eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ja tylko wykonywałem rozkazy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 619

  • 601. Data: 2021-02-01 22:51:30
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.02.2021 o 21:36, Marcin Debowski pisze:

    >> Tak czy inaczej poruszamy się w dobrą stronę. I mówię poważnie.
    >> Motocyklem to od kilku lat jeżdzę, ale rowerem to od gówniarza. I teraz
    >> a lata 90 to nieporównywalna zmiana.
    >
    > I serio jest dla rowerów bezpieczniej w porównaniu z latami 90?

    Jednostkowo - zdecydowanie.

    --
    Shrek


  • 602. Data: 2021-02-02 11:49:35
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Mon, 1 Feb 2021 17:45:54 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Jak drogi Whatsonie wydedukowałeś z
    > tego, że pod koniec 2020 roku nie widziałem żadnej sensownej opcji
    > politycznej, której bym powierzył mój głos to, ze w przeszłości
    > głosowałem na PiS? Po prostu chciałbym zrozumieć Twoje urojenie.

    Skoro piszesz:
    "Bo ja przykładowo na chwilę obecną nei widzę żadnej siły politycznej,
    której zaufałbym w kolejnych wyborach. PiS niespecjalnie mi się podoba,
    ale nie ma za bardzo alternatywy."
    to niezawodnie znaczy, że głosowałeś na Biedronia, żeby pomścić krzywdę
    emerytalną starszych kolegów.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
    wykorzystania do prac domowych"
    św. Tomasz z Akwinu

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 603. Data: 2021-02-02 11:54:23
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Mon, 1 Feb 2021 16:03:05 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    >> Niedobrze. Należy walczyć z naruszeniami prawa.
    >> Przy okazji nieco rozładowałby się tłok na trasie do Brzeska.
    >
    > Wątpię.

    Przekroczenie 24 punktów skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy, czyli mamy
    mniej samochodów na słynnej krajówce.
    Co ważniejsze, nieuchronność kary wpływa trzeźwiąco na potencjalnych
    piratów drogowych i zaczynają przestrzegać przepisów, nawet jeśli uważają
    je durne.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
    żeby rozpalić grilla."
    autor nieznany

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 604. Data: 2021-02-02 11:56:31
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Sun, 31 Jan 2021 00:28:08 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Takie same zamieszanie robią TIR-y. Lina produkcyjna do butelkowania
    > wody mineralnej ma wydajność rzędu 10 ton na godzinę. Pracuje całą dobę.
    > W większych rozlewniach jest ich kilka. Na TIR-a wchodzi 20 ton (24
    > palety po około 800 kg) Czyli jeden TIR na dwie godziny. Mamy masę
    > TIR-ów wywożących wodę mineralną z Krynicy, Muszyny, Powroźnika i
    > Piwnicznej oraz pomniejszych rozlewni. Sądzę, ze to kilkanaście na
    > godzinę. W zasadzie wszystkie pchają się na Brzesko, a przecież to nie
    > jedyne ładunku.

    To przygnębiające, że również tiry przyłączyły się do spisku cyklistów,
    pieszych, drogowców i rolników.
    Krąg się zacieśnia.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
    żeby rozpalić grilla."
    autor nieznany

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 605. Data: 2021-02-02 12:08:58
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.02.2021 o 11:49, Olin pisze:

    >> Jak drogi Whatsonie wydedukowałeś z
    >> tego, że pod koniec 2020 roku nie widziałem żadnej sensownej opcji
    >> politycznej, której bym powierzył mój głos to, ze w przeszłości
    >> głosowałem na PiS? Po prostu chciałbym zrozumieć Twoje urojenie.
    > Skoro piszesz:
    > "Bo ja przykładowo na chwilę obecną nei widzę żadnej siły politycznej,
    > której zaufałbym w kolejnych wyborach. PiS niespecjalnie mi się podoba,
    > ale nie ma za bardzo alternatywy."
    > to niezawodnie znaczy, że głosowałeś na Biedronia, żeby pomścić krzywdę
    > emerytalną starszych kolegów.
    >
    Nie ma znaczenia, na kogo głosowałem i nie widzę najmniejszego powodu,
    by tę informację publikował. Po prostu mnie zainteresował sam sposób
    ustalenia moich preferencji wyborczych i tyle.

    --
    Robert Tomasik


  • 606. Data: 2021-02-02 12:30:20
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.02.2021 o 11:56, Olin pisze:
    > To przygnębiające, że również tiry przyłączyły się do spisku
    > cyklistów, pieszych, drogowców i rolników. Krąg się zacieśnia.

    Widzisz, bo Ty wszędzie spisek tropisz i na siłę dopasowujesz do tego
    rzeczywistość. Tu nie ma żadnego spisku. Góry powodują, że drogi są
    kręte, wąskie i bardzo pochyłe.

    Austriacy przed I Wojną Światową uznali, że zdrowy rozsądek nakazywałby
    zbudowanie linii kolejowej do pobliskiego Krakowa. Poszukaj sobie po
    haśle "łącznik Piekiełko". I Wojna Światowa to przerwała i zostały nam
    niezłe połączenia z pobliską Słowacją,

    Lepszą drogę na Kraków z Sącza zaczęli budować Niemcy w 1944 roku, ale
    Rosjanie przyszli. Z czasów Niemców zostało kilka mostków i przepustów.
    Niemcom chodziło o budowę drogi w taki sposób, by nie przechodziła przez
    okalające miasto góry, bo tam partyzanci siedzieli i do nich strzelali.

    Potem dróg sie aż do czasów Gierka nie budowało. W 1975 roku u nas
    województwo zrobiono, ale władze były z Zakopanego. Nawet na ówczesnej
    mapie komputerowej był plan miasta Nowego targu, a nie było Nowego
    Sącza. Internet kiepsko działał, to na płytkach się takie cudo kupowało.
    mam gdzieś na pamiątkę. Więc i dwupasmówkę do Zakopanego budowali, a nei
    Nowego Sącza. Teraz ja dopiero odcinkami kończą, bo polegli na kilku
    górkach.

    Do Sącza o dwupasmówce mówi się od wielu lat, ale jest, jak jest.

    --
    Robert Tomasik


  • 607. Data: 2021-02-02 13:06:46
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 2 Feb 2021 12:08:58 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Nie ma znaczenia, na kogo głosowałem i nie widzę najmniejszego powodu,
    > by tę informację publikował. Po prostu mnie zainteresował sam sposób
    > ustalenia moich preferencji wyborczych i tyle.

    To budujące, że nie sprzedałeś godności za dodatki do pensji i przywileje
    emerytalne. Nie każdy by się oparł pokusie.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
    żeby rozpalić grilla."
    autor nieznany

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 608. Data: 2021-02-02 13:24:38
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Tue, 2 Feb 2021 12:30:20 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Widzisz, bo Ty wszędzie spisek tropisz i na siłę dopasowujesz do tego
    > rzeczywistość. Tu nie ma żadnego spisku. Góry powodują, że drogi są
    > kręte, wąskie i bardzo pochyłe.

    No ale już wiem, że płynność ruchu bardzo by wzrosła po likwidacji przejść
    dla pieszych, ciągłych linii i rolnictwa. Szkoda, że GDDKiA nie podziela
    tego punktu widzenia; oczywiście za wyjątkiem obcego jej rolnictwa.

    > Austriacy przed I Wojną Światową uznali, że zdrowy rozsądek nakazywałby
    > zbudowanie linii kolejowej do pobliskiego Krakowa. Poszukaj sobie po
    > haśle "łącznik Piekiełko". I Wojna Światowa to przerwała i zostały nam
    > niezłe połączenia z pobliską Słowacją,

    Widać jednak światło w tunelu, bo po latach bezproduktywnego bicia piany za
    realizację przedsięwzięcia wzięła się dobra zmiana i - jak donosi prasa -
    trwa opracowywanie dokumentacji projektowej, udało się uzyskać decyzję
    środowiskową, a w teren wyjechały ekipy wykonujące odwierty geologiczne.

    Głęboko wierzę, że już niebawem będzie można dojechać komfortowym pociągiem
    do Podłęża, a stamtąd już tylko rzut (autostradowym) beretem do Brzeska.
    Zapewne zobaczymy te wszystkie dziwy zaraz po otwarciu Centralnego Dworca
    Autobusowego w Baranowie, bo to teraz sztandarowa inwestycja, na której
    skupione są siły i środki, a przede wszystkim doborowe kadry, na czele
    których stoi nieoceniony Marcin Horała.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
    pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
    własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
    Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
    przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 609. Data: 2021-02-02 13:50:23
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6018732a$0$527$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 01.02.2021 o 21:36, Marcin Debowski pisze:
    >> I serio jest dla rowerów bezpieczniej w porównaniu z latami 90?

    >W latach 90-tych u nas w ogóle nie było żadnych dróg rowerowych.
    >Przynajmniej w Krakowie i mniejszych miastach, bo nie znam Warszawy z
    >tamtych lat. Ja rowerem jeździłem po prostu polnymi drogami i
    >ścieżkami, o ile się dało.

    W duzym miescie to raczej trudno o polne drogi ...

    >Jeśli już jechałeś asfaltem, to trzeba było
    >uważać. Były takie "semaforki" odblaskowe, które się rozkładało i
    >dzięki
    >temu kierowcy mieli wrażenie, że jedziesz bliżej środka jezdni, niż
    >to
    >było faktycznie. dawało Ci to tak z pół metra dodatkowego.

    Istotnie byly.

    >Jeżdżenie po górskich drogach asfaltowych jest w ogóle kiepskim
    >pomysłem
    >w założeniu zresztą i obecnie.

    Taa ... a w sezonie na nich kolarze trenuja.
    I to cala grupą, choc czesto z tylu samochod zabezpiecza.

    Ciekawe, na jakiej to podstawie prawnej :-)

    >Tylko, że teraz jednak jest dużo ścieżek
    >rowerowych i pobudowano masę chodników przy krajówkach. Nimi
    >spokojnie
    >można jeździć, bo i tak nikt tam nie chodzi.

    A czasem to nawet rzadko kto na rowerze jezdzi :-(

    Ale powstaje kolejny problem - skrzyzowanie DDR z jezdnia dla
    samochodow.
    Teoretycznie rowerzysta ma pierwszenstwo.

    P.S. Jak wykonczyc rowerzystow

    https://www.youtube.com/watch?v=jP056IakIl8

    J.




  • 610. Data: 2021-02-02 14:07:44
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:60185de1$0$24048$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 01.02.2021 o 18:10, J.F. pisze:
    >>> 2) Wiele ludzi zaczęło korzystać z AUTO CASCO, które automatycznie
    >>> potaniało. Wiele samochodów kradziono po to, by je odsprzedać za
    >>> okup
    >>> właścicielowi.
    >> Nie bardzo rozumiem - dawniej kierowca nie mial AC, bo za drogie ?

    >AC, to procent wartości pojazdu.

    No ale co to zmienia ?
    Samochody w miare nowe nie potanialy, a na starocie AC nie
    sprzedawali.

    >> Ale jak za okup, to nic nie wiedzieliscie o kradziezy ... no chyba,
    >> ze
    >> wlasciciel biegl na komisariat, a potem auto sie samo znajdowalo ?

    >Dokładnie.

    No ale co - mowisz, ze dawniej kradli, a po 2004 przestawili sie na
    okupy ?
    Czemu pewnie wybitnie pomaga owe AC :-P

    >>> 3) Wprowadzono CEPiK, który utrudnił, a nawet uniemożliwił
    >>> legalizacje
    >>> kradzionych pojazdów bez przebijania numerów VIN.
    >
    >> Hm, przeciez zawsze byla potrzebna jakas legalizacja.
    >> Calkiem falszywe dokumenty to chyba na krotka mete, bo urzednicy
    >> zaraz
    >> wykryja.
    >> Podlozyc teczke w urzedzie ?

    >Najprościej było zrobić lewe papiery, z których wynikało, że samochód
    >przyjechał z za granicy.

    Owszem, tylko ze do 2004 trzeba bylo zainwestowac w cla i VAT, a po
    2004 juz nie ...

    >> Fakt, ze cepik moglby wykryc duplikat VIN ... a wczesniej policja
    >> nie
    >> miala kopii baz ?
    >> Jak ustalali wlasciciela na szybko w razie potrzeby ?

    >Tak na szybko, to telefonicznie we właściwym urzędzie gminy (w
    >godzinach
    >urzędowania).

    I nie bylo potrzeby ustalic na szybko poza godzinami urzedowania ?

    >> A Cepik ... nie pamietam kiedy ruszyl, pisza, ze na podstawie
    >> przepisow
    >> z 1997 - to moze jeszcze na dlugo przed unia dzialal ?
    >Wiele lat łączono bazy danych z Urzędów Gminy.

    A wczesniej co ? Jak sam piszesz - najprosciej sfalszowac papiery
    zagraniczne ...

    >> A "przebijanie" ... nasi fachowcy nie opanowali tego ?
    >Opanowali. Ale po pierwsze zawsze istniała szansa, że ktoś to
    >ogarnie.
    >Po drugie te numery nie są całkiem przypadkowe i trzeba niezłej
    >wiedzy,
    >by nie zrobić z sosierki pięciodrzwiowego samochodu.

    Ale to ci wykryje ekspert lub policjant-fanatyk marki.

    A najlepiej chyba wziac numery z istniejacego pojazdu - moze byc np
    rozbity.
    I nawet numerow przebijac nie trzeba, bo sie wstawialo oryginalny
    kawal blachy :-)

    >>> 4) Przeniesienie przestępców do Internetu. Za oszustwo dostaje się
    >>> drobną karę, za kradzież samochodu można dostać bezwarunkową karę
    >>> pozbawienia wolności.
    >> To teraz, w 2004 to chyba troche za wczesnie.
    >> A tak po prostu - niektorzy mogli wyjechac za granice, i nie
    >> musieli
    >> krasc, aby zyc ...
    >Wcześniej też wyjeżdżali.

    Wczesniej trudniej. Paszporty, wizy, pozwolenia.

    >> No i jeszcze ... jak latwiej przejechac granice, to moze kradzieze
    >> przeniosly sie za granice :-)
    >Tak. Sporo samochodó skradzionych za granicą znalazło sie w Polsce.

    Ale czy na zachodzie istotnie wzrosla ilosc kradzonych po 2004 roku ?
    Fakt, ze ich ludzi tam duzo, to sie mogly drobne ilosci ukryc.

    >>> Podobnie zmniejszyła się ilość kradzieży przykładowo telefonów
    >>> komórkowych, komputerów. Unia Europejska ma tu o tyle znaczenie,
    >>> że mamy
    >>> lepszą wymianę informacji z innymi policjami. Dawniej na terenach
    >>> przygranicznych kradzione w Polsce telefony sprzedawano w komisach
    >>> na
    >>> Słowacji (przykładowo), a tam kradzio0ne w Polsce.
    >
    >> A teraz jest europejska baza ?
    >Tak.

    >> A pamietam - chyba na zlosc policjantom Unia wprowadzila nakazala
    >> blokowac telefony w calej UE.

    >Czemu "na złość"? Z jednej strony długofalowo spowodowało to, że nikt
    >ich nie kradnie.

    Nie wiem, czy tak nie kradnie ... moze potanialy, moze nie zglaszaja
    wam kradziezy, moze naciskacie, ze "zgubiony lub skradziony".

    >Ale jak telefon nie logował się, do sieci, to
    >odnalezienie skradzionego jest bardzo mało prawdopodobne.

    No wlasnie. Kiedys mozna bylo ustalic, a teraz juz nie ... na zlosc
    policjantom ?

    >> Ale co - nie mozna sprzedac w Rosji, Afryce ? Nr IMEI zmienic ?

    >Widocznie się nie opłaca. Kradzieże telefonów zdarzaja sie w każdym
    >razie sporadycznie i najczęśćiej wiążą sie z kradzieżą czegoś innego.
    >Przykładowo torebki z telefonem.

    Ale kradna te torebke dla portmonetki czy telefonu ?
    Czy dokumentow ?

    >> Moze po prostu to samo - telefony relatywnie potanialy, trudno z
    >> tego
    >> wyzyc ... a jeszcze "slad cyfrowy" sie zostawia ..

    >Paserów wyłapano, to i nikt tego nie chce kupić.

    Jak sie tak patrze na ilosc lombardow w okolicy ... taka dzialalnosc
    bardzo obywatelom potrzebna, czy to zakamuflowana paserka jest ?

    J.


strony : 1 ... 10 ... 50 ... 60 . [ 61 ] . 62


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1