eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Karany czy nie ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 61. Data: 2007-09-18 19:46:08
    Temat: Re: Karany czy nie ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Uzytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisal w wiadomosci
    news:fcp6uq$hgj$1@news.dialog.net.pl...

    >>>>> Niech to teraz udowadnia.
    >>>> Co za problem. Juz Ci pisalem, ze poza Centralnym Rejestrem Skazanych
    >>>> jest caly szereg miejsc, gdzie wyrok jest odnotowywany.
    >>> Gdzie mi to pisales i co to za miejsca?
    >>> Zreszta ten "caly szereg miejsc" tak po prostu udzieli takich
    >>> informacji jak komus sie zachce?
    >> Jakby sprawa trafila przed sad i sad zazadal informacji, to udzieli.
    > Ale sadowi, a nie Józkowi z ulicy.

    AB bedzie ewentualnie przed sad pozywal dziennikarzy, a nie przed oblicze
    Józka z ulicy.
    >
    >> Poza tym sa repetytoria sadowe.
    > One szastaja takimi informacjami (i to po zatarciu) na prawo i lewo?
    > BTW - repetytoria czy repozytoria?

    Nie bede sie klócil.


  • 62. Data: 2007-09-18 20:01:56
    Temat: Re: Karany czy nie ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:fcp7sj$4vs$2@news.onet.pl...

    > Ale zdaje się, że nie pokrzywdzony jako pokrzywdzony, tylko pokrzywdzony
    > jako oskarżyciel posiłkowy. Bo - AFAIK - pokrzywdzony to nawet z akt
    > sprawy nie może się dowiedzieć o tym jaki był wyrok.

    Pokrzywdzony nadal jest pokrzywdzonym. Jeśli nie jest oskarżycielem
    posiłkowym, to oczywiście traci te prawa, ale pokrzywdzonym jest nadal.


  • 63. Data: 2007-09-18 20:15:45
    Temat: Re: Karany czy nie ?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomosci news:fcpa7f$23o$1@nemesis.news.tpi.pl Robert Tomasik
    <r...@g...pl> pisze:

    >>> Jakby sprawa trafila przed sad i sad zazadal informacji, to udzieli.
    >> Ale sadowi, a nie Józkowi z ulicy.
    > AB bedzie ewentualnie przed sad pozywal dziennikarzy, a nie przed oblicze
    > Józka z ulicy.
    Nie o to mi chodzi. Ktos z zatartym skazaniem zostanie nazwany przez Józka
    publicznie przestepca. W odpowiedzi nazwie Józka (równiez publicznie)
    lajdakiem, oszczerca i klamca pokazujac zaswiadczenie o niekaralnosci za 50
    zl, po czym pozwie Józka do sadu o naruszenie dóbr osobistych. Sad
    rozstrzygajac sprawe zazada informacji skadstam i ja - jak napisales -
    otrzyma. I co, Józek dostanie uwierzytelniona kopie, czy jak?

    >>> Poza tym sa repetytoria sadowe.
    >> One szastaja takimi informacjami (i to po zatarciu) na prawo i lewo?
    >> BTW - repetytoria czy repozytoria?
    > Nie bede sie klócil.
    Ja cie do tego nie namawiam. Chce znac prawidlowy termin zeby o tym
    poczytac.
    Googlanie zarówno po repetytoriu jak i repozytorium nie daje oczekiwanego
    efektu.
    No, ale juz Alek podal wlasciwe slowo.

    --
    Jotte



  • 64. Data: 2007-09-18 20:16:18
    Temat: Re: Karany czy nie ?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomosci news:fcp9ca$c12$1@news.onet.pl Alek
    <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:

    >> BTW - repetytoria czy repozytoria?
    > Ani tak, ani tak: repertoria.
    Dzieki.

    --
    Jotte


  • 65. Data: 2007-09-18 21:31:33
    Temat: Re: Karany czy nie ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Uzytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisal w wiadomosci
    news:fcpbko$l1u$1@news.dialog.net.pl...

    > Nie o to mi chodzi. Ktos z zatartym skazaniem zostanie nazwany przez
    > Józka publicznie przestepca. W odpowiedzi nazwie Józka (równiez
    > publicznie) lajdakiem, oszczerca i klamca pokazujac zaswiadczenie o
    > niekaralnosci za 50 zl, po czym pozwie Józka do sadu o naruszenie dóbr
    > osobistych. Sad rozstrzygajac sprawe zazada informacji skadstam i ja -
    > jak napisales - otrzyma. I co, Józek dostanie uwierzytelniona kopie, czy
    > jak?

    Oczywiscie. Dalej bedzie nazywal AB przestepca, tylko juz teraz AB pozwac
    go drugi raz nie bedzie racje mógl, bo rzecz bedzie parwomocnie osadzona.


  • 66. Data: 2007-09-18 22:20:41
    Temat: Re: Karany czy nie ?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomosci news:fcpgd2$o0f$1@nemesis.news.tpi.pl Robert Tomasik
    <r...@g...pl> pisze:

    >> Nie o to mi chodzi. Ktos z zatartym skazaniem zostanie nazwany przez
    >> Józka publicznie przestepca. W odpowiedzi nazwie Józka (równiez
    >> publicznie) lajdakiem, oszczerca i klamca pokazujac zaswiadczenie o
    >> niekaralnosci za 50 zl, po czym pozwie Józka do sadu o naruszenie dóbr
    >> osobistych. Sad rozstrzygajac sprawe zazada informacji skadstam i ja -
    >> jak napisales - otrzyma. I co, Józek dostanie uwierzytelniona kopie, czy
    >> jak?
    > Oczywiscie. Dalej bedzie nazywal AB przestepca, tylko juz teraz AB pozwac
    > go drugi raz nie bedzie racje mógl, bo rzecz bedzie parwomocnie osadzona.
    Lubie czytac proroctwa dotyczace wyroków sadów.

    --
    Jotte


  • 67. Data: 2007-09-19 11:54:30
    Temat: Re: Karany czy nie ?
    Od: Kuba <c...@o...pl>

    Alek pisze:
    > Użytkownik "Krzysztof Teperek" <t...@g...pl> napisał
    >>> a czy morderca, po odbyciu kary i zatarciu wyroku jest dalej
    >>> mordercą czy nie?
    >> Według prawa jest niekarany.
    >
    > Pytanie było nie o to czy był karany, lecz o to czy jest mordercą.
    >
    Moim zdaniem należałoby uznać, że nie jest. Z art. 106 kk wynika, że
    przestępstwo uznaje się za "niebyłe". Ja odczytuje to jako równoważne ze
    stwierdzeniem, że przestępstwa nie było, a skoro nie było przestępstwa
    to nie można mówić o mordercy czy innym przestępcy


  • 68. Data: 2007-09-19 12:06:40
    Temat: Re: Karany czy nie ?
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    Witam!

    Tak przyglądam się dyskusji i wydaje mi się, że wynika ona z tego, że
    mowa jest o różnych rzeczach.

    W języku potocznym przestępcą jest ten, kto popełnia przestępstwo. Na
    przykład osoba, która zabija człowieka jest mordercą, pomimo tego, że
    nie została (jeszcze) skazana. I jest nim nadal, pomimo zatarcia
    skazania. Mordercą też może być Hitler, Stalin, czy zamachowiec z
    samolotu 11 września, mimo że nie zostali za to osądzeni przez sąd.


    Kuba pisze:

    >>>> a czy morderca, po odbyciu kary i zatarciu wyroku jest dalej
    >>>> mordercą czy nie?
    >>> Według prawa jest niekarany.

    Jest nadal mordercą. Zatarciu ulega skazanie. A skazanie nie jest
    koniecznym warunkiem do uznania kogoś za przestępstwo.

    >> Pytanie było nie o to czy był karany, lecz o to czy jest mordercą.
    >>
    > Moim zdaniem należałoby uznać, że nie jest. Z art. 106 kk wynika, że
    > przestępstwo uznaje się za "niebyłe". Ja odczytuje to jako równoważne ze

    Nie przestępstwo, tylko skazanie.

    > stwierdzeniem, że przestępstwa nie było, a skoro nie było przestępstwa
    > to nie można mówić o mordercy czy innym przestępcy

    To już Twoje, niepoparte w ww. artykule wnioski. Tam nic nie ma o
    uznaniu przestępstwa za niebyłe.



    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekukcji => http://www.kwm.net.pl

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1