eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kananary
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 151

  • 51. Data: 2010-01-27 14:24:04
    Temat: Re: Kananary
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Piotr [trzykoty] pisze:


    > Zwróć jednak uwagę, że jeśli pasażer popełni chociaż wykroczenie
    > (przeklnie,

    Bez przesady ;)

    >jedzie trzeci raz bez biletu w roku mimo kary, obrazi

    Za mało danych. Po pierwsze kanar nie wie, czy gapowicz ma jakieś
    niezapłacone kary, zresztą zakładamy że w ogóle nie zna jego danych, a
    domniemania popełnienia wykroczenia przecież nie ma.

    > kontrolera, jest agresywny) - kontroler może go zatrzymać jako tzw.
    > ujęcie obywatelskie.

    Ale tu już mówimy o innych przestępstwach. Również może go zatrzymać
    jak gapowicz kogoś zabije, ale ma to bardzo luźny związek z
    uprawnieniami kanara przy kontroli biletów.



    --
    Liwiusz


  • 52. Data: 2010-01-27 14:26:28
    Temat: Re: Kananary
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    witek wrote:

    > Massai wrote:
    > >
    > > Znaczy tak to może wyglądać?
    > >
    > > - Bilet do kontroli!
    > > - Nie mam. - Dokumenty!
    > > - Nie mam. Ale pan sobie zapisze, Grzegorz Brzęczyszczykiewicz,
    > > Beverly Hills 90210.
    > > - Panie, ja panu nie wierzę, jaja sobie pan robisz?
    > > - No to już pana problem że mi pan nie wierzy. Ja wysiadam.
    > > - Ja policję wezwę.
    > > - A wzywaj pan kogo chcesz, nawet US Marines, ja lecę, bo mi się
    > > spieszy.
    > >
    >
    > I tak to nistety mniej wiecej wyglada.
    > Kontroler nie ma zadnych srodkow, zeby delikwenta zatrzymac.
    > Stad te wszystkie sztuczki kruczki, przepychanki z rekami w kieszeni
    > i robienie sztucznego tlumu, aby delikwentowi nie udalo sie wyjsc.
    >
    > Najwyzszy czas zeby to zmienic.

    Tzn.? W jakim kierunku?

    Z jednej strony kontroler jest po prostu pracownikiem prywatnej firmy.
    Dawanie mu uprawnień do zatrzymywania takiego gapowicza może prosto
    prowadzić do akcji typu "no to my pana zaraz wywieziemy do lasu, i tam
    potrzymamy, mamy prawo pana zatrzymać". Biorąc pod uwagę choćby akcje
    słynnej firmy na R. z Trójmiasta, taki scenariusz wcale nie jest
    nieprawdopodobny.

    Z drugiej strony... przejazd na gapę jest czymś w rodzaju kradzieży.
    A jak się złodzieja złapie za rękę w sklepie, to można go zatrzymać do
    przyjazdu policji, prawda?

    --
    Pozdro
    Massai


  • 53. Data: 2010-01-27 14:28:44
    Temat: Re: Kananary
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Massai pisze:

    > Z jednej strony kontroler jest po prostu pracownikiem prywatnej firmy.
    > Dawanie mu uprawnień do zatrzymywania takiego gapowicza może prosto
    > prowadzić do akcji typu "no to my pana zaraz wywieziemy do lasu, i tam
    > potrzymamy, mamy prawo pana zatrzymać". Biorąc pod uwagę choćby akcje
    > słynnej firmy na R. z Trójmiasta, taki scenariusz wcale nie jest
    > nieprawdopodobny.

    Sugerujesz, ze jedyne możliwe zmiany, to umożliwienie kanarom
    wywożenie ludzi do lasu?

    Zmiany powinny iść w kierunku możliwości zatrzymania gapowicza w
    miejscu zdarzenia i natychmiastowego wezwania policji.

    --
    Liwiusz


  • 54. Data: 2010-01-27 15:16:53
    Temat: Re: Kananary
    Od: "Gruby Jendrek" <s...@p...onet.pl>


    "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in message
    news:hjpi2k$sqb$1@z-news.wcss.wroc.pl...

    > cwaniakowi, który nie dość, że nie ma biletu to jeszcze nie ma zamiaru
    > zapłacić...?

    A skąd to założenie? Mówimy o sytuacji w której po prostu nie ma
    dokumentów - zapłacić mandat chce jak najbardziej - dane swoje podaje -
    natomiast nie ma ochoty być przetrzymywany przez jakichś ludzi wbrew swojej
    woli. No chyba że zakładamy że ten co nie ma dokumentów to oszust i
    złodziej - ale ja dla odmiany wątpie w obronę tej tezy przed sądem.

    A.


  • 55. Data: 2010-01-27 15:19:57
    Temat: Re: Kananary
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Gruby Jendrek pisze:
    >
    > "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in message
    > news:hjpi2k$sqb$1@z-news.wcss.wroc.pl...
    >
    >> cwaniakowi, który nie dość, że nie ma biletu to jeszcze nie ma zamiaru
    >> zapłacić...?
    >
    > A skąd to założenie? Mówimy o sytuacji w której po prostu nie ma
    > dokumentów - zapłacić mandat chce jak najbardziej - dane swoje podaje -

    Nie o takim przypadku dyskutujemy przecież. Jak chce zapłacić, to
    płaci i nikt go nie zatrzymuje.

    --
    Liwiusz


  • 56. Data: 2010-01-27 15:38:29
    Temat: Re: Kananary
    Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>

    Silly, silly Liwiusz nabazgrału:

    >>> cwaniakowi, który nie dość, że nie ma biletu to jeszcze nie ma
    >>> zamiaru zapłacić...?
    >>
    >> A skąd to założenie? Mówimy o sytuacji w której po prostu nie ma
    >> dokumentów - zapłacić mandat chce jak najbardziej - dane swoje
    >> podaje -
    >
    > Nie o takim przypadku dyskutujemy przecież. Jak chce zapłacić, to
    > płaci i nikt go nie zatrzymuje.

    Pieniądze zostawił razem z dokumentami przecież.

    --
    tbr


  • 57. Data: 2010-01-27 15:43:11
    Temat: Re: Kananary
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Tiber pisze:


    > Pieniądze zostawił razem z dokumentami przecież.


    Czyli nie może zapłacić i nie może podać swoich danych w sposób
    wiarygodny dla przewoźnika. Ma pecha.

    --
    Liwiusz


  • 58. Data: 2010-01-27 15:50:53
    Temat: Re: Kananary
    Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>

    Silly, silly Liwiusz nabazgrału:

    >> Pieniądze zostawił razem z dokumentami przecież.
    >
    >
    > Czyli nie może zapłacić i nie może podać swoich danych w sposób
    > wiarygodny dla przewoźnika. Ma pecha.

    Ale według kolegi Jendrka ma prawdę na ustach i szczerość w sercu.

    --
    tbr


  • 59. Data: 2010-01-27 15:52:42
    Temat: Re: Kananary
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Tiber pisze:
    > Silly, silly Liwiusz nabazgrału:
    >
    >>> Pieniądze zostawił razem z dokumentami przecież.
    >>
    >> Czyli nie może zapłacić i nie może podać swoich danych w sposób
    >> wiarygodny dla przewoźnika. Ma pecha.
    >
    > Ale według kolegi Jendrka ma prawdę na ustach i szczerość w sercu.


    Zdarza się, że przewoźnikowi to wystarczy, ale nie oczekujmy, że
    zrobimy z tego normę prawną.

    --
    Liwiusz


  • 60. Data: 2010-01-27 15:58:57
    Temat: Re: Kananary
    Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>

    Silly, silly Liwiusz nabazgrału:

    >>>> Pieniądze zostawił razem z dokumentami przecież.
    >>>
    >>> Czyli nie może zapłacić i nie może podać swoich danych w sposób
    >>> wiarygodny dla przewoźnika. Ma pecha.
    >>
    >> Ale według kolegi Jendrka ma prawdę na ustach i szczerość w sercu.
    >
    >
    > Zdarza się, że przewoźnikowi to wystarczy,

    Naprawdę jest taki? Precedens.

    > ale nie oczekujmy, że
    > zrobimy z tego normę prawną.

    No my nie oczekujemy i nie chcemy, cfaniaki owszem.

    --
    tbr

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1