Witam!
Rok temu kupiłem w promocji domenę w pewnej firmie. Wczoraj napisano
mi przypomnienie, że niedługo domena wygasa. Odpisałem, że rezygnuję z
niej, bo już nie jest mi potrzebna. Okazuje się jednak, że w
regulaminie było napisane, że jestem zobowiązany odnawiać ją przez
jeszcze dwa lata. W przeciwnym razie muszę dopłacić do pełnej kwoty
domeny, czyli coś ponad 100zł.
Oczywiście, niby zgodziłem się na regulamin, przez zaznaczenie
checkboxa, choć nie czytałem go, bo nie przypuszczałem, że kryje się w
nim taki hak, czego nie stosują inne tego typu firmy.
I teraz pytanie: czy muszę to płacić? Żadnej umowy pisemnej nie ma,
tylko ten ich chory regulamin.

do góry

j...@g...com pisze:
> Witam!
> Rok temu kupiłem w promocji domenę w pewnej firmie. Wczoraj napisano
> mi przypomnienie, że niedługo domena wygasa. Odpisałem, że rezygnuję z
> niej, bo już nie jest mi potrzebna. Okazuje się jednak, że w
> regulaminie było napisane, że jestem zobowiązany odnawiać ją przez
> jeszcze dwa lata. W przeciwnym razie muszę dopłacić do pełnej kwoty
> domeny, czyli coś ponad 100zł.
> Oczywiście, niby zgodziłem się na regulamin, przez zaznaczenie
> checkboxa, choć nie czytałem go, bo nie przypuszczałem, że kryje się w
> nim taki hak, czego nie stosują inne tego typu firmy.
> I teraz pytanie: czy muszę to płacić? Żadnej umowy pisemnej nie ma,
> tylko ten ich chory regulamin.


Musisz.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

> Oczywiście, niby zgodziłem się na regulamin, przez zaznaczenie
checkboxa, choć nie czytałem go, bo nie przypuszczałem, że kryje się w
nim taki hak.

Takie są reguły promocji, i zgodziłeś się na nie, więc płacz i płać :-)

Pozdrawiam

Jacek

do góry

On 8 Sie, 15:26, "Agent 0700" <k...@w...pl> wrote:
> > Oczywiście, niby zgodziłem się na regulamin, przez zaznaczenie
>
> checkboxa, choć nie czytałem go, bo nie przypuszczałem, że kryje się w
> nim taki hak.
>
> Takie są reguły promocji, i zgodziłeś się na nie, więc płacz i płać :-)
>
> Pozdrawiam
>
> Jacek

No, dobra. A gdyby w regulaminie było napisane, że mam im oddać
samochód to też byłbym do tego zobowiązany? Istnieje jakaś granica?
Druga sprawa to w jaki sposób udowodnią, że to byłem na pewno ja? Może
ktoś inny założył mi konto i zarejestrował domenę. Ja jestem za to
odpowiedzialny?
Po trzecie to wg mnie takiego regulaminu wtedy nie było. Dopisali to
sobie. Na serwerze plik pdf wisi z datą "Last-Modified: Tue, 04 Dec
2007 ...", a ja domenę kupiłem w sierpniu.

Jatomek

do góry

Czyżby firma domeny.pl :-)

*piotr'ek*

do góry

On 8 Sie, 15:36, j...@g...com wrote:
> On 8 Sie, 15:26, "Agent 0700" <k...@w...pl> wrote:
>
> > > Oczywiście, niby zgodziłem się na regulamin, przez zaznaczenie
>
> > checkboxa, choć nie czytałem go, bo nie przypuszczałem, że kryje się w
> > nim taki hak.
>
> > Takie są reguły promocji, i zgodziłeś się na nie, więc płacz i płać :-)
>
> > Pozdrawiam
>
> > Jacek
>
> No, dobra. A gdyby w regulaminie było napisane, że mam im oddać
> samochód to też byłbym do tego zobowiązany? Istnieje jakaś granica?
> Druga sprawa to w jaki sposób udowodnią, że to byłem na pewno ja? Może
> ktoś inny założył mi konto i zarejestrował domenę. Ja jestem za to
> odpowiedzialny?
> Po trzecie to wg mnie takiego regulaminu wtedy nie było. Dopisali to
> sobie. Na serwerze plik pdf wisi z datą "Last-Modified: Tue, 04 Dec
> 2007 ...", a ja domenę kupiłem w sierpniu.
>
> Jatomek

To pokaz im ten regulamin ktory ty podpisywales. Pewnie nie masz go
wydrukowanego skoro nawet nie czytales. Granice oczywiscie sa.
samochodu niekoniecznie musialbys im oddac. ale zaplacic musisz.

do góry

On 8 Sie, 18:29, SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
wrote:
> On 8 Sie, 15:36, j...@g...com wrote:
>
>
>
> > On 8 Sie, 15:26, "Agent 0700" <k...@w...pl> wrote:
>
> > > > Oczywiście, niby zgodziłem się na regulamin, przez zaznaczenie
>
> > > checkboxa, choć nie czytałem go, bo nie przypuszczałem, że kryje się w
> > > nim taki hak.
>
> > > Takie są reguły promocji, i zgodziłeś się na nie, więc płacz i płać :-)
>
> > > Pozdrawiam
>
> > > Jacek
>
> > No, dobra. A gdyby w regulaminie było napisane, że mam im oddać
> > samochód to też byłbym do tego zobowiązany? Istnieje jakaś granica?
> > Druga sprawa to w jaki sposób udowodnią, że to byłem na pewno ja? Może
> > ktoś inny założył mi konto i zarejestrował domenę. Ja jestem za to
> > odpowiedzialny?
> > Po trzecie to wg mnie takiego regulaminu wtedy nie było. Dopisali to
> > sobie. Na serwerze plik pdf wisi z datą "Last-Modified: Tue, 04 Dec
> > 2007 ...", a ja domenę kupiłem w sierpniu.
>
> > Jatomek
>
> To pokaz im ten regulamin ktory ty podpisywales. Pewnie nie masz go
> wydrukowanego skoro nawet nie czytales. Granice oczywiscie sa.
> samochodu niekoniecznie musialbys im oddac. ale zaplacic musisz.

Ja przecież niczego nie podpisywałem. I o to się rozchodzi dlaczego
mam komuś coś płacić jeśli nie zawarłem żadnej umowy?

Jatomek

do góry

On 8 Sie, 15:57, "*piotr'ek*" <p...@g...pl> wrote:
> Czyżby firma domeny.pl :-)
>

Tak, znasz?

JaTom

do góry

> Tak, znasz?

Zapuść w goglu hasło "domeny to złodzieje", a zobaczysz.

*piotr'ek*

do góry

> samochodu niekoniecznie musialbys im oddac. ale zaplacic musisz.

Jako, że chodzi o domeny.pl to ich wezwania i inny spam można spokojnie wrzucić do
kibla/niszczarki/kosza.

*piotr'ek*

do góry