eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Klinikę prawa na Uniwersytecie Warszawskim potępiam
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2013-03-13 17:26:22
    Temat: Re: Klinikę prawa na Uniwersytecie Warszawskim potępiam
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>


    Użytkownik "bartekltg" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:khq88e$d75$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 2013-03-13 16:57, Stokrotka pisze:
    >>
    >>>> Ja i tak jestem inwigilowana.
    >>>
    >>> I to wyjaśnia nam wszystko.
    >>>
    >>> Dyskutujecie z czubem. zapewne podsłuchują ją za pośrednictwem
    >>> telewizora, kuchenki mikrofalowej, pralki i karaluchów lub roztoczy
    >>> wyposażonych w mikrofony. Dlatego czub dzwoni z budek telefonicznych.
    >>>
    >>>
    >>>> Najbezpieczniejszy i najtańszy jest mejl
    >>>
    >>> Oto przykład idiotki
    >>
    >> Tak a wczoraj wiedziałam 3 zielone istoty z kosmosu, miały antenki i
    >> zawiasy im skszypiały.
    >>
    >
    > Zaznaczaj, kiedy żartujesz, bo sporo ludzi się nie połapie.

    Żartuję, ale aluzja z zawiasami ma podstawy w stosunku do policjanta
    zamieszanego .

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Na stronie http://ortografia.3-2-1.pl , w zakładce "inne"
    nowa wersja 1.07 programu GdakMini (syntezator mowy).



  • 22. Data: 2013-03-13 17:29:54
    Temat: Re: Klinikę prawa na Uniwersytecie Warszawskim potępiam
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 13.03.2013 16:37, bartekltg pisze:
    > Kurde, nie rozumiesz, że Twój _przeciwnik_ mógłby tak zadzwonić,
    > podać Twoje nazwisko i numer sprawy, i dowiedzieć się, co prawnik
    > myśli o dokumentach, które mu dostarczyłaś, a mogłaś nie chcieć
    > ich dostarczać przeciwnikowi!

    Ale ona chciała się umówić na wizytę a nie rozmawiać o sprawie przez
    telefon.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 23. Data: 2013-03-13 18:39:41
    Temat: Re: Klinikę prawa na Uniwersytecie Warszawskim potępiam
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > W dniu 13.03.2013 16:37, bartekltg pisze:
    >> Kurde, nie rozumiesz, że Twój _przeciwnik_ mógłby tak zadzwonić,
    >> podać Twoje nazwisko i numer sprawy, i dowiedzieć się, co prawnik
    >> myśli o dokumentach, które mu dostarczyłaś, a mogłaś nie chcieć
    >> ich dostarczać przeciwnikowi!
    >
    > Ale ona chciała się umówić na wizytę a nie rozmawiać o sprawie przez
    > telefon.

    ale on sie porpsotu widać bał spotykać ze stokrotką albo nie chciał.


  • 24. Data: 2013-03-13 23:47:57
    Temat: Re: Klinikę prawa na Uniwersytecie Warszawskim potępiam
    Od: animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2013-03-13 16:55, Sonn pisze:
    > W dniu 2013-03-13 16:42, Stokrotka pisze:
    >>> Kurde, nie rozumiesz, że Twój _przeciwnik_ mógłby tak zadzwonić,
    >>> podać Twoje nazwisko i numer sprawy, i dowiedzieć się, co prawnik
    >>> myśli o dokumentach, które mu dostarczyłaś, a mogłaś nie chcieć
    >>> ich dostarczać przeciwnikowi!
    >>>
    >>> To, co proponujesz jest nie do pomyślenia!
    >>
    >> Ja i tak jestem inwigilowana.
    >
    > I to wyjaśnia nam wszystko.
    >
    > Dyskutujecie z czubem. zapewne podsłuchują ją za pośrednictwem
    > telewizora, kuchenki mikrofalowej, pralki i karaluchów lub roztoczy
    > wyposażonych w mikrofony. Dlatego czub dzwoni z budek telefonicznych.
    >
    >
    >> Najbezpieczniejszy i najtańszy jest mejl
    >
    > Oto przykład idiotki
    Dajcie jej spokój. Nie widzisz, że ona jest chora?
    Może lepiej nie odpisywać?

    --
    animka


  • 25. Data: 2013-03-14 00:58:41
    Temat: Re: Klinikę prawa na Uniwersytecie Warszawskim potępiam
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    W dniu 2013-03-13 17:29, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 13.03.2013 16:37, bartekltg pisze:
    >> Kurde, nie rozumiesz, że Twój _przeciwnik_ mógłby tak zadzwonić,
    >> podać Twoje nazwisko i numer sprawy, i dowiedzieć się, co prawnik
    >> myśli o dokumentach, które mu dostarczyłaś, a mogłaś nie chcieć
    >> ich dostarczać przeciwnikowi!
    >
    > Ale ona chciała się umówić na wizytę a nie rozmawiać o sprawie przez
    > telefon.

    Patrząc nas to, jak opisała sprawę w pierwszym poście,
    różnica między tym, co chciała powiedzieć a tym,
    co gość zrozumiał mogła być znaczna.

    pzdr
    bartekltg



  • 26. Data: 2013-03-14 02:07:43
    Temat: Re: Klinikę prawa na Uniwersytecie Warszawskim potępiam
    Od: Sonn <p...@p...onet.pl>

    W dniu 2013-03-13 17:26, Stokrotka pisze:
    >
    > Użytkownik "bartekltg" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:khq88e$d75$1@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 2013-03-13 16:57, Stokrotka pisze:
    >>>
    >>>>> Ja i tak jestem inwigilowana.
    >>>>
    >>>> I to wyjaśnia nam wszystko.
    >>>>
    >>>> Dyskutujecie z czubem. zapewne podsłuchują ją za pośrednictwem
    >>>> telewizora, kuchenki mikrofalowej, pralki i karaluchów lub roztoczy
    >>>> wyposażonych w mikrofony. Dlatego czub dzwoni z budek telefonicznych.
    >>>>
    >>>>
    >>>>> Najbezpieczniejszy i najtańszy jest mejl
    >>>>
    >>>> Oto przykład idiotki
    >>>
    >>> Tak a wczoraj wiedziałam 3 zielone istoty z kosmosu, miały antenki i
    >>> zawiasy im skszypiały.
    >>>
    >>
    >> Zaznaczaj, kiedy żartujesz, bo sporo ludzi się nie połapie.
    >
    > Żartuję, ale aluzja z zawiasami ma podstawy w stosunku do policjanta
    > zamieszanego .
    >

    Miałaś stosunek z policjantem zamieszanym? W sądzie pracy? Złamał ci rękę?

    --
    Sonn


  • 27. Data: 2013-03-18 16:57:44
    Temat: Re: Klinikę prawa na Uniwersytecie Warszawskim potępiam
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>


    >>>> Tak a wczoraj wiedziałam 3 zielone istoty z kosmosu, miały antenki i
    >>>> zawiasy im skszypiały.
    >>>>
    >>> Zaznaczaj, kiedy żartujesz, bo sporo ludzi się nie połapie.
    >>
    >> Żartuję, ale aluzja z zawiasami ma podstawy w stosunku do policjanta
    >> zamieszanego .
    >>
    >
    > Miałaś stosunek z policjantem zamieszanym? W sądzie pracy? Złamał ci rękę?
    >

    Ołdak miał inny stopień niż oznaczenia z munduru,
    pszerysowałam, bo powiedział, że są nieistotne .
    (a to sugeruje, że był wcześniej zdegradowany)
    Ten co stszelał powiedział , że miał sprawę, i jak bym była ranna to by on
    od razu poszedł siedzieć, co sugeruje, że byłna zawiash.

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Na stronie http://ortografia.3-2-1.pl , w zakładce "inne"
    nowa wersja 1.07 programu GdakMini (syntezator mowy).





  • 28. Data: 2013-03-19 02:02:17
    Temat: Re: Klinikę prawa na Uniwersytecie Warszawskim potępiam
    Od: Sonn <p...@p...onet.pl>

    W dniu 2013-03-18 16:57, Stokrotka pisze:
    >
    >>>>> Tak a wczoraj wiedziałam 3 zielone istoty z kosmosu, miały antenki i
    >>>>> zawiasy im skszypiały.
    >>>>>
    >>>> Zaznaczaj, kiedy żartujesz, bo sporo ludzi się nie połapie.
    >>>
    >>> Żartuję, ale aluzja z zawiasami ma podstawy w stosunku do policjanta
    >>> zamieszanego .
    >>>
    >>
    >> Miałaś stosunek z policjantem zamieszanym? W sądzie pracy? Złamał ci
    >> rękę?
    >>
    >
    > Ołdak miał inny stopień niż oznaczenia z munduru,
    > pszerysowałam, bo powiedział, że są nieistotne .
    > (a to sugeruje, że był wcześniej zdegradowany)
    > Ten co stszelał powiedział , że miał sprawę, i jak bym była ranna to by
    > on od razu poszedł siedzieć, co sugeruje, że byłna zawiash.
    >

    No tak... pogoda się pogorszyła, ciśnienie spada...

    --
    Sonn

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1