eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › KRUK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-07-27 17:12:26
    Temat: KRUK
    Od: "Waldek" <w...@b...earthling.net>

    Mam juz serdecznie dosc firmy windykacyjnej KRUK. Otoz od 2 lat otrzymuje od
    nich grozno brzmiace pisma o zaplate 75zl za jakis tam miesiac abonamentu w
    Canal Plus (tego nie mam od ponad 5 lat!!!) , ale uwaga. Dotyczy to marca
    2000 roku !!!!
    Zgodnie z art 118 K.C. jezeli nawet byla jakas zaleglosc, to jej
    przedawnienie nastapilo w marcu 2003 roku. Moje pisma do tej firmy nic nie
    daja. Nadal wysylaja mi te swoje koperty z ostrzezeniem, straszeniem. I
    ciagle nie doczekalem sie tego pozwu sadowego, o ktorym pisza od 2 lat! .
    Wiem, ze powinienem wyrzucac to do kosza, ze firma KRUK zyje wylacznie ze
    straszenia i naiwnosci dluznikow. Ale ludzie. Ile lat mozna co miesiac slac
    ten sam smietnik? Obecnie wysylam im ostrzezenie, ze jezeli jeszcze raz
    dostane cos od nich od razu ide na policje i zglaszam, ze jestem nekany oraz
    o to, ze zostaly naruszone moje prawa zgodnie z ochrona danych osobowych. Czy
    ktos probowal moze zlozyc powiadomienie o przestepstwie przeciwko firmie
    KRUK? I jak to sie zakonczylo?
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 2. Data: 2005-07-27 17:38:13
    Temat: Re: KRUK
    Od: Beniamin <b...@c...pl>

    Waldek napisał(a):
    > Zgodnie z art 118 K.C. jezeli nawet byla jakas zaleglosc, to jej
    > przedawnienie nastapilo w marcu 2003 roku.

    Przedawnienie nie oznacza, że nie ma długu i IMHO nie jest powodem, żeby
    nie przypominać dłużnikowi o należności, nawet jeśli nie da się jej
    dochodzić sądownie.

    --
    Pozdrawiam,
    Beniamin


  • 3. Data: 2005-07-27 17:41:36
    Temat: Re: KRUK
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Beniamin napisał(a):

    >
    > Przedawnienie nie oznacza, że nie ma długu i IMHO nie jest powodem, żeby
    > nie przypominać dłużnikowi o należności, nawet jeśli nie da się jej
    > dochodzić sądownie.
    >

    A nuż w zdenerwowaniu uzna przedawnione roszczenie choćby w sposób
    niewłaściwy.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 4. Data: 2005-07-27 17:56:15
    Temat: Re: KRUK
    Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>

    Waldek napisał(a):
    > Mam juz serdecznie dosc firmy windykacyjnej KRUK.

    Jak już ci się chce do nich pisać (ale tylko wtedy), to napisz, że
    roszczenie nie istniało, nie istnieje i żądasz natychmiastowego
    zaprzestania przetwarzania danych osobowych.
    MAc


  • 5. Data: 2005-07-27 20:18:18
    Temat: Re: KRUK
    Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl>


    Użytkownik "MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:dc8hrk$6dd$1@news.onet.pl...
    > Waldek napisał(a):
    > > Mam juz serdecznie dosc firmy windykacyjnej KRUK.
    >
    > Jak już ci się chce do nich pisać (ale tylko wtedy), to napisz, że
    > roszczenie nie istniało, nie istnieje i żądasz natychmiastowego
    > zaprzestania przetwarzania danych osobowych.
    > MAc


    Ja zignorowałam listy tych ptaszków. W końcu się im znudziło /po 5-ciu
    pismach/
    Anna



  • 6. Data: 2005-07-28 06:28:39
    Temat: Re: KRUK
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Johnson napisał(a):
    > A nuż w zdenerwowaniu uzna przedawnione roszczenie choćby w sposób
    > niewłaściwy.

    samo uznanie przedawnionego roszczenia niewiele da wierzycielowi

    KG


  • 7. Data: 2005-07-28 06:53:07
    Temat: Re: KRUK
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    kam napisał(a):

    >
    >> A nuż w zdenerwowaniu uzna przedawnione roszczenie choćby w sposób
    >> niewłaściwy.
    >
    >
    > samo uznanie przedawnionego roszczenia niewiele da wierzycielowi
    >

    Czemu nie? Czyżby wtedy nie mógł dochodzić przed sądem?

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 8. Data: 2005-07-28 07:40:46
    Temat: Re: KRUK
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Johnson napisał(a):
    > Czemu nie? Czyżby wtedy nie mógł dochodzić przed sądem?

    MZ zależy od tego czy takie uznanie można uznać za zrzeczenie się
    zarzutu przedawnienia. Bo przecież przerwać biegu przedawnienia
    (art.123§1 kc), który już upłynął nie da się. Wszystko zależy od
    konkretnej sytuacji i okoliczności...

    KG


  • 9. Data: 2005-07-28 12:51:20
    Temat: Re: KRUK
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    kam napisał(a):

    > MZ zależy od tego czy takie uznanie można uznać za zrzeczenie się
    > zarzutu przedawnienia. Bo przecież przerwać biegu przedawnienia
    > (art.123§1 kc), który już upłynął nie da się. Wszystko zależy od
    > konkretnej sytuacji i okoliczności...
    >

    Ok, pomyliło mi się z przerwaniem biegu przedawnienia. A tu rzeczywiście
    termin juz upłynął.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1