Użytkownik " roburkov" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:culviu$7ll$1@inews.gazeta.pl...

Chyba faktycznie trochę namotałem.

Ale dziecko po urodzeniu musi w Polsce dostać akt urodzenia. W takim wypadku
do aktu urodzenia zastosowanie będą miały polskie przepisy. A skoro tak, to
ojciec może uznać dziecko tym akcie - jak będzie miał ochotę oczywiście - i
wówczas stanie się ojcem wg polskiego prawa.

Faktycznie, do obowiązków alimentacyjnych będzie trzeba stosować prawo
litewskie, tak jak i do tych roszczeń przedporodowych. Chyba, ze matka
mieszkająca już w Polsce ponad 5 lat wystąpi o obywatelstwo polskie i zdąży
je dostać. Bo wówczas będzie miało zastosowanie prawo polskie. Zresztą w tej
sytuacji, to by z jej punktu widzenia wiele uprościło.

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):


>
> Faktycznie, do obowiązków alimentacyjnych będzie trzeba stosować prawo
> litewskie, tak jak i do tych roszczeń przedporodowych.

Nie:)
Przy roszczeniach alimentacyjnych w gre wchodzi konwencja o prawie wlasciwym
dla zobowiazan alimentacyjnych, kwedlug ktorej prawem wlasciwym jest prawo
miejsca stalego pobytu wierzyciela czyli dziecka.

> Chyba, ze matka
> mieszkająca już w Polsce ponad 5 lat wystąpi o obywatelstwo polskie i zdąży
> je dostać. Bo wówczas będzie miało zastosowanie prawo polskie. Zresztą w tej
> sytuacji, to by z jej punktu widzenia wiele uprościło.

A to juz inna bajka:)

Pozdr
roburkov


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry