On 11/11/2004 11:13 AM, Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
[...]
> Jak na razie to ja jestem zaczepiany i obrażany w tej grupie.

No, jak dorzucasz do pieca prawnikom, to się niczemu nie dziw;

>>Są producenci wirusów programowych, umieszczający je w sieci - chociaz
>>nikt na dobra sprawe nie wie po co - może ich autorzy byli bici w
>>dzieciństwie i szukają zemsty na społeczeństwie - nie wiem - podobnie
>>jak nie wiem, w jakim celu Ty wysyłasz "intelektualne" wirusy - jaki cel
>>chcesz osiągnąć?
>
> Znów mnie Pan obraża traktując moje swobodne wypowiedzi na forum dyskusyjnym
> jako "intelektualne wirusy". Prowokuje mnie Pan jak inni tutaj.

Tak - jest to intelektualna prowokacja, mająca skłonić do zastanowienia
- na grupie prawo nie możesz walczyć ze wszystkimi, spróbuj znależć
zwolenników i atakuj wybrane, słabsze jednostki lub zaatakuj
odseparowanego od stada przewodnika - nie sztuka polec, sztuka zwycięzyć.

>>A Twój cel jaki jest? Może go ujawnisz w 1-2 prostych zdaniach, to nie
>>będziemy się meczyć?
>
> Chciałbym aby Polska była krajem, w którym przyjemnie jest mieszkać i
> pracować.

Pewnie, ja też bym chciał, żebyśmy wszyscy byli zdrowi i bogaci.
Osobiście nie mam nic przeciwko, by wszyscy mieli milion dolarów w
banku, albo i dziesięć, po dwarunkiem, że i mnie przypadnie przynajmniej
połowa tej sumy.

Zastosuj taktykę salami - nie wszystko na raz - jeżeli chcesz by takich
jak Giertych było więcej, to co to znaczy - starasz się kończyć prawo i
iść do polityki, sporzadziłeś np. stronę lobbystyczną w Internecie,
wspierasz finansowo ludzi głoszących społecznie określone poglądy - czy
tylko wyrażasz swoja opinię, że ten to mówi dobrze, a ten to nie? Byłeś
na wyborach?

Nie odniosłem wrażenia, że prawnicy tu obecni zieją jedynie chęcią
pisania donosów - takie jak to forum ma to do siebie, że autorzy bywają
nieco na bakier z tzw. normą - bo kto normalny traci czas na pisanie na
grupach? A skoro są nieco na bakier, to zdarza się im być kategorycznymi
w osądach, ba , nawet niesprawiedliwymi.

Mnie też się nie podoba wiele rzeczy - staram się to zmienić na ile
potrafię - jednak w mojej konotacji to nie my jesteśmy nacją donosicieli
i nie to jest nasz największy problem.
Piszczyk to postać fikcyjna, niezbyt znana powszechnie.

Gdyby była u nas dostateczna liczba donosicieli, byłoby mniej łapowników
- a jak zapewne wiesz tak nie jest, więc może warto optować jednak za
donosicielstwem? Panu Giertychowi zapewne leży na sercu dobro kraju -
ale własne też, a może i bardziej - nie chciał np. zrezygnować z tzw.
mil dodatkowych, za które ja zapłaciłem - a można było załatwić to
inaczej targując niższe ceny - co z pewnością byłoby z pożytkiem dla
Najjaśniejszej. Pan Giertych nie jest przecież maoistą i nie uważa, że
lud powinien pić koniak ustami swoich przedstawicieli - mnie jest
przyjemnie, jak sam go wypiję i też chcę latać samolotem, jeździć dobrym
samochodem i mieć spłaconą hipotekę. Mam też zamiar czerpać przyjemnośc
z wyprawiania do pierdla pacjentów, co mnie okradli na znaczne kwoty lub
wydymali w biznesie łamiąc prawo.

Pzdr; Catbert

do góry

On 11/11/2004 1:45 PM, yggdrasil wrote:

> Rodrig Falkenstein <r...@g...pl> napisał(a):
>
>
>>Niestety jak się zdaje to nacjonalistyczne indywiduum rzeczywiście jest
>>doktorem i adiunktem na uczelni.
>
>
> A która to uczelnia zatrudnia psychicznych?

Wszystkie - tyle, że nie tylko takich, więc jest w normie :-)

Pzdr: Catbert

do góry

On 11/11/2004 6:14 PM, Rodrig Falkenstein wrote:

[...]
> Czyli wierzy pan w rojenia Giertycha i Wasermana. Dowody niepotrzebne.
> Kulczyk jest szpiegiem i oszustem bo Giertych tak powiedział. A gdzie
> dowody?

Ja w kwestii formalnej - nastąpiła zmiana w mentalności establishmentu -
nie tak dawno spotkanie ze szpiegiem było obciązające i domniemanie
takowego było obraźliwe - teraz spotkanie nie jest już obciązające,
tylko temat rozmowy, a i to trzeba dowieść. Jest więc postęp.

Niedługo zapewne ktoś oskażony o szpiegostwo powie, że jest niewinny, bo
wszyscy mają szpiegów, ktoś to robić musi i jest mu przykro, że taką ma
pracę, ale nie czuje się winny.

Pzdr: Catbert

do góry

On 11/11/2004 12:41 PM, pix wrote:
>>Wielu Polaków byłoby szczęśliwszych gdyby benzyna staniała. Jeszcze 3
[...]
> Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że wysoka cena benzyny to zasługa
> przede wszystkim astronomicznych podatków jakie są na nią nakładane
> - VAT, akcyza, podatek drogowy, a ostatnio kombinowano jeszcze z dodatkową
> opłatą paliwową. Pan Giertych ze swoimi socjalistycznymi poglądami na
> gospodarkę raczej nie rokuje w tym względzie najlepiej.

Ponadto w USA jest bardzo dużo Żydów i zajmują eksponowane stanowiska -
może więc ich niedostatek w Polsce powoduje wzrost cen paliwa :-)

PZdr: Catbert

do góry

Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opshcl4fnkmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> Dnia Thu, 11 Nov 2004 20:50:51 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
> napisał:
> Tak Panu na duszy leży los Zjednoczonej Europy? Ciekawe, bo Giertych i
spółka

Szanowny Panie,
Czy ja się nazywam mgr Roman Giertych, albo jestem jego spółka?

> i spółka byli zjednoczeniu mocno przeciwni (co nie przeszkadza im teraz
> wyciągac rąk po unijne fundusze).

Pewnie zrozumieli teraz, że wystąpienie przeciw Unii to był ich błąd.
Ale ja zawsze byłem za zjednoczeniem Polski z zachodnią Europą, co nie
znaczy, że nie mogę wyrazić swojej pozytywnej opinii na temat wystąpienia
Pana mecenasa Giertycha w sprawie kombinacji jakich dokonywała SLD jako PZPR
i dokonuje do dzisiaj jako SLD, przez to ja wciąż niewystarczająco zarabiam
na utrzymanie rodziny, a ceny kurczaka, jajek, benzyny są od 1,5 do 2 razy
wyższe w Polsce niż w USA!. W USA koledzy z podobnym do mojego
wykształceniem i stażem mają około $4000 do ręki na miesiąc na uczelni, dwa
razy tyle w prywatnych firmach i płacą za benzynę o połowę mniej.

> A komisja ma zbadać okoliczności zatrzymania prezesa Orlenu, które
> nastąpiło w następstwie informacji o planach zawarcia kontraktu z J&S.
> Giertych i spółka w zasadzie badają kto kazał przeszkodzić rosjanom w
> przejęciu kontroli nad importem ropy.

Jak to?!? Znów pan próbuje odwracać kota ogonem? Czyli według pana Ałganow -
były szpieg KGB z ZSRR i dr Kulczyk próbowali przeszkodzić Rosjanom w
przjęciu kontroli? Kot w butach II? Pan jest podobny ze swoimi poglądami
czasami do Redaktora NIE Jerzego Urbana, który w stanie wojennym w ten
sposób w telewizji robił z całego narodu idiotów.

> >> Sprawiedliwo?? i prawo to dwie ró?ne rzeczy.
> >
> > Dzi?kuj?. W zasadzie nie mam do Szanownego Pana wi?cej pyta?. Poddaj?
ten
> > os?d ocenie opinii publicznej.
>
> Prawda w oczy kole?

Kole, ponieważ tak nie powinno być. Policja, prawnicy, sądy, politycy, rząd,
księża, powinni dawać młodzieży pozytywny przykład. Oni powinni być wzorem
do naśladowania, a nie wrogami młodzieży i tej uczciwej części
społeczeństwa.

> A ja dam taki przykład. Dwóch gospodarzy sadzi się o miedzę. O przebieg
> granicy. Obaj sa przekonani, że mają rację, obaj przedstawiają dowody. Sąd
> ostatecznie przyznaje rację pierwszemu. Czy to jest sprawiedliwy wyrok?

Nie, dla obu. Sąd powinien w takim przypadku ustalić, że miedza ta jest
terenem neutralnym, który umożliwia dostęp do pola obu właścicielom, lub
podzielić miedzę dokładnie na połowę przez środek. Na początku wyrok wydałby
się może niesprawiedliwy dla obu rolników, ale po czasie być może
zjednoczyłby ich. Natomiast przyznanie miedzy tylko jednemu, jeśli obaj
mieli do niej prawo może zaostrzyć konflikt pomiędzy nimi. Może właśnie o to
chodzi obcym agentom w sądach.

> Dla tego, który wygrał na pewno tak, natomiast drugi będzie go uważał za
> niesprawiedliwy. Niestety panie doktorze, sprawiedliwość jest mocno
> subiektywna. Nigdy nie jest tak, ze wszyscy uznają wyrok za sprawiedliwy,
> zawsze jedna ze stron będzie czuła się pokrzywdzona.

Jeżeli moją żonę zakład pracy wysłał panie sędzio na delegację i musiała tam
jechać, ponieważ było to polecenie służbowe. Kierowca firmy, który do
dzisiaj tam pracuje jako kierowca spowodował wypadek i pozbawił ją na wiele
lat możliwości zarobkowania, ponieważ żona doznała skomplikowanego złamania
ręki. Żonie w firmie obiecali pomoc, ale nie dość że jej nie pomogli, to
jeszcze utrudniali jej wszelkie formalności i ewidentnie robili jej na
złość. W końcu zwolnili ją gdy była jeszcze na L4. Żona wynajęła adwokata,
za którego usługi zapłaciliśmy kilkaset złotych. Na dzień przed rozprawą sąd
otrzymał pismo o oddalenie powództwa, ponieważ żonę przywrócono do pracy.
Powództwo oddalono, nie zasądzono kosztów jakie ponieśliśmy firmie, która ją
zrobiła na szaro. Ewidentnie w tym przypadku nie można być zadowolonym z
wyroku przywrócenia do pracy bez obciążenia kosztami firmy, która zawiniła.


Jest na to postępowanie firm i broniących je prawników jedno określenie: po
prostu hitlerowski bandytyzm pod rządami SLD (byłego PZPR)

> Sprawiedliwość to puste hasło, tak samo jak wolność i suwerenność.

Czas to zmienić. Nadzieja w mecenasie Giertychu i innych, którym nie jest to
obojętne.

> Sprawiedliwość może byc
> moja albo twoja, może być rewolucyjna, socjalistyczna, albo Boska, i każda
> z nich jest inaczej pojmowana.

Boskiej nie ma. Wiem to z doświadczenia po ponad 40 latach życia.

> Zadam takie pytanie: Bezrobotny kradnie portfel bogatemu biznesmenowi by
> nakarmić rodzinę. Czy to jest sprawiedliwe?

Oczywiście, że nie, ale nie jest też sprawiedliwe, że biznesmen tak prowadzi
biznes iż ten biedny nie może zarobić wystarczających środków aby nie musiał
kraść portfeli, ponieważ jedynym celem biznesmena jest wykończyć
konkurencję, a konkurencja w pojęciu tego biznesmena to potencjalnie każdy
człowiek.

> > Znów chyba próbuje mnie Pan obrazic.
>
> To tylko stwierdzenie faktu.

Czy jeżeli ja powiem, że panu coś brakuje i stwierdzę fakt, a to pana urazi,
to nie poczuje się pan obrażony z uwagi na stwierdzenie przeze mnie faktu?

> Amerykanie mają nas gdzieś. Są zbyt daleko i nie chcą angazowac się w
> kolejny konflikt z Rosją. A NATO to organizacja militarna a nie polityczna
> i nie ma tu nic do gadania. Zresztą i tak NATO to przybudówka USA. tak jak
> Układ Warszawski był przybudówką ZSRR.

Mam nadzieję, że pan powyżej napisał nieprawdę z powodu braku wystarczającej
ilości informacji na ten temat.

> Szanowny panie doktorze. Rozumiem, że nie jest pan ekonomistą, ale prosze
> się nie kompromitować, bo pańskie teorie ekonomiczne są na poziomie
> programu poboznych zyczeń Samoobrony. Po pierwsze ropa z krajów arabskich
> liczac koszt surowca i transportu do Gdańska byłaby droższa od ropy
> sprowadzanej rurociągiem z Rosji.

Dlaczego jest więc ona tańsza w USA, po sprowadzeniu tankowcami? Potrafi pan
to wyjaśnić, skoro z pana taki dobry ekonomista?
Nie wierzę, że Amerykanie sprowadzają ropę np. z Kuwejtu, dopłacają do niej
z budżetu, mieszają z małymi ilościami swojej i sprzedają taniej niż kupują,
żeby lud był zadowolony. Kot w butach III? Czyli następna pańska bajeczka
dla biednych Polaków, aby czuli że zasadne jest sprowadzanie ropy z Rosji
choćby benzyna miał być po 4,50.

> Po drugie wysokość podatków nałozonych
> na paliwo jest niezależna od tego czy obciażają one ropę arabska czy
> rosyjską. Po trzecie to, ze benzyna jest tańsza w USA nie wynika z tego,
> ze kupują tańszą ropę, tylko z tego, że mają niższe podatki.

I niech pan patrzy jak mimo niższych podatków wspaniale radzi sobie
gospodarka tego kraju. Są one tak niskie, że u nich benzyna niecałe 2 zł, a
w Polsce niecałe 4 zł? Czyli pan sugeruje, że aby starczyło na pokrycie afer
SLD musimy płacić ponad 100% PODATKU na benzynie?!?
Może to z pana jednak kiepski ekonomista heh? Być może jest Szanowny Pan
romantycznie zapatrzony w stare wartości okresu komunizmu i przyjaźni
polsko-radzieckiej, kiedy był Pan sędzią i dobrze panu się wiodło?

> > Cieszy mnie Zjednoczenie Polski z Europą zachodnią,
>
> Więc dlaczego popiera pan człowieka, który był temu ostro przeciwny
> twierdząc, że niemcy nas zaleją, wykupią i będzie koniec Polski?

Może zmienił zdanie, albo wkrótce zmieni. Sam pan pisał że bierze pieniądze
z Unii (prawda to?), a poza tym popieram głównie to co mówił podczas
konferencji prasowej. Proszę spojrzeć na pierwszy post. Jeżeli nadal jest
przeciwko zjednoczeniu z Europą zachodnią i przeciw wstąpieniu Polski do
Unii walutowej, przeciw całkowitemu zniesieniu granic tak jest to między np.
Włochami i Austrią to oczywiście nie popieram tych jego poglądów. Dlatego
Pana stwierdzenie, że ja popieram człowieka za wszystko co on robi i mówi
nie ma uzasadnienia.

> Spodziewał się pan cudu? A po latach spędzonych za granicą powinien pan
> wiedzieć, ze tam też nie jest wcale tak miodowo jak się tu opowiada.

Tam gdzie byłem, nie jest, chyba że ma się obywatelstwo, jest się uchodźcą
politycznym, albo wyjedzie się samemu i pozna tam towarzyszkę życia. Nie
byłem jeszcze w USA i nie wiem jak tam jest. Podobno inaczej. Wyjazd
gdziekolwiek z żoną i dziećmi na stałe, czy na dłuższy czas to jest problem.

> W Polsce także życie człowieka znaczy mniej niż interes polityczny grup
> rządzących. Na przykład życie kobiety, która straci pracę by pan Giertych
> mógł dzień święty święcić i w niedzielę nie kupować,

Tu też chciałbym, abym mógł kupować w niedzielę, abym mógł uczyć studentów
studiów zaocznych, którzy mają zajęcia w soboty i niedziele (pracując w
tygodniu), chociaż istotnie powinni za te niedziele i soboty płacić
podwójnie, ponieważ poświęcam czas, który mógłbym spędzić z rodziną w
komplecie pracodawcy. Kiedyś tak było nawet w komuniźmie przeciwnym
generalnie święceniu dni świętych, a teraz świątek piątek nie ma różnicy
stawka za godzinę ta sama.

> albo która straci
> szansę na szczęśliwe życie zmuszona do urodzenia dziecka którego nie chce
> i nie oczekuje.

Tu wstrzymuję się od komentarza, ponieważ nie jestem kobietą i nie mnie
decydować o takich sprawach.

> Co to jest "prawdziwa wolność"? Wolność to kolejne puste słowo.

Bzdura Szanowny Panie, Wolność choćby taka jak w USA pod koniec lat 60-tych,
70-tych, w latach 80-tych, byłaby dla Polski zbawieniem w obecnych czasach.

> A Rosjanie nigdy nie byli "wolni", i jak się wydaję demokracja się tam
nie sprawdza.

Niestety. Ponieważ boją się postawić władzy. Dlatego lepiej trzymać się od
Rosji z daleka jak tylko można.

> Mają teraz swojego cara-Putina i są szczęśliwi.

Może niektórzy są, ale większość chyba nie, chociaż boją się powiedzieć.

> Podobni kołchoźnicy na
> Białorusi. Oni kochają Łukaszenkę i czują się wolni.

Ale bzdura. Podobnie jak za granicę wysyłano informacje, że Polacy kochali
PZPR i komunizm?
Komu Szanowny Pan usiłuje to wmówić?

> A co mamy w Polsce? - głównie wolność od pracy i pieniędzy, o
> taką "prawdziwą wolność" panu chodzi?

Oczywiście, że nie. Czemu nie podaje Pan przykładu USA, gdzie obywatel USA z
tym samym wykształceniem, co moje zarabia średnio 4000-8000$ na miesiąc przy
niektórych cenach niższych niż w Polsce. Mnie nawet się w snach nie śni taka
pensja miesięczna. W USA generalnie nie ma problemu z pracą, gdy ktoś chce
sumiennie pracować i można pisać co się chce do grup dyskusyjnych. Nikt nie
lata i nie kabluje, chociaż kultura tego społeczeństwa i tradycje są dużo
młodsze od naszych, a tu jak w beczce z ogórkami ciągle. Proszę wejść na
soc. culture.polish i zobaczyć co piszą mieszkający w USA Polacy, czy
naturalizowani Amerykanie. Od 15 lat piszą co chcą i nikt ich za to nie
ściga, nie leci jak głupi do abuse spodziewając się złotego medalu jak
Piszczyk.

> taaa, a mogę poprosić teraz o wyjaśnienie co konkretnie ma wspólnego
> zamach czeczeńskich bandytów na szkołę w Biesłanie z ropą naftową?

Ma wiele wspólnego z polityką w Rosji, a polityka ma wpływ na strategicznie
ważne gałęzie przemysłu. Pan tego nie wie?

> > Wygl?da na to, ?e próbuje Pan "odwróci? kota ogonem".
> > Z wypowiedzi Pana mecenasa Giertycha na konferencji prasowej wynika, ?e
> > on, ABW i komisja ?ledcza nie chc? dopu?ci? aby?my ponownie byli
> > "pchni?ci w
> > obj?cia Rosji" jak w 1945.
>
> Genialne. Tak powiedział? A powiedział dlaczego był przeciwny wstąpieniu
> do UE, skoro wiedział, że jedyną alternatywą do wstąpienia jest popadanie
> w coraz większe uzależnienie od Rosji?

Może nie zdawał sobie z tego sprawy. Młody chłopak z niego jeszcze. 33
lata...

> Podobno. A pan Giertych podobno zaprosił pana Kulczyka na spotkanie na
> Jasnej Górze gdzie podobno obiecał mu, ze komisja zostawi go w spokoju,
> jeśli dostarczy dokumenty kompromitujące prezydenta.

To Prezydent RP też jest w to zamieszany? Jeśli nie to skąd dr Kulczyk
miałby niby wziąć te dokumenty?

> Komisja została powołana do ustalenia okoliczności towarzyszących
> odwołaniu prezesa Orlenu, co nastapiło po tym, jak wywiad ostrzegło
> próbies podpisania niekorzystnego dla Polski kontraktu z J&S.

Proszę wyjaśnić skrót J&S
.
> A Kulczykiem pan Giertych się zajął tylko dlatego, ze miał nadzieję
uderzyć w ten
> sposób w prezydenta.

Być może taka jest pana subiektywna opinia, a ja w ogóle nie mogę na ten
temat nic powiedzieć. Widzę tylko ciągle biedę wokół, dzieci sąsiadów
skromnie ubierane i jedzące też coś tam takie jak w czasie wojny... Sam
ledwo ciągnę, zadłużam się żeby utrzymać rodzinę, zamiast odkładać
pieniądze, bo w końcu pracuję i zarabiam, mam wysokie wykształcenie,
dorabiam w innych miejscach, powinno mi przynajmniej starczać na jedzenie i
opłaty, a nie starcza. Czas jednak chyba zmienić ten rząd tak czy inaczej.

> Jan Kulczyk jest doktorem prawa. Jego pełnomocnikiem jest profesor Jan
> Widacki. Myślałem że spadnę z krzesła jak ta pozal się Boże ekspertka
> komisji śledczej próbowała go uczyć procedury karnej.

Widocznie musiała ponieważ regulamin tego wymagał.

> Szanowny panie Doktorze. Kulczyk nie jest włascicielem Orlenu. Kulczyk
> obecnie ma mniej niż 5% akcji Orlenu. Radzę najpierw zapoznać się ze
> sprawą zanim wyrobi pan sobie opinię,

Toteż nie wypowiadam się na temat dr Kulczyka i jego potencjalnej winy w
sprawie jednak próby oszukania społeczeństwa jak zdążyłem się zorientować.

> Prosze zapytać pana Giertycha, w jego partii znajdzie sie paru, któzy tak
> właśnie robili, więc pewnie będą wiedzieć.

Być może, ale nie będę go pytał.
Pozdrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Użytkownik "Ryszard" <r...@a...wytnij.net.pl> napisał w wiadomości
news:cn299p$dv4$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:cn0g1q$jr8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Głęboko wierzę, że Panu mecenasowi Romanowi Giertychowi (...)
>
> Polecam dzisiejszą Gazete Wyborczą str. 4.
>
> Ryszard

Nie stać mnie na Wyborczą, wolę dzieciom kupić czekoladę. Co tam napisano?

Pozdrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Użytkownik "Catbert" <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cn2f77$i18$1@korweta.task.gda.pl...
> On 11/11/2004 11:13 AM, Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:
> [...]
> > Jak na razie to ja jestem zaczepiany i obrażany w tej grupie.
>
> No, jak dorzucasz do pieca prawnikom, to się niczemu nie dziw;

Oni mnie też dorzucili, a się dziwią.

> > Znów mnie Pan obraża traktując moje swobodne wypowiedzi na forum
dyskusyjnym
> > jako "intelektualne wirusy". Prowokuje mnie Pan jak inni tutaj.
>
> Tak - jest to intelektualna prowokacja, mająca skłonić do zastanowienia
> - na grupie prawo nie możesz walczyć ze wszystkimi, spróbuj znależć
> zwolenników i atakuj wybrane, słabsze jednostki lub zaatakuj
> odseparowanego od stada przewodnika - nie sztuka polec, sztuka zwycięzyć.

Nie mam czasu na atakowanie. Nie jest to moim celem. Zwracam tylko uwagę
mniej lub bardziej grzecznie tym , którzy starają się być wobec mnie
niegrzeczni. Moim celem nie jest zwyciężać na pl.soc.prawo

> >>A Twój cel jaki jest? Może go ujawnisz w 1-2 prostych zdaniach, to nie
> >>będziemy się meczyć?
> >
> > Chciałbym aby Polska była krajem, w którym przyjemnie jest mieszkać i
> > pracować.

> Byłeś na wyborach?

Pytanie osobiste, na które nie mam obowiązku odpowiadać publicznie.

> Nie odniosłem wrażenia, że prawnicy tu obecni zieją jedynie chęcią
> pisania donosów

Nie wszyscy.

> Mnie też się nie podoba wiele rzeczy - staram się to zmienić na ile
> potrafię - jednak w mojej konotacji to nie my jesteśmy nacją donosicieli
> i nie to jest nasz największy problem.
> Piszczyk to postać fikcyjna, niezbyt znana powszechnie.

Obawiam się, że nie mogę się z tym zgodzić. Moje doświadczenia są inne niż
pańskie spostrzeżenia.

Pozdrawiam
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

On 11/12/2004 4:09 PM, Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:

[...]
>>>
>>>Chciałbym aby Polska była krajem, w którym przyjemnie jest mieszkać i
>>>pracować.
>
>>Byłeś na wyborach?
>
> Pytanie osobiste, na które nie mam obowiązku odpowiadać publicznie.

Uczsestniczenie w wyborach jest bardziej efektywną forma wpływania na
rzeczywistość niż ocena polityka na grupie. Można wybrać samych
podobnych P. Giertychowi lub żadnego.

>>Mnie też się nie podoba wiele rzeczy - staram się to zmienić na ile
>>potrafię - jednak w mojej konotacji to nie my jesteśmy nacją donosicieli
>>i nie to jest nasz największy problem.
>>Piszczyk to postać fikcyjna, niezbyt znana powszechnie.
>
> Obawiam się, że nie mogę się z tym zgodzić. Moje doświadczenia są inne niż
> pańskie spostrzeżenia.

Z czym? że Piszczyk to postać fikcyjna, czy z tym, że nie jestesmy nacją
donosicieli? Czy też z tym, że nie jest to nasz najwiekszy problem?

Pzdr: Catbert Evil Human Resources Manager, Zagraniczny Konsultant, CEO,
President of The Board, 100% Shareholder mgr inż.

do góry

Użytkownik "Catbert" <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cn2g2a$k75$1@korweta.task.gda.pl...
> On 11/11/2004 6:14 PM, Rodrig Falkenstein wrote:
> Niedługo zapewne ktoś oskażony o szpiegostwo powie, że jest niewinny, bo
> wszyscy mają szpiegów, ktoś to robić musi i jest mu przykro, że taką ma
> pracę, ale nie czuje się winny.

Policjant Piotrowski po zamordowaniu księdza Jerzego Popiełuszki podobnie
mówił, że jest niewinny, tylko taką miał pracę. Wcześniej tłukł księdza po
głowie metalową rurką owiniętą szmatą, aż ksiądz Jerzy przestał oddychać,
czy przestał, czy stracił przytomnośc trudno powiedzieć, założyli mu na
głowę worek foliowy, któryś z policjantów obwiązał sznurem wokół szyji,...
do zakrwawionego już worka przywiązali kamienie i wrzucili z kolegami
policjantami ciało do rzeki nieźle się przy tym bawiąc w imię zachowania
tradycji PZPR.

Panom prawnikom nie musimy przypominać jakie on i koledzy policjanci dostali
wyroki. My młodsze pokolenia pracujemy teraz na renty i emeryturki dla tych
panów policjantów, którzy cieszą się od dawna urokami wolności.

A policjanci z Wujka, którzy zamordowali górników w Katowicach? też podobnie
zeznawali, że taką mieli pracę. Do dzisiaj nikt z nich nie poniósł za to
kary, ale czy to jest sprawiedliwe? Tym pomordowanym ludziom żadna siła, ani
sprawiedliwość boska nie przywrócą życia na Ziemi wśród nas.

Pozdrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry

Użytkownik "Catbert" <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cn2fk0$i18$2@korweta.task.gda.pl...
> On 11/11/2004 1:45 PM, yggdrasil wrote:
> > A która to uczelnia zatrudnia psychicznych?
>
> Wszystkie - tyle, że nie tylko takich, więc jest w normie :-)
>
> Pzdr: Catbert

Następny, któremu mało było obrazić adiunkta i jedną uczelnię, obraził
wszystkie.
Pan mnie obraża ale nie pobiegnę po medal do abuse.

Grzegorz Kruk, Ph.D.

do góry