eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ziobro - beznadzieja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2003-02-10 09:36:46
    Temat: Ziobro - beznadzieja
    Od: "Darek Dudek" <d...@w...pl>

    Jezu, jakie to Ziobro przereklamowane - mial to byc wybitny prawnik (znajoma
    twierdzi, ze pewnie skonczyl studia za "jaja"), mlody
    wilczek, osoba zagrazajaca Rywinowi, a okazuje sie kiepsciutkim politykierem
    starajacym sie wypromowac i dajacym sie manipulowac na swoj sposob
    Michnikowi. Tak w ogole z tej calej komisji (a w kazdym razie z tych poslow,
    ktorych do tej pory sluchalem) tylko Rokita pokazal, ze wie o co chodzi (a
    nie jest mi latwo to przyznac, bo za Maryska nie przepadam, choc z tego
    samego miasta). Reszta tworzy tylko tlo dla Michnika i pytaniami w rodzaju
    "co pan o tym mysli?", "jak moglby pan to skomentowac", itp, itd daja mu
    sposobnosc mowienia tego co chce, pomawiania konkurencji, reklamowania
    siebie i swojej gazety, wyglaszania swoich pogladow politycznych.

    Pozdrowienia
    Darek





  • 2. Data: 2003-02-10 10:04:56
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "Darek Dudek"
    >[...]Tak w ogole z tej calej komisji (a w kazdym razie z tych poslow,
    > ktorych do tej pory sluchalem) tylko Rokita pokazal, ze wie o co chodzi (a
    > nie jest mi latwo to przyznac, bo za Maryska nie przepadam, choc z tego
    > samego miasta).

    Ja tez za Marysia nie przepadam, ale zrobilna mnie jako jedyny dobre
    wrazenie.

    Boguslaw



  • 3. Data: 2003-02-10 10:16:01
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "S.Koper" <s...@p...onet.pl>

    "", itp, itd daja mu sposobnosc mowienia tego
    > co chce, pomawiania konkurencji, reklamowania siebie i swojej gazety,
    > wyglaszania swoich pogladow politycznych.
    >
    Ogladalem i nie zauwazylem, zeby kogos pomawial tudziez reklamowal.


  • 4. Data: 2003-02-10 10:35:51
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "Darek Dudek" <d...@w...pl>


    Użytkownik "S.Koper" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:Xns931E72923A7F2slawek@213.180.128.20...
    > "", itp, itd daja mu sposobnosc mowienia tego
    > > co chce, pomawiania konkurencji, reklamowania siebie i swojej gazety,
    > > wyglaszania swoich pogladow politycznych.
    > >
    > Ogladalem i nie zauwazylem, zeby kogos pomawial tudziez reklamowal.

    Moze niezbyt uwaznie ogladales. A stwierdzenia typu (wtedy, gdy odmowil
    odpowiedzi w sobote), ze nie chce zdradzac sposobu redagowania gazety
    konkurencji, bo wowczas wszyscy robiliby tak dobre gazety jak on, lub
    dzisjejsze, ze ujawnili cos czego zadna inna gazeta by nie ujawnila? No
    chyba, ze uznajesz to jako "ascetyczne" relacjonowanie faktow. I nie sa tez
    nim roznego typu "wycieczki" w stosunku do roznych osob.

    Darek



  • 5. Data: 2003-02-10 10:42:32
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "S.Koper" <s...@p...onet.pl>

    > Moze niezbyt uwaznie ogladales. A stwierdzenia typu (wtedy, gdy
    > odmowil odpowiedzi w sobote), ze nie chce zdradzac sposobu redagowania
    > gazety konkurencji, bo wowczas wszyscy robiliby tak dobre gazety jak
    > on,

    Stwierdzil fakt po prostu.

    I nie sa tez nim roznego typu "wycieczki" w stosunku do
    > roznych osob.

    Przyklad..?


  • 6. Data: 2003-02-10 10:51:46
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "Darek Dudek" <d...@w...pl>


    Użytkownik "S.Koper" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:Xns931E7710ED38Cslawek@213.180.128.20...
    > > Moze niezbyt uwaznie ogladales. A stwierdzenia typu (wtedy, gdy
    > > odmowil odpowiedzi w sobote), ze nie chce zdradzac sposobu redagowania
    > > gazety konkurencji, bo wowczas wszyscy robiliby tak dobre gazety jak
    > > on,
    >
    > Stwierdzil fakt po prostu.

    I to "materialny" w dodatku. Raczysz zartowac. Jesli wedlug Ciebie jest to
    stwierdzenie obiektywne, to o czym tu dyskutowac.

    > I nie sa tez nim roznego typu "wycieczki" w stosunku do
    > > roznych osob.
    >
    > Przyklad..?

    Po co, skoro (patrz wyzej) Michnik stwierdza wylacznie fakty (co w jasny
    sposob implikuje, ze pomawiac nie moze).

    Pozdrowienia
    Darek



  • 7. Data: 2003-02-10 11:05:23
    Temat: Michnik a tajemnica dziennikarska
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "Darek Dudek" <d...@w...pl> wrote in message
    news:b27v34$9v1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "S.Koper" <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości
    > news:Xns931E72923A7F2slawek@213.180.128.20...
    > > "", itp, itd daja mu sposobnosc mowienia tego
    > > > co chce, pomawiania konkurencji, reklamowania siebie i swojej gazety,
    > > > wyglaszania swoich pogladow politycznych.
    > > >
    > > Ogladalem i nie zauwazylem, zeby kogos pomawial tudziez reklamowal.
    >
    > Moze niezbyt uwaznie ogladales. A stwierdzenia typu (wtedy, gdy odmowil
    > odpowiedzi w sobote), ze nie chce zdradzac sposobu redagowania gazety
    > konkurencji, bo wowczas wszyscy robiliby tak dobre gazety jak on, lub
    > dzisjejsze, ze ujawnili cos czego zadna inna gazeta by nie ujawnila?

    Wlasnie juz wtedy zastanawialem sie czy to wlasnie jest objete owa
    "tajemnica dziennikarska" jak Michnik redaguje gazete..

    Boguslaw



  • 8. Data: 2003-02-10 11:13:33
    Temat: Re: Ziobro - beznadzieja
    Od: "S.Koper" <s...@p...onet.pl>

    > Uzytkownik "S.Koper" <s...@p...onet.pl> napisal w
    > wiadomości news:Xns931E7710ED38Cslawek@213.180.128.20...
    >> > Moze niezbyt uwaznie ogladales. A stwierdzenia typu (wtedy, gdy
    >> > odmowil odpowiedzi w sobote), ze nie chce zdradzac sposobu
    >> > redagowania gazety konkurencji, bo wowczas wszyscy robiliby tak
    >> > dobre gazety jak on,
    >>
    >> Stwierdzil fakt po prostu.
    >
    > I to "materialny" w dodatku. Raczysz zartowac. Jesli wedlug Ciebie
    > jest to stwierdzenie obiektywne, to o czym tu dyskutowac.
    >

    Mysle, ze ma podstawy, aby uwazac GW za dobry dziennik, lepszy od wielu innych na
    rynku. To jedno. Poza tym nieco upraszczasz. Michnik nie powiedzial, ze nie ujawni
    informacji, bo inni robiliby "tak dobre gazety, jak on", a jedynie ze nie ujawni,
    bo nie chce ujawniac sposobu dzialania konkurencji, co jest - w moim przekonaniu -
    zupelnie zrozumiale.
    Co do dyskusji na temat obiektywne/subiektywne, materialne/nie- -- odpadam.

    >> I nie sa tez nim roznego typu "wycieczki" w stosunku do
    >> > roznych osob.
    >>
    >> Przyklad..?
    >
    > Po co, skoro (patrz wyzej) Michnik stwierdza wylacznie fakty (co w
    > jasny sposob implikuje, ze pomawiac nie moze).
    >
    Ladnie wybrnales, ale ciekaw jestem tych pomownien jednak. Jestem sklonny zmienic
    zdanie.


  • 9. Data: 2003-02-10 11:31:25
    Temat: Re: Michnik a tajemnica dziennikarska
    Od: "Darek Dudek" <d...@w...pl>


    Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
    wiadomości news:b280vh$bri$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
    >
    > "Darek Dudek" <d...@w...pl> wrote in message
    > news:b27v34$9v1$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >
    > > Użytkownik "S.Koper" <s...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości
    > > news:Xns931E72923A7F2slawek@213.180.128.20...
    > > > "", itp, itd daja mu sposobnosc mowienia tego
    > > > > co chce, pomawiania konkurencji, reklamowania siebie i swojej
    gazety,
    > > > > wyglaszania swoich pogladow politycznych.
    > > > >
    > > > Ogladalem i nie zauwazylem, zeby kogos pomawial tudziez reklamowal.
    > >
    > > Moze niezbyt uwaznie ogladales. A stwierdzenia typu (wtedy, gdy odmowil
    > > odpowiedzi w sobote), ze nie chce zdradzac sposobu redagowania gazety
    > > konkurencji, bo wowczas wszyscy robiliby tak dobre gazety jak on, lub
    > > dzisjejsze, ze ujawnili cos czego zadna inna gazeta by nie ujawnila?
    >
    > Wlasnie juz wtedy zastanawialem sie czy to wlasnie jest objete owa
    > "tajemnica dziennikarska" jak Michnik redaguje gazete..
    >
    > Boguslaw


    Ano tak. Mnie sie nawet wydaje, ze to sama komisja (dokladniej chyba
    Nalecz), tak to zinterpretowala, choc chyba nie o to w tym momencie chodzilo
    Michnikowi.

    Darek



  • 10. Data: 2003-02-10 11:35:11
    Temat: Re: Michnik a tajemnica dziennikarska
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "Darek Dudek"[...]

    > Ano tak. Mnie sie nawet wydaje, ze to sama komisja (dokladniej chyba
    > Nalecz), tak to zinterpretowala, choc chyba nie o to w tym momencie
    chodzilo
    > Michnikowi.
    >
    > Darek

    O co dokladnie Michnikowi chodzilo nie wiadomo,
    ale kluczyl i nie chcial udzielic odpowiedzi.
    W koncu przyparty orzekl ze nie moze odpowiedziec bo to tajemnica....
    Przyznam, ze mnie zatkalo, ale przeciez nie jestem prawnikiem.....

    Posel Jan Maria zaprponowal wiec by moze sklonic jakos Pana Redaktora
    by jednak odpowiedzial na pytanie. Pan Profesror zwrocil sie wiec do
    Eksperta, a Ekspert orzekla, ze Pan Michnik MA prawo powolac sie na ochrone
    tajemnicy dziennikarskiej. Zapytano wiec Pana Redaktora czy dobrze zostal
    zrozumiany,
    ze owoluje sie na tajemnice....
    Pan Redaktor odrzekl, ze wlasnie tak dokladnie tak nalezalo to rozumiec...
    (no chyba, ze nie rozumial o czym mowi...).

    opis z pamieci wiec nie recze za dokladnosc.

    Boguslaw


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1