W dniu 13.12.2022 o 16:55, Robert Tomasik pisze:

> Jeśli był bliżej od możliwości zatrzymania się, to nie miał takiego
> obowiązku.

Miał taki obowiązek. A konkretnie miał jechać tak, żeby pieszego nie
potrącić. Ustawodawca nie sprecyzował jak, ale można na przykład zwolnić
widząc pieszego - on się tam nie teleportował. Jak widzisz odwrocony
trójkąt to też twiedzisz, że jak nie dasz rady zahamować to wina tego
drugiego? NIe?


> Pieszemu nie wolno wchodzić tuż przed pojazdem.

Oraz wielu innych rzeczy, ale nie zmienia to pierwszeństwa.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 13.12.2022 o 16:53, Robert Tomasik pisze:

>> Jak się zatrzyma to mondrale powiedzą, że na zatrzymanym nie da się
>> wymusić pierwszeństwa. Po prostu dla naszych nie ma możliwosci zapisać
>> tego normalnie, bo zawsze znajdą uzasadnienie, że pierwszenstwo w
>> istocie znaczy "ustąp pierwszeństwa". Dlatego powinno być jasno - ma
>> pierwszeństwo i koniec.
>
> Uważam, ze sensownie jest w
> Niemczech. Kierujący ma obowiązek przepuścić pieszego, jeśli ten STOI
> przed przejściem.

Źródełko?


>

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Tue, 13 Dec 2022 16:53:51 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 13.12.2022 o 07:00, Shrek pisze:
>> Jak się zatrzyma to mondrale powiedzą, że na zatrzymanym nie da się
>> wymusić pierwszeństwa. Po prostu dla naszych nie ma możliwosci zapisać
>> tego normalnie, bo zawsze znajdą uzasadnienie, że pierwszenstwo w
>> istocie znaczy "ustąp pierwszeństwa". Dlatego powinno być jasno - ma
>> pierwszeństwo i koniec.
>
> Już tu szacowałem, że to niewykonalne. Uważam, ze sensownie jest w
> Niemczech. Kierujący ma obowiązek przepuścić pieszego, jeśli ten STOI
> przed przejściem. Pieszy nie ma prawa wejść na przejście, dokąd nie
> upewni się, że ktoś go nie najedzie, albo nie będzie musiał ostro
> hamować.

To jest jedna czesc, a druga ... w Niemczech jest bardzo mało przejsc.

> W Niemczech wykroczeniem jest stanie w okolicy przejścia bez
> zamiaru przejścia i jest to tak samo ścigane, jak nieustąpienie pieszemu
> przejścia.

Podasz jakąs podstawę?

No ale skoro malo przejsc jest ...

J.

do góry

W dniu 12.12.2022 o 20:47, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 12.12.2022 o 12:09, ąćęłńóśźż pisze:
>
>>> musiał wejść widząc pędzący samochód.
>> Jak pieszy ma odróżnić, czy auto jedzie 40 km/h czy pędzi 80 km/h
>> (porównaj drogę *zatrzymywania*)?
>
> Też nie wiem, ale to i tak nic nie da. Sensowny dystans oczekiwania, ze
> kierujący zatrzyma samochód na odcinku o dopuszczalnej prędkości 50
> km/h, to jakieś 50 metrów. Może pomalować jakoś charakterystycznie taki
> obszar przed przejściem, by pieszy wiedział, ze jeśli tam jest samochód,
> to wejście jest wtargnięciem.

A dla osób niedowidzących/niewidomych zamontować syrenę okrętową z
modulowanym dźwiękiem zależnym od odległości pojazdu od przejścia dla
pieszych. Dla pojazdów nadjeżdżających z lewej syrena z sopranem, a dla
tych z prawej z basem. Dla pieszych zbliżających się do przejścia z
lewej strony jezdni z sygnałami przerywanymi, a dla pieszych
zbliżających się do przejścia z prawej strony jezdni z sygnałami
ciągłymi. Albo kropka-kreska-kropka, kreska-kropka-kreska.
A dla osób głuchych i niewidomych równocześnie, analogicznie, tylko że
mechaniczne ramiona zamontowane na słupach przy przejściach dla pieszych
poklepujące tych pieszych po plecach w/g wzoru ustalonego w ustawie
przez Ministerstwo Bardzo Ważnych Kulsonów.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

On Tue, 13 Dec 2022 12:12:57 +0100, Olin wrote:
> Dnia Mon, 12 Dec 2022 20:47:09 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>> Sensowny dystans oczekiwania, ze
>> kierujący zatrzyma samochód na odcinku o dopuszczalnej prędkości 50
>> km/h, to jakieś 50 metrów. Może pomalować jakoś charakterystycznie taki
>> obszar przed przejściem, by pieszy wiedział, ze jeśli tam jest samochód,
>> to wejście jest wtargnięciem.
>
> Nie uwierzysz, ale w zasadzie wszyscy kierowcy dają radę spokojnie
> zatrzymać się, kiedy dochodzę do pasów. Nie mają z tym żadnych problemów,
> więc jesteś raczej wyjątkiem.

Hm.

Jak sie jedzie 50km/h=14m/s, a w Polsce by na to nie liczyl,
i droga zatrzymania jest 15-19m, a "spokojnie" to raczej 25m,
to trzeba pieszego zauwazyc jakies 1.8-2s przed wejsciem na przejscie.
Pieszy idący w niezbyt szybko, 1.5m/s przejdzie w tym czasie ~3m.

I jest to w sam raz, aby zahamowac przed przejsciem, jesli pieszy
wchodzi na sąsiedni pas ruchu. Czyli na starych przepisach.

Bo na nowych:
-chodnik masz 3m szerokosci?
-do przejscia dochodzisz poprzecznie, a nie wzdluz chodnika, np metr
od kraweznika?
-jak prowadzisz samochod, to patrzysz sie, co sie dzieje w głębi
chodnika?
-nic nie zaslania kierowcom widoku na chodnik,
-jasno jest ..

https://youtu.be/doPJC_5s598?t=129

https://youtu.be/doPJC_5s598?t=218

https://www.youtube.com/watch?v=IXG7WeBRWmA&t=21s

J.

do góry

On Tue, 13 Dec 2022 16:55:29 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 13.12.2022 o 16:46, Shrek pisze:
>>> Na jakiej -odstawie sądzisz, ze kierujący BMW miał jakąkolwiek
>>> wątpliwość, czy ten pieszy ma zamiar przechodzić przez jezdnię?
>> Czyli wjechał w niego mimo że wiedział, że ma ustąpić pierwszeństwa?
>
> Jeśli był bliżej od możliwości zatrzymania się, to nie miał takiego
> obowiązku. Pieszemu nie wolno wchodzić tuż przed pojazdem.

No ale to byla polowa 4-ro pasowej jezdni.

Powinien zobaczyc pieszego, ktory zbliza sie do wysepki, a nawet idzie
po wysepce.

No chyba, ze cos widok zaslanialo.


J.

do góry

On Tue, 13 Dec 2022 10:07:09 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
> Nienawidzę takiej ulicy Księcia Janusza, tam projektantów ruchu popie.....ło z
równorzędnymi z bocznych osiedlowych uliczek.

To sie pewnie nazywa "celowe uspokojenie ruchu".
I działa ... wiec czemu z pieszymi sie nie da ? :-P

> -----
>> Masz tez co kawalek skrzyzowania, kierowca z prawej moze miec pierwszenstwo

J.

do góry

On Tue, 13 Dec 2022 18:35:22 +0100, Shrek wrote:

> W dniu 13.12.2022 o 16:53, Robert Tomasik pisze:
>
>>> Jak się zatrzyma to mondrale powiedzą, że na zatrzymanym nie da się
>>> wymusić pierwszeństwa. Po prostu dla naszych nie ma możliwosci zapisać
>>> tego normalnie, bo zawsze znajdą uzasadnienie, że pierwszenstwo w
>>> istocie znaczy "ustąp pierwszeństwa". Dlatego powinno być jasno - ma
>>> pierwszeństwo i koniec.
>>
>> Uważam, ze sensownie jest w
>> Niemczech. Kierujący ma obowiązek przepuścić pieszego, jeśli ten STOI
>> przed przejściem.
>
> Źródełko?

https://www.stvo.de/strassenverkehrsordnung/109-26-f
ussgaengerueberwege

J.


"welche den Überweg erkennbar benutzen wollen, "

Ktory wyraznie/rozpoznawalnie chce z przejscia skorzystac.

do góry

On Sat, 10 Dec 2022 10:01:49 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 10.12.2022 o 09:52, Michał Jankowski pisze:
>
>>> Krótkie pytanie: Jaki bakszysz wziął prokurator?
>>
>> Raczej - kim jest kierowca BMW?
>
> Oj tam oj tam. Po prostu biegły tak orzekł i prokuratori i sędzi ponoć
> nie mają nic do gadania - muszom umoszyć!

Tak a propos
https://www.onet.pl/motoryzacja/brd24pl/kolizja-z-zo
na-policjanta-jak-w-radomiu-probowano-obciazyc-niewi
nnego-kierowce/gtjdgpk,30bc1058


https://www.onet.pl/motoryzacja/brd24pl/kolizja-z-zo
na-zastepcy-komendanta-policji-wszczeto-sledztwo/mss
2hzn,30bc1058

Ja, jak sie na to patrze, to mam pewne wątpliwosci.
Widzicie migacz w autobusie?

J.

do góry

W dniu 13.12.2022 o 19:41, J.F pisze:

>>> Uważam, ze sensownie jest w
>>> Niemczech. Kierujący ma obowiązek przepuścić pieszego, jeśli ten STOI
>>> przed przejściem.
>>
>> Źródełko?
>
> https://www.stvo.de/strassenverkehrsordnung/109-26-f
ussgaengerueberwege
>
> J.
>
>
> "welche den Überweg erkennbar benutzen wollen,"
>
> Ktory wyraznie/rozpoznawalnie chce z przejscia skorzystac.


Ale robert pisał (a przynjamniej tak zrozumiałem) że pieszy ma obowiązek
się przed przejsciem zatrzymać i tylko wtedy kierownik ma obowiązek go
przepuścić. Co byłoby bez sensu, bo jak jednak wchodzi to tym bardziej
go powienien przepuścić:)

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry