eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ochroniarz mnie wyprosił
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2009-01-28 11:09:25
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    Andrzej Lawa pisze:

    > Stan jest taki, że obie apelacje zostały odrzucone i ochroniarz wolny a
    > ja skazany za rzekome uszkodzenie oczu ochroniarza.

    Ale to jest tylko sąd rejonowy... ;)


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 12. Data: 2009-01-28 11:11:43
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Andrzej Lawa pisze:

    > Stan jest taki, że obie apelacje zostały odrzucone i ochroniarz wolny a
    > ja skazany za rzekome uszkodzenie oczu ochroniarza.

    Zawsze masz jeszcze SN i Strasburg ;)


    --
    @2009 Johnson
    Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.


  • 13. Data: 2009-01-28 12:27:19
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 28 Sty, 10:48, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:
    > przypadek pisze:
    >
    > > On 27 Sty, 20:18, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    > > wrote:
    >
    > >> No proszę - jesteś mądrzejszy i lepiej znasz prawo od sędziego sądu
    > >> rejonowego ;->
    >
    > > A jaki jest właściwie stan twojej sprawy? Można gdzieś poczytać o tym?
    >
    > Stan jest taki, że obie apelacje zostały odrzucone i ochroniarz wolny a
    > ja skazany za rzekome uszkodzenie oczu ochroniarza.
    >
    > O "rzetelności" sądu niech świadczy to, że wg. uzasadnień jedna osoba
    > była w dwóch miejscach jednocześnie, a bezprawne polecenia należy
    > wykonywać, jeśli osoba je wydająca może przypadkiem nie znać prawa (bo
    > jest tylko prostym pracownikiem fizycznym i nie musi go znać).


    No i robisz coś z tym dalej?


  • 14. Data: 2009-01-28 12:28:38
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    przypadek pisze:
    > On 28 Sty, 10:48, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    > wrote:
    >> przypadek pisze:
    >>
    >>> On 27 Sty, 20:18, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    >>> wrote:
    >>>> No proszę - jesteś mądrzejszy i lepiej znasz prawo od sędziego sądu
    >>>> rejonowego ;->
    >>> A jaki jest właściwie stan twojej sprawy? Można gdzieś poczytać o tym?
    >> Stan jest taki, że obie apelacje zostały odrzucone i ochroniarz wolny a
    >> ja skazany za rzekome uszkodzenie oczu ochroniarza.
    >>
    >> O "rzetelności" sądu niech świadczy to, że wg. uzasadnień jedna osoba
    >> była w dwóch miejscach jednocześnie, a bezprawne polecenia należy
    >> wykonywać, jeśli osoba je wydająca może przypadkiem nie znać prawa (bo
    >> jest tylko prostym pracownikiem fizycznym i nie musi go znać).
    >
    >
    > No i robisz coś z tym dalej?


    Namawiam do publikacji wyroków wraz z uzasadnieniem.

    --
    Liwiusz


  • 15. Data: 2009-01-28 15:09:07
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: "GRZECH 6" <g...@g...com>

    Dnia 27-01-2009 o 17:14:13 Robert Tomasik <r...@g...pl>
    napisał(a):


    > Jeśli uliczka nie posiadała oznakowania jako teren prywatny czy droga
    > wewnętrzna, to pracownik ochrony przekroczył swe uprawnienia.

    dlatego lepiej nie być ochroniarzem, nie byc funkcyjnym, wtedy nie da się
    przekroczyć uprawnień
    bo ich się po prostu nie ma...



  • 16. Data: 2009-01-28 21:08:56
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    O to akurat nietrudno.
    JaC


    -----

    > jesteś mądrzejszy i lepiej znasz prawo od sędziego sądu rejonowego


  • 17. Data: 2009-01-28 21:10:15
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    To dostanie jeszcze ze trzy lata bez zawiasów za obrazę wymiaru "sprawiedliwosci".
    JaC


    -----

    > Namawiam do publikacji wyroków wraz z uzasadnieniem.


  • 18. Data: 2009-01-28 21:35:25
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: "mariano" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > O "rzetelności" sądu niech świadczy (...)

    Takiś duży a wierzysz w rzetelność sądu. Może jeszcze wierzysz w sprawiedliwość
    w sądach? :p

    Jakiż może być stan tego wymiaru żenady, jeśli jest to jedyna władza dożywotnia
    o bardzo szerokich uprawnieniach i w praktyce be możliwości usunięcia (bo takie
    przypadki są sporadyczne)? Każda władza deprawuje. I niszczy samokrytykę.

    mariano

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 19. Data: 2009-01-28 21:40:02
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    przypadek pisze:

    >> O "rzetelności" sądu niech świadczy to, że wg. uzasadnień jedna osoba
    >> była w dwóch miejscach jednocześnie, a bezprawne polecenia należy
    >> wykonywać, jeśli osoba je wydająca może przypadkiem nie znać prawa (bo
    >> jest tylko prostym pracownikiem fizycznym i nie musi go znać).
    >
    >
    > No i robisz coś z tym dalej?

    Jak pisał Johnson - kasacja i ewentualnie Strassburg.

    Sąd Boży niestety nielegalny ;->


  • 20. Data: 2009-01-28 21:54:51
    Temat: Re: Ochroniarz mnie wyprosił
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Andrzej Lawa pisze:

    >
    > Jak pisał Johnson - kasacja i ewentualnie Strassburg.
    >

    Ale ja tylko żartowałem ;)
    Nie szkoda ci pieniędzy na adwokata?


    --
    @2009 Johnson
    Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1