eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dyrektor skonfiskował komórkę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 307

  • 21. Data: 2005-03-30 16:04:44
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    castrol <j...@w...cruso.pl> napisali:
    >
    > Skad pewnosc ze nie chce ukrasc??
    > I dlaczego w ogole zabral?? Jakim prawem to zrobil?? I dlaczego ma zamiar
    > oddac dopiero w czerwcu??

    Bo w tej szkole ustalono zasade, ze nie mozna w niej miec komorek. I uczen
    ma psi obowiazek sie do niej stosowac, a dyektor i nauczyciele egzekwowac.


    --
    ....................................................
    ...........
    . KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
    . Skierniewice .
    ............................................... ICQ 141058219 .


  • 22. Data: 2005-03-30 16:15:10
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Jacek Krzyzanowski napisał(a):

    >
    > Bo w tej szkole ustalono zasade, ze nie mozna w niej miec komorek. I uczen
    > ma psi obowiazek sie do niej stosowac, a dyektor i nauczyciele egzekwowac.

    Niezupełnie. Co innego zakaz uzywania telefonu na lekcji, a nawet
    obowiązek wyłączania na czas zajęć. Zakaz wnoszenia na teren szkoły
    narusza parę innych zasad i praw.

    M.


  • 23. Data: 2005-03-30 16:18:35
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Pawcio" <1...@w...spamowcow>


    Użytkownik "Przemek R..." <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w wiadomości news:d2ecci$q69$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > czytac nie potrafisz? Na przerwie to sie stalo.
    >
    >
    >> Art. 280.
    > jezscze mozna sprawdzic czy neoi zniszczyl przypadkiem komorki:
    >
    > Art. 288 § a jakby ukryl np w biurku sekretarki to mozna jeszcze doj. tym:
    >
    > Art. 291 § jezeli komorka byla kradziona to:
    >
    > Art. 292 .> acha, jezlei wykasowal Ci tego smsa:
    >
    > Art. 268 > Jezeli razem z komorka wzial legitymacje to:
    >
    > Art. 275


    Adamie Wysocki pod rzadnym pozorem nie bierz pod uwagę powyższych bzdur.
    Ewentualnie można się zastanowić nad tym co stwierdził Otto Falkenstein, ale to
    tez imho naciągane.
    Szanowny Przemku czy masz coś zawodowo lub wykształceniowo chociaz
    wspólnego z prawem?Bo przeczytać artykuł to może każdy, trzeba jeszcze rozumieć
    jego znaczenie, (chociażby co to jest realizacja znamion przestępstwa)i w dodatku
    znać trochę
    teorii nie mówiąc już o praktyce.


  • 24. Data: 2005-03-30 16:20:28
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@w...studio.tpi.pl> napisał w
    wiadomości news:gophi.psp.1112189810@news.apcoh.org...

    Był już taki wątek na tym forum. Bodaj w tamtym roku. Stan prawny od
    tego czasu nie uległ zmianie. Dyrektor dopuścił się przywłaszczenia
    mienia. O ile zatrzymanie telefonu na czas przebywania w szkole jeszcze
    by można było jakoś tam uzasadnić - choć w sposób potwornie naciągany
    (pamiętam, że dyskutowałem rok temu długo i zawzięcie z jedną osobą na
    ten temat i polecam zapoznanie się z argumentami obydwu stron), to
    odmowy jego wydania po zakończeniu zajęć nie da się niczym uzasadnić,
    albowiem Dyrektor traci wszelkie tytuły prawne do tego telefonu.

    Pozostaje kwestia praktyczna. Najprościej niby by było złożyć
    zawiadomienie o przestępstwie (Policja / Prokuratura). Jeśli nawet
    prokurator umorzył by to z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu
    (żalił bym się zawzięcie i najprawdopodobniej skutecznie, ale pewnie w
    pierwszym strzale tak by zrobiono), to telefon szybciutko by trafił do
    rąk właściciela. Ale to spowoduje potworny konflikt ucznia ze szkołą.
    Niby teraz egzaminy są zewnętrzne, ale ... - musisz sam ocenić.

    Rozwiązanie połowiczne, to złożenie skargi na Dyrektora w Kuratorium.
    Przywłaszczanie rzeczy należących do uczniów nie jest czynem etycznym z
    całą pewnością. Co zrobi kuratorium, to już inna sprawa, tym nie mniej
    pewnie telefon również szybko dla zażegnania konfliktu wróci w ręce
    ucznia, być może w celu maskowania za pośrednictwem rodziców. Czy mniej
    się Dyrektor obrazi, niż na doniesienie do prokuratury - trudno
    powiedzieć. Moim zdaniem wyjdzie na jedno, więc jeśli już coś robić, to
    uderzyć na Policję, bo ta szybciej zadziała.

    Ostatni pomysł do interwencja uczyniona przez rodziców. Ale skutek może
    być taki, ze uczniowi udzielą jakiejś tam nagany za złamanie regulaminu
    szkoły. Jak zostaną uwikłani w postępowanie procesowe, to spodziewam
    się, że nikt nie będzie sobie tym zaprzątał głowy. Będą mieli
    poważniejsze problemy.

    Co do roszczeń odszkodowawczych, to udokumentowane roszczenia należy
    kierować nie pod adresem Dyrektora, a szkoły. Dyrektor jest jej
    pracownikiem, a telefon zabierał nie jako Jan KOWALSKI, tylko jako
    Dyrektor Szkoły Jak KOWALSKI. Tu jest taki drobny niuans. Na pewno można
    wykazać, że właściciel telefonu poniósł szkodę o wartości stosownej
    części abonamentu - bo korzystać z telefonu nie mógł. Dzwonić pewnie
    nikt z tego telefonu nie będzie. Udowodnienie strat wywołanych brakiem
    kontaktu z pracodawcą z reguły jest tak trudne, że niemożliwe.

    Kwestia zapoznania się z korespondencją SMS jest o tyle problematyczna,
    że trzeba by było dowieść, że się zapoznał. Sama możliwość tu nie
    wystarczy. Nie mam pomysłu, jak tego dokonać, o ile dyrektor nie popełni
    jakiegoś kardynalnego błędu.

    Jeśli dyrektor odda jutro komórkę, to co prawda odpada zarzut
    przywłaszczenia, czy nawet kradzieży, ale pozostaje wykroczenie
    krótkotrwałego bezprawnego zabrania rzeczy ruchomej. Można samemu złożyć
    skargę do Sądu Grodzkiego - przedawnienie wynosi rok, więc można
    poczekać do czerwca, by uchylić się od ewentualnych pozaprawnych
    nacisków - to przecież tylko trzy miesiące.

    Teraz - pomny dyskusji sprzed roku - oczekuję bluzgów ze strony jednej
    osoby :-), ale cóż to. Kości zostały rzucone.


  • 25. Data: 2005-03-30 16:23:26
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> napisali:
    >
    > Niezupełnie. Co innego zakaz uzywania telefonu na lekcji, a nawet
    > obowiązek wyłączania na czas zajęć. Zakaz wnoszenia na teren szkoły
    > narusza parę innych zasad i praw.

    Jakich?

    --
    ....................................................
    ...........
    . KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
    . Skierniewice .
    ............................................... ICQ 141058219 .


  • 26. Data: 2005-03-30 16:30:21
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Leszek" <y...@p...wp.pl>


    "Pawcio" wrote :

    >Adamie Wysocki pod rzadnym pozorem nie bierz pod uwagę powyższych bzdur.
    >Ewentualnie można się zastanowić nad tym co stwierdził Otto Falkenstein,
    >ale to
    >tez imho naciągane.
    >Szanowny Przemku czy masz coś zawodowo lub wykształceniowo chociaz
    >wspólnego z prawem?Bo przeczytać artykuł to może każdy, trzeba jeszcze
    >rozumieć
    >jego znaczenie, (chociażby co to jest realizacja znamion przestępstwa)i w
    >dodatku znać trochę
    >teorii nie mówiąc już o praktyce.
    No to dołożyłeś, ja nie chciałem tego pisać, ale również cytowanie
    paragrafów KK, w moich uszach brzmi jak fantazje "grypsera"
    przeszkolonego wycinkowo przez współtowarzyszy z celi.
    Wszystko, na zasadzie co mi zrobisz pan, ja prawo doskonale znam,
    ale się do niego nie stosuję.
    Leszek



  • 27. Data: 2005-03-30 16:38:46
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Pawcio" <1...@w...spamowcow> napisał w
    wiadomości news:d2ejp5$baa$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Szanowny Przemku czy masz coś zawodowo lub wykształceniowo chociaz
    wspólnego z prawem?Bo przeczytać artykuł to może każdy, trzeba jeszcze
    rozumieć
    jego znaczenie,

    Od jak dawna na grupie?? ;)))

    Pzdr
    Leszek


  • 28. Data: 2005-03-30 16:45:40
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Wed, 30 Mar 2005 17:09:02 +0200, Otto Falkenstein napisał(a):

    > Bo to nie jest ani rozbój, ani kradzież, anie przywłaszczenie, Jedyne co
    > może tu pasowac to art 191 kk, a i to pod warunkiem, ze Dyrektor nie
    > działał w granicach uprawnień i obowiązków.

    Nareszcie jakiś rozsądny post na ten i podobne tematy.
    Nie tak dawno ostro polemizowałem w analogicznej sprawie z Robertem
    Tomasikiem, który zdecydowanie twierdził, że to jest przywłaszczenie, ba! -
    kradzież nawet.
    Według mnie i art. 191 tu nie pasuje, że względu właśnie na wykonywanie
    przez dyrektora ustawowego obowiązku opieki nad uczniami.

    RG


  • 29. Data: 2005-03-30 16:48:57
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórkę
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Wed, 30 Mar 2005 18:20:28 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > Teraz - pomny dyskusji sprzed roku - oczekuję bluzgów ze strony jednej
    > osoby :-)

    Sugerujesz, jakobym kiedykolwiek bluzgał na grupach?

    RG


  • 30. Data: 2005-03-30 16:57:50
    Temat: Re: Dyrektor skonfiskował komórk
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Wed, 30 Mar 2005 18:18:35 +0200, Pawcio napisał(a):

    > Adamie Wysocki pod żadnym pozorem nie bierz pod uwagę powyższych bzdur.

    :-D

    > Ewentualnie można się zastanowić nad tym co stwierdził Otto Falkenstein, ale to
    > tez imho naciągane.

    Dla mnie też ten 191. nie pasuje. Działanie w ramach uprawnień i obowiązków
    służbowych i tyle. Chłopak przyjdzie z matką lub z ojcem i telefon zostanie
    zwrócony.

    RG

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1