eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ile kasy sie należy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2007-11-08 18:55:14
    Temat: Ile kasy sie należy?
    Od: "Ferne Oleane" <f...@w...pl>

    Witam
    Mam takie pytanko - brat rozwiódł sie z żoną bez ustalania czyjejś winy.
    Mają wspólne mieszkanie, które wzięli na wspólny kredyt i w ogóle mieli
    wspólnotę majątkową. Zostało jeszcze 40.000 kredytu do spłaty. Ona zawsze
    więcej zarabiała. Mieszkanie jest warte jakieś 140.000. Na jaką sumę
    powinien się zgodzic jesli chcą to załatwić między sobą na zasadzie, że ona
    go spłaca oraz, że on już więcej do spłaty kredytu się nie przykłada? Czy
    bardziej mu się opłaci złożyć wniosek o sądowny podział majątku?
    Pozdrawiam. Ferne Oleane



  • 2. Data: 2007-11-09 07:24:09
    Temat: Re: Ile kasy sie należy?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Ferne Oleane" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fgvm24$82m$1@pepin.polanet.pl...

    teoretycznie jesli dajmy na to ona wnosila do wspolnej kiesy 60% to wpowinien
    sie zgodzic na 40% tego co juz zostalo zaplacone czyli zakladajac ze zostalo
    zaplacone 100tys, powinna mu dac 40 i on juz nie ma prawa do mieszkania, a ona
    splaca kroedyt do konca, oczywiscie po lub przed taka splata musza sie udac do
    banku i przepisac kredyt w calosci na nia


  • 3. Data: 2007-11-09 08:08:58
    Temat: Re: Ile kasy sie należy?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    > teoretycznie jesli dajmy na to ona wnosila do wspolnej kiesy 60% to
    > wpowinien sie zgodzic na 40% tego co juz zostalo zaplacone czyli
    > zakladajac ze zostalo zaplacone 100tys, powinna mu dac 40 i on juz nie
    > ma prawa do mieszkania, a ona splaca kroedyt do konca, oczywiscie po lub
    > przed taka splata musza sie udac do banku i przepisac kredyt w calosci
    > na nia

    To kto ile zarabiał w trakcie małżeństwa zazwyczaj nie ma znaczenia.

    Prawidłowa spłata, przy założeniu że była zona spłaca wynosi:

    =140000/2 - 20000


    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 4. Data: 2007-11-09 09:29:51
    Temat: Re: Ile kasy sie należy?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:fh14tb$8jo$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > To kto ile zarabiał w trakcie małżeństwa zazwyczaj nie ma znaczenia.

    a to z powodu?

    > Prawidłowa spłata, przy założeniu że była zona spłaca wynosi:
    > =140000/2 - 20000

    to twoje zdanie i wolno ci je miec :)


  • 5. Data: 2007-11-09 09:32:02
    Temat: Re: Ile kasy sie należy?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    >
    >> To kto ile zarabiał w trakcie małżeństwa zazwyczaj nie ma znaczenia.
    >
    > a to z powodu?

    Co za głupie pytanie. Jak myślisz? może kodeks byś poczytał?

    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 6. Data: 2007-11-09 09:40:54
    Temat: Re: Ile kasy sie należy?
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Fri, 09 Nov 2007 09:08:58 +0100, Johnson napisał(a):


    > Prawidłowa spłata, przy założeniu że była zona spłaca wynosi:
    >
    > =140000/2 - 20000

    Złe obliczenie.
    140 000 - 40 000 / 2

    PS. - wychodzi ten sam wynik, ale .. :))


  • 7. Data: 2007-11-09 09:45:12
    Temat: Re: Ile kasy sie należy?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:fh19gg$kcr$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Co za głupie pytanie.

    nie ma glupich pytan sa tylko glupie odpowiedzi ;)

    > Jak myślisz? może kodeks byś poczytał?

    a ty moze bys zaczal myslec, zamiast sypac wyuczonymi formulkami

    a gdzie w jego poscie masz pytanie o kodeks?
    narazie chca to zalatwic miedzy soba i wyliczenie proporcjonalne do zarobkow
    jest jak najbardziej sprawiedliwe, wyliczenie ktore ty podales moze uzyska w
    sadzie, a moze niekoniecznie, dodatkowo sprawa sadowa bedzie kosztowala i kase i
    nerwy, i nie wiadomo czy dla tych paru tys wogole mu sie to bedzie oplacac


  • 8. Data: 2007-11-09 13:33:49
    Temat: Re: Ile kasy sie należy?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    >
    > a gdzie w jego poscie masz pytanie o kodeks?

    To nie jest grupa prawnicza ???, a jeśli tak to przepraszam ;)

    > narazie chca to zalatwic miedzy soba i wyliczenie proporcjonalne do
    > zarobkow jest jak najbardziej sprawiedliwe,

    Co ty wiesz o sprawiedliwości? Skąd wiesz że to co napisałeś jest
    sprawiedliwe? Wiesz jakie było ich małżeństwo? Pieniądze to nie
    wszystko. Pomijam już to że sprawiedliwość nie istnieje ;)

    > wyliczenie ktore ty podales moze uzyska w sadzie, a moze niekoniecznie, dodatkowo
    sprawa sadowa
    > bedzie kosztowala i kase i nerwy, i nie wiadomo czy dla tych paru tys
    > wogole mu sie to bedzie oplacac

    10000 zł piechotą nie chodzi.

    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 9. Data: 2007-11-09 13:35:54
    Temat: Re: Ile kasy sie należy?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Herald pisze:

    > 140 000 - 40 000 / 2
    >
    > PS. - wychodzi ten sam wynik, ale .. :))

    Jak bym się miał czepiać to twoje wyliczenie jest inne z innym wynikiem,
    bo dzielenie ma pierwszeństwo przed odejmowaniem. I wynik jest inny,
    dużo inny. Ale rozumiem o co chodzi.


    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 10. Data: 2007-11-09 14:07:34
    Temat: Re: Ile kasy sie należy?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:fh1nlq$cdo$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > To nie jest grupa prawnicza ???, a jeśli tak to przepraszam ;)

    a co ma piernik do wiatraka, szuka porady, ale nie koniecznie chce skonczyc
    przed sadem

    > Co ty wiesz o sprawiedliwości?

    tyle samo co ty

    > Skąd wiesz że to co napisałeś jest sprawiedliwe?

    nie majac innych danych taki podzial jest najbardziej sprawiedliwy, kazdemu wg
    wkladu

    > Wiesz jakie było ich małżeństwo? Pieniądze to nie wszystko.

    a skad ty wiesz?

    > 10000 zł piechotą nie chodzi.

    to zalezy komu, pozatym zachodzi spore prawdopodobienstwo, ze musialby ich
    dochodzic przed sadem, co jak juz pisalem rodzi nie tylko koszta, ale i nerwy, o
    innych konsekwencjach nie wspominajac

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1