eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › IDIOCI NA DROGACH
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 41. Data: 2009-06-11 16:25:08
    Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
    Od: "Szop" <...@k...p>


    > Ja również widziałem z niebieskimi, choć przyznaję uczciwie, nigdy z
    > właczonymi.
    > Jednak samo ich posiadanie przez SM jest wg mnie niezgodne z prawem.

    Którym?

    Nadzór ruchu tramwajów też ma.



  • 42. Data: 2009-06-11 17:25:01
    Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > Ja również widziałem z niebieskimi, choć przyznaję uczciwie, nigdy z
    > > właczonymi.
    > > Jednak samo ich posiadanie przez SM jest wg mnie niezgodne z prawem.
    >
    > Którym?
    >
    > Nadzór ruchu tramwajów też ma.


    ja slyszalem, ze niebieski moze uzywac kazdy kto dostanie zgode chyba
    wojewody


    Icek

    --
    www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier



  • 43. Data: 2009-06-11 21:32:12
    Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
    Od: <s...@a...pl>

    >> > Ja również widziałem z niebieskimi, choć przyznaję uczciwie, nigdy z
    >> > właczonymi.
    >> > Jednak samo ich posiadanie przez SM jest wg mnie niezgodne z prawem.
    >>
    >> Którym?
    >>
    >> Nadzór ruchu tramwajów też ma.
    >
    >
    > ja slyszalem, ze niebieski moze uzywac kazdy kto dostanie zgode chyba
    > wojewody

    Co prawda to nie przepis prawny, ale znalazłem to:
    http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,90279,5736632,Walka
    _straznikow_miejskich_o_koguta.html

    Rzeczywiscie wynika, że koguta niebieskiego SM może używać, jeśli ma zgodę
    MSWiA.


  • 44. Data: 2009-06-12 09:47:30
    Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
    Od: Jan Srzednicki <w...@n...invalid>

    On 2009-06-11, Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Jan Srzednicki" <w...@n...invalid> napisał w
    > wiadomości news:slrnh31fev.11ja.w_at_wrzask_dot_pl@oak.pl...
    >
    >> Eeee. Ale udowodnić, że widziałem? Przecież musieliby widzieć, gdzie
    >> patrzę, co jest całkowicie absurdalne. Jakbym się obejrzał za siebie to
    >> owszem, faktycznie powinienem widzieć - ale jak sobie wyobrażasz, żeby
    >> ktokolwiek był w stanie stwierdzić, że właśnie spojrzałem w lusterko
    >> tylne/boczne? Przecież przy tym na ogół nie ma w ogóle ruchu głową!
    >
    > A po co dowodzić, żeś na coś patrzył? Z reguły wystarczy, że Ty powiesz, ze
    > widziałeś. Ewentualnie należałoby dowieść, żeś zobaczyć nie mógł i
    > kłamiesz.

    Chyba się coś sytuacja rozmyła.

    O jakim w ogóle przepisie odnośnie obowiązku ułatwienia wyprzedzania
    mówimy? Przejrzałem PoRD, samochody będące wyprzedzanymi mają jedynie
    zakaz zwiększania prędkości.

    Zatem, na jakiej podstawie może zostać ukarany kierowca, który nawet
    widząc, że pojazd, który go wyprzedza jedzie na czołówkę, nie zjedzie na
    pobocze czy nie zahamuje, żeby wyprzedzający się mógł schować?


    A jeśli taka podstawa jest, to jak można w ogóle udowodnić, że kierowca
    pojazdu wyprzedzanego był świadom faktu, że go ktoś wyprzedza,
    odpowiednio wcześnie, by móc zareagować?

    --
    Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/


  • 45. Data: 2009-06-12 09:58:56
    Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
    Od: Jan Srzednicki <w...@n...invalid>

    On 2009-06-09, o...@g...com wrote:
    > On 9 Cze, 08:27, "Icek" <i...@d...pl> wrote:
    >> nie na "sidmego" tylko "na trzeciego" i gdy sa do tego warunki to nalezy tak
    >> robic. Zakladam, ze nie jestes kapelusznikiem co jedzie przy osi jezdni bo
    >> takich tez nalezy tepic wszystkimi mozliwymi sposobami
    >>
    >> Tak samo jak tych jadacych 70km/h gdy sa warunki i ograniczenia na 90km/h.
    >>
    >> A jak znajdziesz techniczny sposob nagrywania to daj cynk bo tez chce ;)
    >
    > Gdy są warunki to możesz nawet latać. Tylko że znowu - wg ciebie
    > warunki mogą być, bo przecież ten z naprzeciwka ma miejsce na poboczu
    > więc może Ci się usunąć, prawda?
    >
    > Dywagacje na temat hipotetycznych sytuacji są zbędne, nie szukam
    > odpowiedzi na konkretną sytuację, bo z nią sobie radzę gwałtownie
    > hamując i zjeżdżając na pobocze, mimo że takiego obowiązku nie mam,
    > mogłem w tym czasie kichnąć i nic bym nie zauważył. Mam prawo kichać?

    Tym bardziej, że pobocze może być zajęte przez coś, czego wyprzedzający
    "na pałę" nie dostrzegł - rowerzysta, pieszy, awaria samochodu, konar
    drzewa, podmyty asfalt.. Zmuszanie jadących z naprzeciwka do usuwania
    się na pobocze jest skrajnie niebezpieczne.

    Ale tak, to na pewno będzie wina kapelusznika, który nie chciał zjechać
    z jezdni..

    --
    Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/


  • 46. Data: 2009-06-14 18:08:20
    Temat: Re: IDIOCI NA DROGACH
    Od: " " <p...@g...SKASUJ-TO.pl>

    o...@g...com napisał(a):

    >
    > > M=F3g=B3. i do ko=F1ca =BFycia =BFy=E6 z balastem, =BFe m=F3g=B3 jednego =
    > idiot=EA uratowa=E6, ale
    > > tego nie zrobi=B3. Wyrok ewentualny, to rzecz wt=F3rna.
    >
    >
    > Szczerze m=F3wi=B1c nie wiem czy czu=B3bym jaki=B6 balast. Idiota siedz=B1c=
    > y w
    > domu albo robi=B1cy zakupy mi nie przeszkadza, idiota za k=F3=B3kiem p=EAdz=
    > =B1cy
    > 120 km/h na w=B1skiej drodze to potencjalny i wielce prawdopodobny
    > zab=F3jca. Czy by=B3oby mi szkoda? Na chwil=EA obecn=B1, nawet przy mojej
    > sporej empatii, nie wydaje mi si=EA.

    Nie wierzę, że nie miałbyś obciążenia psychiczego. POtem poznałbyś mamę,
    brata...może okazałoby się, że się spieszył bo żona rodziła...a może syn
    trafił do szpitala...nigdy nie wiadomo...polecam rozwagę mimo wszystko.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1