >
    > hehe dodam, żeś pipa. Nie trzeba było brać mandatu;)

    Spieszylem sie i skoro mowil, ze jest znak, to zaufalem. Co moglem zrobic?
    Poszli bysmy do sadu i przegral bym jezeli rzeczywiscie tam ten znak by byl.
    Poza tym wydaje mi sie, ze slowo policjanta w sadzie jest dosc znaczace.
    Inaczej mowiac, sugerujesz, ze skoro byl sam, to nawet o ile ten znak tam
    byl, to moglbym w sadzie naopowiadac, ze poniewaz go nie wpuscilem w kolumne
    samochodow, to tak sie na mnie wsciekl, ze zatrzymal mnie i wmowil
    wykroczenie? Czy tak? :-) Bo byl tylko jeden...

    Pzdr,
    michal


  • 4. Data: 2005-01-15 13:53:23
    Temat: Re: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Software Development" <s...@u...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:csb4b4$1ig$1@julia.coi.pw.edu.pl...

    > No tak ale to jest droga wielopasmowa.

    No i co z tego?

    > Ile jest skrzyzowan, na ktorych jest wiecej niz jeden pas dla
    > skrecajacych.

    Jeśli są tak oznakowane.

    > A skoro nie ma na tym skrzyzowaniu/rondzie znaku F10 i na jezdni nie ma
    > strzlki prosto to znaczy, > ze mozna chyba skrecic w lewo.

    Nie można. Art.22 zabrania.
    >

    > No wlasnie, a skoro mam napisane na mandacie, ze nie zastosowalem sie do
    > znaku,

    To znaczy, że mandat został nałożony prawidłowo.Już pisałem, że liczy się
    wpis na mandacie.


    > Poza tym, czy rzeczywiscie odwolanie idzie od razu do sadu??

    Tak.Ty musisz się tam odwołać.

    > Spieszylem sie i skoro mowil, ze jest znak, to zaufalem.

    Czyli ie uważasz na znaki;))

    > Inaczej mowiac, sugerujesz, ze skoro byl sam, to nawet o ile ten znak tam
    > byl, to moglbym w sadzie naopowiadac, ze poniewaz go nie wpuscilem w
    > kolumne samochodow, to tak sie na mnie wsciekl, ze zatrzymal mnie i wmowil
    > wykroczenie? Czy tak? :-)

    Nic takiego nie sugerowałem.Sugerowałem, iż wiedząc o braku znaku mandatu
    bym nie przyjął. Ilość niestety nie idzie w jakość.Jak policjant zatrzyma
    autobus który jechał 80/40 to choćby 30 pasażerów zeznawało, że kierowca
    jechał wolno to sąd i tak uwierzu jednemu policjantowi.


    Pzdr
    Leszek


  • 5. Data: 2005-01-15 14:24:09
    Temat: Re: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Robert Matuszewski" <n...@e...pl>

    > > Artykuł 22.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
    > > 1.do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo,
    > >
    > > 2.do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej
    > > krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
    >
    > No tak ale to jest droga wielopasmowa. Ile jest skrzyzowan, na ktorych
    jest
    > wiecej niz jeden pas dla skrecajacych. A skoro nie ma na tym
    > skrzyzowaniu/rondzie znaku F10 i na jezdni nie ma strzlki prosto to
    znaczy,
    > ze mozna chyba skrecic w lewo.

    Chlopie, kto dal Ci prawo jazdy?
    Nawet gdyby bylo 10 pasow ktore nie bylyby oznakowane, to w prawo mozesz
    skrecic tylko z jednego pasa, tego skrajnego, natomiast w lewo - tylko ze
    skrajnego lewego.
    Wyobraz sobie sytuacje, ze maluszek jadacy skrajnym prawym pasem jedzie na
    wprost (jesli pasy nie sa oznakowane, to moze), no i co wtedy? Twierdzisz,
    ze mozesz z pasa "drugiego od prawej strony" skrecic w prawo? Bylaby mala
    kolizja....
    Pozdrawiam
    Robert Matuszewski



  • 6. Data: 2005-01-15 14:32:59
    Temat: Re: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Software Development" <s...@u...gazeta.pl>

    > To znaczy, że mandat został nałożony prawidłowo.Już pisałem, że liczy się
    > wpis na mandacie.
    >
    >
    >> Poza tym, czy rzeczywiscie odwolanie idzie od razu do sadu??
    >
    > Tak.Ty musisz się tam odwołać.
    >
    >> Spieszylem sie i skoro mowil, ze jest znak, to zaufalem.
    >
    > Czyli ie uważasz na znaki;))

    Hehe, to zalezy tylko i wylacznie od zdolnosci percepcji. Znak widzisz,
    stosujesz sie do niego ale za chwile juz nie pamietasz. W koncu nie uczysz
    sie jakie znaki stoja na Twojej drodze, ale sie do nich "automatycznie"
    stosujesz, niemalze podswiadomie, tak jak zmieniasz biegi w samochodzie.

    Generalnie mandat jest dobrze wystawiony ale ja takiego czynu nie moglem
    dokonac poniewaz, brak jest przedmiotowego znaku dorgowego.

    Poza tym z tego co przeczytalem KPSW wynika, ze chyba jednak nie mamy prawie
    zadnych szans na uchylenie mandatu w wyniku odwolania. Albo inaczej, mamy
    nikle prawo aby nam sad uchylil mandat. Nowy KPSW mowi, ze mozna sie
    odwolywac tylko jezeli mandat jest nalozony za czyn nie bedacy czynem
    zabronionym jako wykroczenie. Skoro niezastosowanie sie do znaku jest
    wykroczeniem to juz nic nie mozna zrobic. Wiec wlasciwie prawie calkowicie
    ograniczono nam zasadnosc skladania odwolan od prawomocnych mandatow, no
    chyba, ze policjant (w co nie wierze) wystawi mandat za glupie miny i to
    wpisze na mandacie. Generalnie to troche chyba lekko ogranicza prawa
    obywatelskie, bo w koncu policjant jako zwyczajny czlowiek wystepuje w roli
    sedziego i to bez przeprowadzenia postepowania dowodowego. Jedynym dowodem
    mialo byc jego slowo. W koncu nikt nie chce isc od razu do sadu, zwlaszcza,
    ze wiaze sie to potem z duzo wiekszymi kosztami. Ale jak juz okaze sie, ze
    zostal ukarany za cos czego nie popelnil to powinien miec prawo do uchylenia
    mandatu. Troche to dziwne...

    pzdr,
    michal



  • 7. Data: 2005-01-15 14:39:11
    Temat: Re: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Software Development" <s...@u...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:csb9ir$ia2$1@julia.coi.pw.edu.pl...

    > Poza tym z tego co przeczytalem KPSW wynika, ze chyba jednak nie mamy
    > prawie zadnych szans na uchylenie mandatu w wyniku odwolania. Albo
    > inaczej, mamy nikle prawo aby nam sad uchylil mandat. Nowy KPSW mowi, ze
    > mozna sie odwolywac tylko jezeli mandat jest nalozony za czyn nie bedacy
    > czynem zabronionym jako wykroczenie. Skoro niezastosowanie sie do znaku
    > jest wykroczeniem to juz nic nie mozna zrobic.

    A czy ja coś innego napisałem??


    > Troche to dziwne...

    Dlatego aby być ukaranym trzeba być trzeźwy, dorosły (min.17 lat) i
    poczytalny.
    W dodatku potrzebna jest zgoda karanego.

    Pzdr
    Leszek


  • 8. Data: 2005-01-15 14:39:56
    Temat: Re: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Software Development" <s...@u...gazeta.pl>

    No ale jak mowilem jest to skrzyzowanie w formie ronda wiec mozna :-)
    Zwlaszcza, kiedy pasy sa nieoznaczone. A skarajen pasy sa oznaczone, lewy do
    skretu w lewo, a prawy do skretu w prawo. O pozostalych zapomnieli, a nie
    jest wykroczeniem cos co nie jest zabronione. Jest jeszcze kwestia ciaglych
    linii ale te tez koncza sie niemalze w polowie wysokosci ronda. Wiec co
    piszesz teoretycnie jest dozwolone ;-) oczywiscie, moim zdaniem powinno byc
    uregulowane znakiem F10, zeby nie bylo jednak dozwolone z tych przyczyn, o
    ktorych piszesz.

    Pzdr,
    Michal


    "Robert Matuszewski" <n...@e...pl> wrote in message
    news:csb91t$qvf$1@wroclaw.wro.vectranet.pl...
    >> > Artykuł 22.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
    >> > 1.do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo,
    >> >
    >> > 2.do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej
    >> > krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
    >>
    >> No tak ale to jest droga wielopasmowa. Ile jest skrzyzowan, na ktorych
    > jest
    >> wiecej niz jeden pas dla skrecajacych. A skoro nie ma na tym
    >> skrzyzowaniu/rondzie znaku F10 i na jezdni nie ma strzlki prosto to
    > znaczy,
    >> ze mozna chyba skrecic w lewo.
    >
    > Chlopie, kto dal Ci prawo jazdy?
    > Nawet gdyby bylo 10 pasow ktore nie bylyby oznakowane, to w prawo mozesz
    > skrecic tylko z jednego pasa, tego skrajnego, natomiast w lewo - tylko ze
    > skrajnego lewego.
    > Wyobraz sobie sytuacje, ze maluszek jadacy skrajnym prawym pasem jedzie na
    > wprost (jesli pasy nie sa oznakowane, to moze), no i co wtedy? Twierdzisz,
    > ze mozesz z pasa "drugiego od prawej strony" skrecic w prawo? Bylaby mala
    > kolizja....
    > Pozdrawiam
    > Robert Matuszewski
    >
    >


  • 9. Data: 2005-01-15 14:43:38
    Temat: Re: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Software Development" <s...@u...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:csb9vs$l35$1@julia.coi.pw.edu.pl...
    > No ale jak mowilem jest to skrzyzowanie w formie ronda wiec mozna :-)


    Nie "kompinuj" Jasiu. Artykuł 22 tam też obowiązuje.

    > Zwlaszcza, kiedy pasy sa nieoznaczone. A skarajen pasy sa oznaczone, lewy
    > do skretu w lewo, a prawy do skretu w prawo. O pozostalych zapomnieli, a
    > nie jest wykroczeniem cos co nie jest zabronione.

    Po raz n-ty, specjalnie dla Ciebie powtórzę:artykuł 22 nakłada obowiązek
    zajęcia lewego pasa przy skręcie w lewo.

    Odpisuj pod a nie nad. I wycinaj posty poprzednika.


    Pzdr
    Leszek


  • 10. Data: 2005-01-15 15:08:42
    Temat: Re: Odwolanie od mandatu za wykroczenie drogowe
    Od: "Software Development" <s...@u...gazeta.pl>


    > Nie "kompinuj" Jasiu. Artykuł 22 tam też obowiązuje.
    >
    > Po raz n-ty, specjalnie dla Ciebie powtórzę:artykuł 22 nakłada obowiązek
    > zajęcia lewego pasa przy skręcie w lewo.
    >

    Po pierwsze o ile znaki nie zabraniaja i o ile nie ma ciaglej linni masz
    prawo zmieniac pasy ruchu do woli z zachowaniem ostroznosci i pod warunkiem,
    ze takim manewrem nie wymusisz zmiany ruchu na innym uczestniku (a na to
    uwazalem).

    Po drugie nawet gdyby akurat w tym przypadku mialby zastosowanie przepis
    art. 22 to musialaby nastapic zmiana klasyfikacji mojego wykroczenia na
    "Nieodpowiednie ustawienie pojazdu na jezdni przed skreceniem" za 150 zl i 0
    pkt., a nie 250 zl i 5 pkt!

    Dlatego zlosci mnie, ze o ile kilka lat temu kazdy mial prawo sie odwolac i
    podwazyc zasadnosc ukarania o tyle dzis nie mamy do tego prawa. Bo to
    oznacza, ze policjant zawsze zlosliwie moze Ci probowac wlepic mandat i
    wmowic wine, tylko dlatego, ze wie, ze jak pojdziesz do sadu to ciezko
    bedzie Ci cokolwiek udowodnic, a juz tym bardziej jak jedziesz sam, a on
    zatrzymuje Cie np kilka kilometrow dalej od rzekomego zdarzenia. Znajdz
    teraz swiadkow, ktorzy potwierdza, ze bylo inaczej... A swiadomosc, ze sad
    najprawdopodobniej jeszcze zwiekszy wymiar nalozonej kary finansowej
    powoduje, ze w wielu przypadkach ludzie przyjmuja mandaty. Dopiero potem sie
    okazuje, ze nie bylo takiego znaku, ze nie bylo ciaglej linii, ze jest tam
    zielona strzalka do skretu w prawo itp....

    pzdr,
    michal


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1