eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "Lojalka" dla pracodawcy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2003-04-18 07:40:07
    Temat: "Lojalka" dla pracodawcy
    Od: "Mitch" <6...@w...pl>

    Czesc, jesli mozna, chcialbym prosic o rade.
    Moj kuzyn jest w nastepujacej sytuacji: Pracuje w pewnej duzej firmie.
    Niedawno dostal propozycje przejscia do innego przedsiebiorstwa (nie
    podpisywal zadnej lojalki w obecnym miejscu pracy). Obecny pracodawca po
    otrzymaniu informacji o tej sytuacji zaproponowal mu duza podwyzke i jakies
    szkolenia w zamian za pozostanie w firmie. Wszystko bylo by ok, gdyby nie
    fakt, ze niedawno podobna sytuacja spotkala kolege kuzyna z tej samej firmy,
    ktory otrzymal rowniez propozycje z innej firmy, nastepnie ze strony
    obecnego pracodawcy propozycje podwyzki itd, po czym (kiedy juz odpowiedzial
    negatywnie temu drugiemu przedsiebiorstwu) zostal wywalony z pracy na zbity
    pysk z podtekstem: chciales isc to teraz spadaj. Znalazl sie w nieciekawej
    sytuacji, musial w pospiechu szukac pracy.
    Moje pytanie brzmi: czy mozna jakos zabezpieczyc sie przed "zemsta"
    pracodawcy, ktory widzac ze pracownik chce odejsc oferuje mu lepsze warunki
    tylko po to, by go po paru miesiacach zwolnic w ramach "zemsty"? Przeciez
    normalne jest, ze czlowiek dazy do tego, aby jak nalepiej sie w zyciu
    ustawic wiec rozwazanie przyjecia propozycji lepszej pracy nie powinno
    nikogo dziwic a tym bardziej nikt nie powinien planowac w taki perfidny
    sposob zemsty.

    Z gory dziekuje za rady
    Michal



  • 2. Data: 2003-04-18 08:12:18
    Temat: Odp: "Lojalka" dla pracodawcy
    Od: "Joanna Grynfelder" <j...@g...pl>

    Witam,
    Skoro taki sam przypadek w miejscu pracy juz byl, a delikwent zostal z pracy
    po obietnicach wyrzucony, to nie ma sie co zastanawiac i zmienic pracodawce.

    Joanna



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2003-04-18 08:22:58
    Temat: Re: "Lojalka" dla pracodawcy
    Od: "Mitch" <6...@w...pl>

    > Witam,
    > Skoro taki sam przypadek w miejscu pracy juz byl, a delikwent zostal z
    pracy
    > po obietnicach wyrzucony, to nie ma sie co zastanawiac i zmienic
    pracodawce.
    >
    > Joanna
    Witam, dziekuje za odpowiedz. To co proponujesz, jest najmniej trudne do
    zrealizowania. Jesli mozna, prosze aby ktos odpowiedzial na moje pytanie.
    Chodzi mi o mozliwosc formalnego zalatwienia sprawy.

    M



  • 4. Data: 2003-04-18 08:37:15
    Temat: Odp: "Lojalka" dla pracodawcy
    Od: "Joanna Grynfelder" <j...@g...pl>

    Kiedy odchodzilam z poprzedniego miejsca pracy i zakomunikowalam to
    pracodawcy, tez proponowal mi np. roczny staz w Nowym Jorku (zwazajac na to
    ze mam 11 m-czne dziecko to raczej wiedzial ze sie nie zdecyduje :)),
    szkolenia i podwyzke, itp. Nie dalam sie skusic. Wlasnie ze wzgledu na to,
    ze moja kolezanka zostala zwolniona 3 m-ce po tym, jak chciala przejsc do
    innego dzialu.
    Moim zdaniem nie mozesz sie w zaden sposob zabezpieczyc. Pracodawca moze Ci
    wypowiedziec umowe uzasadniajac to slabymi wynikami finansowymi firmy,
    redukcja etatow itp. A potem zostaje Ci tylko sad pracy .


    Aska



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2003-04-18 10:37:27
    Temat: Re: "Lojalka" dla pracodawcy
    Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Mitch" <6...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b7ocqc$nrs$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam, dziekuje za odpowiedz. To co proponujesz, jest najmniej trudne do
    > zrealizowania. Jesli mozna, prosze aby ktos odpowiedzial na moje pytanie.
    > Chodzi mi o mozliwosc formalnego zalatwienia sprawy.

    ja to widze w ten sposob:
    1. jesli juz tak bylo jak piszesz, to olac goscia i sie nawet nie
    zastanawiac, przejsc od razu

    2. jesli chce zostac to na wlasnych warunkach, w koncu jemu i tak nie zalezy
    :) wymusic na pracodawcy podpisanie kontraktu (jam menadzerowie) :) a w
    kontrakcie dokladnie zawrzec warunki nowego zatrudnienia, place, szkolenia,
    czas trwania kontraktu, warunki zerwania kontraktu, oraz wysokosc odprawy
    jesli kontrakt zostanie zerwany przez wlasciciela, jest to zabezpieczenie, i
    dokument do ewentualnej sprawy w sadzie pracy

    ale jesli ten pracodawca jest takim walem to lepiej go odrazu olac



  • 6. Data: 2003-04-18 11:15:11
    Temat: Re: "Lojalka" dla pracodawcy
    Od: "Mitch" <6...@w...pl>

    > ja to widze w ten sposob:
    > 1. jesli juz tak bylo jak piszesz, to olac goscia i sie nawet nie
    > zastanawiac, przejsc od razu
    >
    > 2. jesli chce zostac to na wlasnych warunkach, w koncu jemu i tak nie
    zalezy
    > :) wymusic na pracodawcy podpisanie kontraktu (jam menadzerowie) :) a w
    > kontrakcie dokladnie zawrzec warunki nowego zatrudnienia, place,
    szkolenia,
    > czas trwania kontraktu, warunki zerwania kontraktu, oraz wysokosc odprawy
    > jesli kontrakt zostanie zerwany przez wlasciciela, jest to zabezpieczenie,
    i
    > dokument do ewentualnej sprawy w sadzie pracy
    >
    > ale jesli ten pracodawca jest takim walem to lepiej go odrazu olac

    :-)
    Wlasnie tak sobie to wyobrazalem.
    A wałem jest. Oj jest

    M



  • 7. Data: 2003-04-18 12:52:19
    Temat: Re: "Lojalka" dla pracodawcy
    Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Mitch" <6...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b7omtc$ejs$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Wlasnie tak sobie to wyobrazalem.
    > A wałem jest. Oj jest

    wiec jesli jest to lepiej nie wdawac sie w zadne umowy, olac go i juz, bo to
    niby jest zabezpieczenie, ale z wyegzekfowaniem tego moze byc problem, a
    poza tym, koles moze szykanowac tego czlowieka i probowac aby to on zerwal
    umowe



  • 8. Data: 2003-04-18 13:23:46
    Temat: Re: "Lojalka" dla pracodawcy
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Fri, 18 Apr 2003 09:40:07 +0200, "Mitch"
    <6...@w...pl> zakodował:

    >Moje pytanie brzmi: czy mozna jakos zabezpieczyc sie przed "zemsta"
    >pracodawcy, ktory widzac ze pracownik chce odejsc oferuje mu lepsze warunki
    >tylko po to, by go po paru miesiacach zwolnic w ramach "zemsty"?

    1. Umowa na czas określony bez klauzuli o możliwości jej wypowiedzenia
    (nie można jej w ogóle WYPOWIEDZIEĆ).
    2. Zawarcie w umowie o pracę odpowiednich zapisów (np. bardzo wysoka
    odprawa przy zwolnieniu)

    Niestety, przy zwolnieniu dyscyplinarnym trudno będzie wyciągnąć
    jakiekolwiek pieniądze, więc żyłby w ciągłym strachu, że ktoś podłoży
    mu świnię (bo na inne rozstanie pracodawcę nie będzie stać). Można
    też, nawet w ramach prawa tak uprzykrzyć pracownikowi życie, że sam
    odejdzie - z niewolnika nie ma robotnika, ale nie ma też pracodawcy.
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1