Witam

Ath napisał(a) :
>> Niestety to drugie. Lub kupić skądś samą naklejkę i nakleić ją na
>> opakowanie programu! Przeczytaj uważnie warunki licencji, co
>> mówią na temat naklejki.
>
> Nie żartuj albo nie wprowadzaj w bład. Kampania dezinformacji przez korporacji
> działa !!

Jak cytujesz, to z głową. Wycinaj niepotrzebny tekst.

Nie zartuję. Znasz warunki licecnji? Nie. To nie wciskaj ludziom
kitu. Zapoznaj się z warunkami i potem dyskutuj.
Nie twierdzę, że warunki są dobre, ale są jakie są.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xBA6D33B6
Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości
Internetu z Twojego komputera i vice-versa.

do góry

> Witam
>
> Ath napisał(a) :
> >> Niestety to drugie. Lub kupić skądś samą naklejkę i nakleić ją na
> >> opakowanie programu! Przeczytaj uważnie warunki licencji, co
> >> mówią na temat naklejki.
> >
> > Nie żartuj albo nie wprowadzaj w bład. Kampania dezinformacji przez korporacji
> > działa !!
>
> Jak cytujesz, to z głową. Wycinaj niepotrzebny tekst.
>
> Nie zartuję. Znasz warunki licecnji? Nie. To nie wciskaj ludziom
> kitu. Zapoznaj się z warunkami i potem dyskutuj.
> Nie twierdzę, że warunki są dobre, ale są jakie są.
>
No to wyjaśnię - o co chodziło.
Nie musi kupować nowego oprogramowania, ani kombinować naklejki
w tym sensie, że brak takiego działania nie grozi mu konsekwencjami
karnymi. Jedynie Microsoft mógłby wystąpić z powództwem cywilnym
o złamanie warunków umowy, ale musiałby wykazać jakie to straty
przez to poniósł co jest niewykonalne - bo nie poniósł żadnych.

Kupno nowego oprogramowania za klikaset zł bo się jakaś naklejka zdrapała -
to albo wciskanie kitu albo ponury żart.

A.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Ath wrote:


>
> No to wyjaśnię - o co chodziło.
> Nie musi kupować nowego oprogramowania, ani kombinować naklejki
> w tym sensie, że brak takiego działania nie grozi mu konsekwencjami
> karnymi. Jedynie Microsoft mógłby wystąpić z powództwem cywilnym
> o złamanie warunków umowy, ale musiałby wykazać jakie to straty
> przez to poniósł co jest niewykonalne - bo nie poniósł żadnych.
>
> Kupno nowego oprogramowania za klikaset zł bo się jakaś naklejka zdrapała -
> to albo wciskanie kitu albo ponury żart.



A jezeli bandyta z Redmond napisze w licencji ze trzeba robic 3 pompki z
rana codziennie?

do góry

>
> Kupno nowego oprogramowania za klikaset zł bo się jakaś naklejka
> zdrapała -
> to albo wciskanie kitu albo ponury żart.
>

No to proszę wyjaśnij mi co mam zrobić jak nie mam tej cholernej nakleji z
nr seryjnym, nie mam go nigdzie zapisanego a dysk padł i system muszę wgrać
na nowo? W MS nie chcą słyszeć o wydaniu nowego nr seryjnego tylko muszę
sobie nowego windowsa kupić.

do góry

> Ath wrote:
>
>
> >
> > No to wyjaśnię - o co chodziło.
> > Nie musi kupować nowego oprogramowania, ani kombinować naklejki
> > w tym sensie, że brak takiego działania nie grozi mu konsekwencjami
> > karnymi. Jedynie Microsoft mógłby wystąpić z powództwem cywilnym
> > o złamanie warunków umowy, ale musiałby wykazać jakie to straty
> > przez to poniósł co jest niewykonalne - bo nie poniósł żadnych.
> >
> > Kupno nowego oprogramowania za klikaset zł bo się jakaś naklejka zdrapała -
> > to albo wciskanie kitu albo ponury żart.

> A jezeli bandyta z Redmond napisze w licencji ze trzeba robic 3 pompki z
> rana codziennie?

Tak samo. Może próbować udowodnić po pierwsze: że nie robimy, po drugie że
poniósł z tego powodu stratę. Albo całkiem możliwie że taka klauzula jest
nieskuteczna.

A.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> >
> > Kupno nowego oprogramowania za klikaset zł bo się jakaś naklejka
> > zdrapała -
> > to albo wciskanie kitu albo ponury żart.
> >
>
> No to proszę wyjaśnij mi co mam zrobić jak nie mam tej cholernej nakleji z
> nr seryjnym, nie mam go nigdzie zapisanego a dysk padł i system muszę wgrać
> na nowo? W MS nie chcą słyszeć o wydaniu nowego nr seryjnego tylko muszę
> sobie nowego windowsa kupić.
>
>
To kwestia techniczna - nie prawna. Moim zdaniem masz prawo otrzymać od MS
numer seryjny (jeśli nie - niech ktoś mnie poprawi).
A technicznie: może ten numer jest gdzieś na płycie zapisany i do odczytania
odpowiednim softem?

A.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

atryda napisał(a):
> Hi mam pytanko na naklejce z windozy pisze iz nalezy nakleic na obudowe. czy
> to mozna traktowac jak mozliwosc naklejenia czy jako przymus.. i co jesli
> tej nalepki nie przykleje.? lamie prawa autorskie ?

Lamiesz umowe miedzy Toba a Microsoftem.

Pozostawiajac bezkomentarza waznosc umowy zawartej przez wcisniecie F8
podczas instalacji (ktora to instalacje zazwyczaj i tak wykonuje
sprzedawca komputera a nie uzytkownik),
to nienaklejajac naklejke ryzykujesz procesem cywilnym ktory wytoczy
Microsoft i bedzie udowadnial jakie poniosl straty zwiazane z tym, ze
naklejki nie nakleiles :)

do góry

> >
> >
> To kwestia techniczna - nie prawna. Moim zdaniem masz prawo otrzymać od
MS
> numer seryjny (jeśli nie - niech ktoś mnie poprawi).

To twoje zdanie ale nie wuja Bila G. Wstawisz sie za mną?

> A technicznie: może ten numer jest gdzieś na płycie zapisany i do
odczytania
> odpowiednim softem?
>
Nr jest generowany na podstawie pewnego algorytmu i nie jest przypisany do
płyty.

do góry

> No to proszę wyjaśnij mi co mam zrobić jak nie mam tej cholernej nakleji z
> nr seryjnym, nie mam go nigdzie zapisanego a dysk padł i system muszę
> wgrać na nowo? W MS nie chcą słyszeć o wydaniu nowego nr seryjnego tylko
> muszę sobie nowego windowsa kupić.

żeby było śmiesznie to powiedz jaką masz winde a ja podam ci do niej numer
seryjny :O)
możesz o ten numer poprosić kolegę legalnie posiadającego system MS (jak nie
jest zgred to pożyczy ci ten numerek), albo w sieci możesz znaleźć mnóstwo
pirackich generatorów tych numerów:O)

skoro wujek Bill G nie ma dla ciebie czasu to od czego masz przyjaciół:O)

do góry

>
> żeby było śmiesznie to powiedz jaką masz winde a ja podam ci do niej numer
> seryjny :O)
> możesz o ten numer poprosić kolegę legalnie posiadającego system MS (jak
nie
> jest zgred to pożyczy ci ten numerek), albo w sieci możesz znaleźć mnóstwo
> pirackich generatorów tych numerów:O)
>
> skoro wujek Bill G nie ma dla ciebie czasu to od czego masz przyjaciół:O)
>

Nie chodzi o same zainstalowanie windowsa bo to zaden problem zdobyc
dzialajacy nr seryjny, chodzi o to ze chcialem miec mozliwosc korzystania z
wszystkich "przywilejów" wynikajacych z korzystana z zarejestrowanego na
mnie windowsa. Zapłacilem za niego kupe kasy i myslalem ze mam do tego
prawo.

do góry