eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 1. Data: 2010-12-17 23:28:15
    Temat: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: " Paweł F" <p...@g...pl>

    Witam,

    proszę Was o radę co mogę w zrobić w takiej sprawie - posiadałem w pewnej
    firmie polisę na OC, której wypowiedzenie złożyłem osobiście w biurze firmy
    (posiadam oryginał podstemplowany i podpisany przez pracownika firmy). Po
    miesiącu dostałem wezwanie do zapłaty, później parę listów od działu
    windykacji danej firmy a teraz listy i grożenie sądem od firmy windykacyjnej.

    Oczywiście mógłbym przefaksować wypowiedzenie i mieć spokój ale to już trzeci
    raz gdy firma z którą już mnie nic nie łączy próbuje wyciągnąć ode mnie kasę
    (poprzednie dwa zignorowałem ale były to mniejsze kwoty 100-150 PLN a teraz
    jest 600), może to przez bałagan (co ich nie tłumaczy) a może to dodatkowy
    zysk od naiwnych albo tych co zgubili swoje wypowiedzenie...

    Dlatego chcę się postawić - jakie macie pomysły? Poczekać cierpliwie aż pójdą
    do sądu i tam przedstawić wypowiedzenie? A może samemu pójść do sądu? Czy
    takie praktyki podpadają pod wyłudzenie (art. 286 p. 1 KK)?

    Dziękuję za odpowiedzi.
    --
    Pozdrawiam, Paweł

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2010-12-17 23:58:53
    Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2010-12-18 00:28, Paweł F pisze:

    > Dlatego chcę się postawić - jakie macie pomysły? Poczekać cierpliwie aż pójdą
    > do sądu i tam przedstawić wypowiedzenie? A może samemu pójść do sądu? Czy
    > takie praktyki podpadają pod wyłudzenie (art. 286 p. 1 KK)?

    Zgłosić jak najszybciej do Rzecznika Praw Konsumentów. Nawet mailowo.
    Zgłoszenie przyjmą.

    --
    animka


  • 3. Data: 2010-12-18 00:09:46
    Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    Paweł F napisał(a):
    > proszę Was o radę co mogę w zrobić w takiej sprawie - posiadałem w pewnej
    > firmie polisę na OC, której wypowiedzenie złożyłem osobiście w biurze firmy
    > (posiadam oryginał podstemplowany i podpisany przez pracownika firmy). Po
    > miesiącu dostałem wezwanie do zapłaty, później parę listów od działu
    > windykacji danej firmy a teraz listy i grożenie sądem od firmy windykacyjnej.
    Jak bym swojego kolesia słyszał który miał podobny przypadek.

    Czemu nie skontaktujesz sie z tym ubezpieczycielem osobiście i nie
    wyjaśnisz sprawy?

    A firmie windykacyjnej wyślij ksero dokumentu, i każ spadać na drzewo.
    --
    Krzysiek


  • 4. Data: 2010-12-18 00:20:45
    Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: " " <p...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Krzysztof 45 <m...@v...pl> napisał(a):
    > Jak bym swojego kolesia słyszał który miał podobny przypadek.
    >
    Bo takich przypadków od znajomych znam już wiele i najwidoczniej to jest
    sposób na łatwe zarabianie pieniędzy.
    > Czemu nie skontaktujesz sie z tym ubezpieczycielem osobiście i nie
    > wyjaśnisz sprawy?
    >
    Kontaktowałem się po pierwszym liście - chcieli faksu, to mój interes jest im
    to faksować czy skanować? Byłem w biurze pokazać, powiedzieli żebym
    kontaktował się z centralą bo oni nic nie mogą - chore... Telefon + wizyta +
    parę maili wydaje mi się wystarczającą ilością zmarnowanego mojego czasu i
    pieniędzy by nie odpuścić tego w tak łatwy sposób, bo jak tak będzie każdy
    robił to będą czuli się bezkarnie.
    > A firmie windykacyjnej wyślij ksero dokumentu, i każ spadać na drzewo.
    Ale o to chodzi, że nie chcę tego załatwić w standardowy sposób jak jeleń,
    czemu ja mam udowadniać, że nie jestem wielbłądem? Skierują sprawę do sądu to
    chyba w tym wypadku jest prosto - jest moje wypowiedzenie. Pytanie czy ja mogę
    to skierować na drogę sądową jako próbę wyłudzenia?

    --
    Pozdrawiam, Paweł

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2010-12-18 00:44:55
    Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    p...@g...SKASUJ-TO.pl napisał(a):
    >> A firmie windykacyjnej wyślij ksero dokumentu, i każ spadać na drzewo.
    > Ale o to chodzi, że nie chcę tego załatwić w standardowy sposób jak jeleń,
    A widzisz, bo ja z tych co olewają takie firmy, a miałem z nimi (KRUK)
    przejścia. Nie starałem się ich postawić pod sąd, bo działają na
    naszym pięknym prawie, tylko robiłem by się ode mnie odpieprzyli.
    Wystarczyło ksero dokumentu i kilka pikantnych telefonów.
    Te firmy nie wnikają w specyfikę problemu, tylko działają z automatu.
    > Pytanie czy ja mogę to skierować na drogę sądową jako próbę
    > wyłudzenia?
    Ale kogo? Ubezpieczyciela chyba. I sam jeden?
    Sprawę zawsze możesz skierować na drogę sądową. Tylko musisz
    skalkulować jakie poniesiesz kaszta, nie mówiąc o czasie i nerwach. A
    rezultat może być nie po twojej myśli.
    --
    Krzysiek


  • 6. Data: 2010-12-18 00:49:16
    Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-12-18 01:20, p...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:
    > Krzysztof 45<m...@v...pl> napisał(a):
    >> Jak bym swojego kolesia słyszał który miał podobny przypadek.
    >>
    > Bo takich przypadków od znajomych znam już wiele i najwidoczniej to jest
    > sposób na łatwe zarabianie pieniędzy.
    >> Czemu nie skontaktujesz sie z tym ubezpieczycielem osobiście i nie
    >> wyjaśnisz sprawy?
    >>
    > Kontaktowałem się po pierwszym liście - chcieli faksu, to mój interes jest im
    > to faksować czy skanować? Byłem w biurze pokazać, powiedzieli żebym
    > kontaktował się z centralą bo oni nic nie mogą - chore...

    IMO w każdym ich biurze możesz zostawić/pokazać im cokolwiek i dostać
    tego potwierdzenie z datą.
    Nie ma tak że biuro wysyła Cię "do centrali".
    Zostawiasz u nich pismo z wyjaśnieniem i do centrali to już oni muszą
    pokierować.
    Ciebie nie interesuje ich wewnętrzna organizacja pracy.


  • 7. Data: 2010-12-18 06:26:48
    Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-12-18 01:49, Tomasz Pyra pisze:

    > IMO w każdym ich biurze możesz zostawić/pokazać im cokolwiek i dostać
    > tego potwierdzenie z datą.
    > Nie ma tak że biuro wysyła Cię "do centrali".
    > Zostawiasz u nich pismo z wyjaśnieniem i do centrali to już oni muszą
    > pokierować.
    > Ciebie nie interesuje ich wewnętrzna organizacja pracy.

    Hmm, czyli walcząc z koleją wystarczy pismo dostarczyć do najbliższej
    budki dróżnika?

    --
    spp


  • 8. Data: 2010-12-18 08:40:08
    Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-12-18 07:26, Użytkownik spp napisał:

    >> IMO w każdym ich biurze możesz zostawić/pokazać im cokolwiek i dostać
    >> tego potwierdzenie z datą.
    >> Nie ma tak że biuro wysyła Cię "do centrali".
    >> Zostawiasz u nich pismo z wyjaśnieniem i do centrali to już oni muszą
    >> pokierować.
    >> Ciebie nie interesuje ich wewnętrzna organizacja pracy.
    >
    > Hmm, czyli walcząc z koleją wystarczy pismo dostarczyć do najbliższej
    > budki dróżnika?

    Jeśli budka dróżnika jest w wykazie biur przyjmujących skargi,
    zażalenie i inne takie to oczywiście.
    W opisywanym przypadku pisze że pokazywał odyginał w biurze
    a nie u palacza, sprzątaczki czy dozorcy.


    Pozdrawiam


  • 9. Data: 2010-12-18 11:01:40
    Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-12-18 09:40, RadoslawF pisze:

    >>> IMO w każdym ich biurze możesz zostawić/pokazać im cokolwiek i dostać
    >>> tego potwierdzenie z datą.
    >>> Nie ma tak że biuro wysyła Cię "do centrali".
    >>> Zostawiasz u nich pismo z wyjaśnieniem i do centrali to już oni muszą
    >>> pokierować.
    >>> Ciebie nie interesuje ich wewnętrzna organizacja pracy.
    >>
    >> Hmm, czyli walcząc z koleją wystarczy pismo dostarczyć do najbliższej
    >> budki dróżnika?
    >
    > Jeśli budka dróżnika jest w wykazie biur przyjmujących skargi,
    > zażalenie i inne takie to oczywiście.]

    A sprawdził, czy to biuro jest na wykazie o którym wspominasz?

    > W opisywanym przypadku pisze że pokazywał odyginał w biurze
    > a nie u palacza, sprzątaczki czy dozorcy.

    O, to nawet prościej - można takie pismo tylko pokazać byle w budce
    dróżnika?

    :)

    --
    spp


  • 10. Data: 2010-12-18 11:21:06
    Temat: Re: Fikcyjny dług - jak to rozegrać?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:iehk7i$60o$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-12-18 01:49, Tomasz Pyra pisze:
    >
    >> IMO w każdym ich biurze możesz zostawić/pokazać im cokolwiek i dostać
    >> tego potwierdzenie z datą.
    >> Nie ma tak że biuro wysyła Cię "do centrali".
    >> Zostawiasz u nich pismo z wyjaśnieniem i do centrali to już oni muszą
    >> pokierować.
    >> Ciebie nie interesuje ich wewnętrzna organizacja pracy.
    >
    > Hmm, czyli walcząc z koleją wystarczy pismo dostarczyć do najbliższej
    > budki dróżnika?

    Budka dróżnika nie jest siedzibą kolei. Pytanie, czy owo biuro, które
    odesłało doc centrali jest biurem tej firmy, czy agentem.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1