Arek (G) napisał(a):

>> I sąd ci uwierzy, że ktoś wysłał pustą kopertę?
>>
>> BTW: czy czasem przy nadaniu list nie jest ważony?
>
> No właśnie o to mi chodzi. Nikt w to nie uwierzy. Więc koleś, który nic
> nie otrzymał z definicji jest na przegranej pozycji z racji tego, że coś
> dostał. Co jest IMHO bez sensu. A co do ważenia, no dobra można do
> koperty włożyć czystą kartkę.

To ją okaż - ciekawe, czy będą na niej moje odciski palców czy inne
mikroślady ;)

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
>>> I sąd ci uwierzy, że ktoś wysłał pustą kopertę?
>>> no dobra można do koperty włożyć czystą kartkę.
> To ją okaż - ciekawe, czy będą na niej moje odciski palców czy inne
> mikroślady ;)

Jeśli złośliwie preparowałeś przesyłkę w rękawiczkach zapewne nie.
Twoich nie będzie również w innym przypadku, będą natomiast te od
'nieustalonej osoby', nie będącej nawet zatrudnionej u odbiorcy.
Sądzisz, że ktoś się będzie trudził badając wszystkich Twoich dalszych i
bardzo dalekich znajomych? ;)

--
pozdro
poreba

do góry

poreba pisze:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>>>> I sąd ci uwierzy, że ktoś wysłał pustą kopertę?
>>>> no dobra można do koperty włożyć czystą kartkę.
>> To ją okaż - ciekawe, czy będą na niej moje odciski palców czy inne
>> mikroślady ;)
>
> Jeśli złośliwie preparowałeś przesyłkę w rękawiczkach zapewne nie.
> Twoich nie będzie również w innym przypadku, będą natomiast te od
> 'nieustalonej osoby', nie będącej nawet zatrudnionej u odbiorcy.
> Sądzisz, że ktoś się będzie trudził badając wszystkich Twoich dalszych i
> bardzo dalekich znajomych? ;)
>

Ależ macie problem. Jeśli adresat przesyłki otrzymał "czystą" kartkę to
ma prawo wysłać list zwrotny do nadawcy z oświadczeniem, że przesyłka
była "pusta" i żąda usunięcia tegoż stanu. W przypadku sprawy sądowej,
taki adresat jest kryty.

Akcje z pustymi kopertami to prawie standard jeśli chodzi o biura
rachunkowe... kiedy nie wyrabiają sie z pracą :D


Grzegorz

do góry