Sytuacja: lokator (samotny rencista) zamieszkuje w prywatnej kamienicy.
Lokal został mu przydzielony dawno temuprzez kwaterunek, a kamienica do
niedawna była administrowana (na prośbę właścicieli przez PGM). Ostatnio
właściciele przejęli zarządzanie kamienicą i na razie nic nie wiadomo, co do
planów co do w/w mieszkania (kilku innych lokatorów dostało już wypowiedzenia).

Pytanie: jakie pole manewru ma lokator? Czy istnieje np. jakieś prawo
pierwokupu lokalu przez lokatora w przypadku chęci sprzedania tegoż lokalu
przez właściciela? Jeśli tak, to na jakich zasadach? Czy w przypadku
wypowiedzenia jest możliwe uzgodnienie jakiegoś odstępnego, bądź zapewnienia
przez właściciela kamienicy lokatorowi mieszkania zastępczego? Kiedy
lokatora nie można z mieszkania "ruszyć"?


Pozdrawiam,

marcin


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Pytanie: jakie pole manewru ma lokator? Czy istnieje np. jakieś prawo
> pierwokupu lokalu przez lokatora w przypadku chęci sprzedania tegoż lokalu
> przez właściciela? Jeśli tak, to na jakich zasadach? Czy w przypadku
> wypowiedzenia jest możliwe uzgodnienie jakiegoś odstępnego, bądź
> zapewnienia
> przez właściciela kamienicy lokatorowi mieszkania zastępczego? Kiedy
> lokatora nie można z mieszkania "ruszyć"?

W obecnych warunkach w ogóle nie można ruszyć, jeśli lokator płaci w miarę
regularnie, a nawet jak nie płaci jest to prawie niemożliwe. Prawa
pierwokupu lokator nie ma. Ale skoro myśli o wykupie mieszkania od
właściciela (jednym słowem stać go na mieszkanie) może sobie kupić inne.
Przy takim stanie jak istniejący często daje się naciągnąć właściciela na
dofinansowanie zakupu innego mieszkania.

Pozdrawiam,
Beniamin

do góry

Dnia 2005-03-24 13:11, Użytkownik Beniamin napisał:


> W obecnych warunkach w ogóle nie można ruszyć, jeśli lokator płaci w miarę
> regularnie, a nawet jak nie płaci jest to prawie niemożliwe.

? dlaczego?

m.

do góry