eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 1. Data: 2003-01-23 13:35:08
    Temat: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: i...@s...com (Lech Szczepaniak)

    W sadzie pracy rejonowym sprawe wygralem.
    Trafia do sadu okregowego i dzieja sie dziwne rzeczy !
    Zeznaja swiadkowie - pracownicy pozwanego. Klamia jak najeci.
    Co zrobic, jesli:

    1. Sedzia nie dala mi mozliwosci zadania wszystkich pytan
    z gory zakladajac, ze nie beda one istotne

    2. Na prosbe zaprotokolowania tresci zeznan swiadka,
    ktore byly dla mnie korzystne nie zgadza sie aby
    wpisywac to do protokolu
    (sedzia twierdzi, ze tylko ona ma prawo dyktowac protokolantowi)

    3. Na mnie prawie krzyczala i nie dawala dojsc do slowa

    4. Sedzia oglasza, ze wyda wyrok i podaje termin.

    Czy istnieje jakas mozliwosc zmiany sedziego?
    Czy istnieje mozliwosc odwolywania sie od tego wyroku ?
    Czy mam prawo pisac jeszcze teraz wnioski do sadu ?
    (Jestem w stanie udowodnic, ze jeden ze swiadkow klamal.)



  • 2. Data: 2003-01-23 13:38:40
    Temat: Odp: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Lech Szczepaniak <i...@s...com> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:3...@n...tpi.pl...
    > W sadzie pracy rejonowym sprawe wygralem.
    > Trafia do sadu okregowego i dzieja sie dziwne rzeczy !
    > Zeznaja swiadkowie - pracownicy pozwanego. Klamia jak najeci.
    > Co zrobic, jesli:
    >
    > 1. Sedzia nie dala mi mozliwosci zadania wszystkich pytan
    > z gory zakladajac, ze nie beda one istotne
    >
    > 2. Na prosbe zaprotokolowania tresci zeznan swiadka,
    > ktore byly dla mnie korzystne nie zgadza sie aby
    > wpisywac to do protokolu
    > (sedzia twierdzi, ze tylko ona ma prawo dyktowac protokolantowi)
    >
    > 3. Na mnie prawie krzyczala i nie dawala dojsc do slowa
    >
    > 4. Sedzia oglasza, ze wyda wyrok i podaje termin.
    >
    > Czy istnieje jakas mozliwosc zmiany sedziego?

    wyłaczenie sędziego ale to nie jest takie proste ...poczytaj sobie o
    wyłączeniu ...

    > Czy istnieje mozliwosc odwolywania sie od tego wyroku ?

    apelacja...

    > Czy mam prawo pisac jeszcze teraz wnioski do sadu ?

    tak ...możesz zapoznać sie z protokołem i ??? jeżeli stwierdzisz ,że w
    treści protokołu jest coś niezgodnego możesz wnieść o sprostowanie protokołu
    /naswietlajac np. że nie zostały zaprotokołowane istotne fakty ,które
    przemawiałby za twoimi racjami/ a to
    powstrzyma wydanie orzeczenia...pilne ...

    > (Jestem w stanie udowodnic, ze jeden ze swiadkow klamal.)

    to możesz napisać w swoim wniosku przedst. dowody i inf.,że sąd nie zezwolił
    Ci na przedstawienie faktów stąd wniosek jest zasadny...


    Sandra



  • 3. Data: 2003-01-23 13:43:44
    Temat: Re: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Lech Szczepaniak" <i...@s...com>
    To: <p...@n...pl>

    : W sadzie pracy rejonowym sprawe wygralem.
    : Trafia do sadu okregowego i dzieja sie dziwne rzeczy !
    : Zeznaja swiadkowie - pracownicy pozwanego. Klamia jak najeci.
    : Co zrobic, jesli:
    :
    : 1. Sedzia nie dala mi mozliwosci zadania wszystkich pytan
    : z gory zakladajac, ze nie beda one istotne

    złożyć wniosek o sprostowanie protokołu (tydzień od rozprawy)

    : 2. Na prosbe zaprotokolowania tresci zeznan swiadka,
    : ktore byly dla mnie korzystne nie zgadza sie aby
    : wpisywac to do protokolu
    : (sedzia twierdzi, ze tylko ona ma prawo dyktowac protokolantowi)

    słusznie

    : 3. Na mnie prawie krzyczala i nie dawala dojsc do slowa

    może zachowywałeś się nieodpowiednio :-)

    : 4. Sedzia oglasza, ze wyda wyrok i podaje termin.

    wczesniej zamyka rozprawę,


    : Czy istnieje jakas mozliwosc zmiany sedziego?

    teraz????

    : Czy istnieje mozliwosc odwolywania sie od tego wyroku ?

    a o ile jest sprawa?

    : Czy mam prawo pisac jeszcze teraz wnioski do sadu ?

    tak

    : (Jestem w stanie udowodnic, ze jeden ze swiadkow klamal.)

    więc do dzieła,
    btw: sąd prowadził postępowanie dowodowe w II instancji????
    w tak szerokim zakresie????

    dziwne, jakiś pracowity ten sąd :)


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 4. Data: 2003-01-23 13:47:55
    Temat: Re: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Sandra" <d...@w...pl>
    To: <p...@n...pl>

    : apelacja...

    kasacja, o ile ...



    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 5. Data: 2003-01-23 13:51:08
    Temat: Re: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: "Qwax" <...@...Q>

    [ciach]
    >
    > Sandra
    >

    Czy nie masz wrażenia, że znowu potwierdza to moje twierdzenie o
    poziomie polskiego sądownictwa, w którym podsądny bez adwokata (na
    którego zwyczajnie go nie stać) pozbawiony jest wszelkich praw!!!!

    Pozdrawiam
    Qwax


  • 6. Data: 2003-01-23 13:54:10
    Temat: Odp: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Qwax <...@...Q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:2...@2...17.138.62...
    > [ciach]
    > >
    > > Sandra
    > >
    >
    > Czy nie masz wrażenia, że znowu potwierdza to moje twierdzenie o
    > poziomie polskiego sądownictwa, w którym podsądny bez adwokata (na
    > którego zwyczajnie go nie stać) pozbawiony jest wszelkich praw!!!!

    nie, nie uważam tak ponieważ nie siedziałes za tym stołem i nie słyszales co
    niekiedy ludzie mają do powiedzenia stad twoje opinie może na kilku jakiś
    przykładach a twierdze ,że to nie jest łatwy chlebek i gdy doszłoby do
    tego,ze każda ze stron mogłaby się pieklić to jedno przeprowadzenie
    postępowania byłoby jedynym na wokandzie ...żeby wydawać ostre opinie o
    sądownictwie/ tu nie twierdze,że może dojść do krzywdzącej pomyłki /
    należałoby popracować troche w tej branży np. gdy dochodzi do sytuacji typu
    "pozwany ze swojego miejsca kieruje sie do powódki w celu rękoczynów czy też
    wylgarnymi słowami obraża sąd czy przeciwnika " w wierz mi wiele jest spraw
    takich to jak myślisz ? co powinien sędzia ? wysłuchać bo poniosło go i
    protokołować kretyńskie zachowania?
    w sądzie wchodzący każdy ma swoje racje należy ich wysłuchać ale w granicach
    normalności ...

    Sandra



  • 7. Data: 2003-01-23 13:55:25
    Temat: Re: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Qwax" <...@...Q>
    To: <p...@n...pl>

    : Czy nie masz wrażenia, że znowu potwierdza to moje twierdzenie o
    : poziomie polskiego sądownictwa, w którym podsądny bez adwokata (na
    : którego zwyczajnie go nie stać) pozbawiony jest wszelkich praw!!!!

    bzdura, ma wszelkie prawa.

    jakoś kilka razy wystepowałem bez adwokata i Sąd nie zwrócił mi uwagi, że
    nie mam prawa czegoś zrobić.

    Ty zdaje się mylisz prawo do obrony ze znajomością prawa.
    Czy Twoim zdaniem Są powinien osobie występującej bez adwokata mówić:

    "niech pozwany uważa, bo nieumiejętna odpowiedź na pytanie pełnomocnika
    strony przeciwnej może doprowadzić do uznania dorozumianego
    nieprawidłowego."

    "Albo pozwany może podnieść zarzut powagi rzeczy osądzonej, przedawnienia
    lub nieważności umowy zgodnie z jej § 15. Na co pozwany się decyduje?"

    tak by to miało wyglądać??? :-)

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 8. Data: 2003-01-23 14:04:52
    Temat: Re: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "Sandra" <d...@w...pl>
    To: <p...@n...pl>

    : "pozwany ze swojego miejsca kieruje sie do powódki w celu rękoczynów czy
    też
    : wylgarnymi słowami obraża sąd czy przeciwnika " w wierz mi wiele jest
    spraw

    może nie chciał obrazić, tylko impulsywnie wyrażał uczucia :->>>

    po namyśle chcę być sędzią :-)

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 9. Data: 2003-01-23 14:20:44
    Temat: Re: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: "Qwax" <...@...Q>

    > > [ciach]
    > > >
    > > > Sandra
    > > >
    > >
    > > Czy nie masz wrażenia, że znowu potwierdza to moje twierdzenie o
    > > poziomie polskiego sądownictwa, w którym podsądny bez adwokata (na
    > > którego zwyczajnie go nie stać) pozbawiony jest wszelkich praw!!!!
    >
    > nie, nie uważam tak ponieważ nie siedziałes za tym stołem i nie
    słyszales co
    > niekiedy ludzie mają do powiedzenia

    Siadywałem po drugiej stronie - a trudno mnie nazwać nieopanowanym.

    > stad twoje opinie może na kilku jakiś
    [ciach]
    > w wierz mi wiele jest spraw
    > takich to jak myślisz ? co powinien sędzia ? wysłuchać bo poniosło
    go i
    > protokołować kretyńskie zachowania?

    PROTOKOŁOWAĆ ZAWSZE!!!. Protokuł to jest dokumentacja rozprawy.
    Jeżeli sędzia nie pozwoli zaprotokołować choćby jednego słowa to
    subiektywnie wpływa na przebieg sprawy - przestaje być możliwe
    obiektywne ocenienie przebiegu rozprawy choćby w trakcie jakichkolwiek
    odwołań i apelacji - a nawet w sprawach związanych.

    > w sądzie wchodzący każdy ma swoje racje należy ich wysłuchać ale w
    granicach
    > normalności ...

    Nie ma granic normalności!!! bo każda granica jest subiektywna.

    I nie chodzi tu o to że podsądny może bełkotac co mu slina na język
    przyniesie lecz o to że jeżeli coś powiedział to MUSI to zostać
    zaprotokołowane!!!
    A z sędziami którzy tak sterują rozprawą by nie można było udowodnić
    świadkom kłamstwa też się spotkałem - "nieistotne dla rozprawy"!!!!

    Przy czym rozumiem sędziego który nie wytrzymuje 'bełkotu'
    podsądnego - i tu jest właśnie różnica pomiędzy sędziami - jeden
    potrafi prowadzić rozprawę a drugi jedynie skazywać.

    Mam nadzieję że należysz do tych pierwszych!!!

    Pozdrawiam
    Qwax


  • 10. Data: 2003-01-23 14:24:02
    Temat: Re: Jak moge rozwiazac ten problem - prosze o pomoc !
    Od: "Mak Sym" <c...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Lech Szczepaniak" <i...@s...com> napisał w wiadomości
    news:3e2feb45.1097675@news.tpi.pl...

    Taki mniej więcej, jak w opisanej sprawie, jest poziom całego polskiego
    sądownictwa - nieudolność, stronniczość, często - gęsto nieznajomość
    podstawowych przepisów, itp. itd.
    Ech, aż chce się wyć....

    Maksym Kammerer


strony : [ 1 ] . 2 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1