Witam,

Kilka lat temu miałem nieprzyjemną przygodę - ktoś wybił mi w
aucie szybę. Policjanci zabezpieczyli dowód przestępstwa - kamień
(zwykły szary, coś koło 2-3 kg). Winnych nie złapano, dochodzenie
umorzono. Teraz, po kilku latach dostałem pismo z prokuratury. W
piśmie, prokurator postanowił wydać mi dowód rzeczowy tj. kamień,
który aktualnie przechowywany jest w komendzie policji. Po jakimś
czasie zacząłem dostawać telefony z policji z ponagleniem o odbiór
kamienia. Ostatnio zagrozili mi, że jeśli sam po niego się nie
zgłoszę, to wyślą wezwanie i będę musiał się po niego
zgłosić. Czy muszę odbierać ten kamień? Nie chcę go, wolę żeby
złapali bandytów! Czy jeśli przyślą mi wezwanie i stawię się na
nie, to muszę coś podpisywać? Czy muszę odebrać ten kamień?

Sprawa jest bardziej niż śmieszna, ale proszę o radę :)

Pozdrawiam!

do góry

Smieszne:)....no ale tez co tu sie dziwic , przeciez nie moga go wywalic
poprostu, sa dokumenty trzeba podpisac:)


--
e-maile z innych domen
niz pl. beda ignorwane.
j...@p...pl
gg:207344.

do góry

Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1152693540.966389.246570@b28g2000cwb.googlegrou
ps.com...
Witam,

Kilka lat temu miałem nieprzyjemną przygodę - ktoś wybił mi w
aucie szybę. Policjanci zabezpieczyli dowód przestępstwa - kamień
(zwykły szary, coś koło 2-3 kg). Winnych nie złapano, dochodzenie
umorzono. Teraz, po kilku latach dostałem pismo z prokuratury. W
piśmie, prokurator postanowił wydać mi dowód rzeczowy tj. kamień,
który aktualnie przechowywany jest w komendzie policji. Po jakimś
czasie zacząłem dostawać telefony z policji z ponagleniem o odbiór
kamienia. Ostatnio zagrozili mi, że jeśli sam po niego się nie
zgłoszę, to wyślą wezwanie i będę musiał się po niego
zgłosić. Czy muszę odbierać ten kamień? Nie chcę go, wolę żeby
złapali bandytów! Czy jeśli przyślą mi wezwanie i stawię się na
nie, to muszę coś podpisywać? Czy muszę odebrać ten kamień?

Sprawa jest bardziej niż śmieszna, ale proszę o radę :)

Pozdrawiam!
=========


Musisz ten kamień odebrać, kupić porządny sejf i zamknąć go w tym sejfie.
Gdybyś go wyrzucił, to pójdziesz do więzienia za niszczenie dowodów
rzeczowych.
I tak się ciesz, że np ktoś nie przewrócił betonowego słupa na Twój
samochód. Wtedy na Twój koszt organizowany byłby transport nadgabarytu.
;-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1152693540.966389.246570@b28g2000cwb.googlegrou
ps.com...
Witam,

Kilka lat temu miałem nieprzyjemną przygodę - ktoś wybił mi w
aucie szybę. Policjanci zabezpieczyli dowód przestępstwa - kamień
(zwykły szary, coś koło 2-3 kg). Winnych nie złapano, dochodzenie
umorzono. Teraz, po kilku latach dostałem pismo z prokuratury. W
piśmie, prokurator postanowił wydać mi dowód rzeczowy tj. kamień,
który aktualnie przechowywany jest w komendzie policji. Po jakimś
czasie zacząłem dostawać telefony z policji z ponagleniem o odbiór
kamienia. Ostatnio zagrozili mi, że jeśli sam po niego się nie
zgłoszę, to wyślą wezwanie i będę musiał się po niego
zgłosić. Czy muszę odbierać ten kamień? Nie chcę go, wolę żeby
złapali bandytów! Czy jeśli przyślą mi wezwanie i stawię się na
nie, to muszę coś podpisywać? Czy muszę odebrać ten kamień?

Sprawa jest bardziej niż śmieszna, ale proszę o radę :)

Pozdrawiam!
Kilka lat temu włamano się do mojego samochodu i jeszcze kilku innych i po
"złapaniu" złodziei policja wezwała , by sprawdzić czy coś z odebranych
rzeczy należy do mnie. Nic nie rozpoznałam, ale policjat wpierał mi, że
gaśnica jest moja. Według mnie nie była moja, a do tego była uszkodzona.
Gdybym odebrała nie należało by mi się odszkodowanie z PZU za nią. Więc nie
odebrałam, co bardzo zdenerwowało policjanta.
Po kilku latach otrzymałam z sądu, by sprawdzić i odebrać od nich
zarekwirowane złodziejom rzeczy, ale w spisie tych rzeczy nie było już
gaśnicy.
Na sprawę nie wezwano mnie, ale dowiedziałam się jaki dostali wyrok.
Za zniszczenie kilku samochodów i okradzenie ich dostali dozór rodziców
/byli nieletni/.

do góry

p...@g...com napisał(a):
> Kilka lat temu miałem nieprzyjemną przygodę - ktoś wybił mi w
> aucie szybę. Policjanci zabezpieczyli dowód przestępstwa - kamień
> (zwykły szary, coś koło 2-3 kg). Winnych nie złapano, dochodzenie
> umorzono. Teraz, po kilku latach dostałem pismo z prokuratury. W
> piśmie, prokurator postanowił wydać mi dowód rzeczowy tj. kamień,

Nie jesteś właścicielem rzeczonego kamienia. Powiadom o tym.

Ale jakoś mnie korci, żeby zamknąć w szklanej gablotce i ku chwale Barei
nazwać Zwycięskim Kamieniem Skuteczności i Kompetencji. :D



--
pzdr, MiKeyCo

do góry

> Witam,
>
> Kilka lat temu miałem nieprzyjemną przygodę - ktoś wybił mi w
> aucie szybę. Policjanci zabezpieczyli dowód przestępstwa - kamień
> (zwykły szary, coś koło 2-3 kg). Winnych nie złapano, dochodzenie
> umorzono. Teraz, po kilku latach dostałem pismo z prokuratury. W
> piśmie, prokurator postanowił wydać mi dowód rzeczowy tj. kamień,
> który aktualnie przechowywany jest w komendzie policji. Po jakimś
> czasie zacząłem dostawać telefony z policji z ponagleniem o odbiór
> kamienia. Ostatnio zagrozili mi, że jeśli sam po niego się nie
> zgłoszę, to wyślą wezwanie i będę musiał się po niego
> zgłosić. Czy muszę odbierać ten kamień? Nie chcę go, wolę żeby
> złapali bandytów! Czy jeśli przyślą mi wezwanie i stawię się na
> nie, to muszę coś podpisywać? Czy muszę odebrać ten kamień?
>
> Sprawa jest bardziej niż śmieszna, ale proszę o radę :)
>
> Pozdrawiam!
>
Idz po kamień i jak go będą chcieli Ci go dać to nie bierz bo to nie ten kamień.
Jakby sie pultali to napisz wyjaśnienie ze tamten kamień był inny i w życiu nie
weźmiesz cudzego kamienia. Nie jesteś przecież złodziejem kamieni. Chyba ze
podpisaleś się na tym kamieniu albo w inny sposób mogą Ci wcisnoąć ze to ten a
nie inny kamień. Potem opisz tutaj reakcję posterunkowych. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

p...@g...com napisał(a):
> Witam,
>
> Kilka lat temu miałem nieprzyjemną przygodę - ktoś wybił mi w
> aucie szybę. Policjanci zabezpieczyli dowód przestępstwa - kamień
> (zwykły szary, coś koło 2-3 kg). Winnych nie złapano, dochodzenie
> umorzono. Teraz, po kilku latach dostałem pismo z prokuratury. W
> piśmie, prokurator postanowił wydać mi dowód rzeczowy tj. kamień,
> który aktualnie przechowywany jest w komendzie policji. Po jakimś
> czasie zacząłem dostawać telefony z policji z ponagleniem o odbiór
> kamienia. Ostatnio zagrozili mi, że jeśli sam po niego się nie
> zgłoszę, to wyślą wezwanie i będę musiał się po niego
> zgłosić. Czy muszę odbierać ten kamień? Nie chcę go, wolę żeby
> złapali bandytów! Czy jeśli przyślą mi wezwanie i stawię się na
> nie, to muszę coś podpisywać? Czy muszę odebrać ten kamień?
>
> Sprawa jest bardziej niż śmieszna, ale proszę o radę :)
>
> Pozdrawiam!
>
Witam

Kamień Policji zapewne polecił wydać Prokurator ale jeśli go nie
odbierzesz bo to przecież wolny kraj to po 24 miesiącach od momentu 1
powiadmienia Ciebie o możliwości odbioru tego dowodu będą mogli
zastosować przepisy mówiące o sposobie postępowania z niepodjętymi
dowodami rzeczowymi (nieodebranymi). Powołają komisje i zakwalifikują
albo do sprzedaży i przekazaniu pieniędzy na rzecz Skarbu Państwa albo
go zutylizują.

Z poważaniem mauser50

do góry

Użytkownik "Tomek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:2278.0000011b.44b523a3@newsgate.onet.pl...
> Idz po kamień i jak go będą chcieli Ci go dać to nie bierz bo to nie ten
> kamień.
> Jakby sie pultali to napisz wyjaśnienie ze tamten kamień był inny i w
> życiu nie
> weźmiesz cudzego kamienia. Nie jesteś przecież złodziejem kamieni. Chyba
> ze
> podpisaleś się na tym kamieniu albo w inny sposób mogą Ci wcisnoąć ze to
> ten a
> nie inny kamień. Potem opisz tutaj reakcję posterunkowych. Tomek


Ja już nie wiem, czy tam na policji to nie są więksi jajcarze niż na grupie.
:-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Dnia 12 Jul 2006 01:39:01 -0700, p...@g...com napisał(a):

> Witam,
>
> Kilka lat temu miałem nieprzyjemną przygodę - ktoś wybił mi w
> aucie szybę. Policjanci zabezpieczyli dowód przestępstwa - kamień
> (zwykły szary, coś koło 2-3 kg). Winnych nie złapano, dochodzenie
> umorzono. Teraz, po kilku latach dostałem pismo z prokuratury. W
> piśmie, prokurator postanowił wydać mi dowód rzeczowy tj. kamień,
> który aktualnie przechowywany jest w komendzie policji. Po jakimś
> czasie zacząłem dostawać telefony z policji z ponagleniem o odbiór
> kamienia. Ostatnio zagrozili mi, że jeśli sam po niego się nie
> zgłoszę, to wyślą wezwanie i będę musiał się po niego
> zgłosić. Czy muszę odbierać ten kamień? Nie chcę go, wolę żeby
> złapali bandytów! Czy jeśli przyślą mi wezwanie i stawię się na
> nie, to muszę coś podpisywać? Czy muszę odebrać ten kamień?
>
> Sprawa jest bardziej niż śmieszna, ale proszę o radę :)
>
> Pozdrawiam!
Ja mam propozycję inną:
opisać to wszystko i wysłać panu ministrowi by polecił wyjaśnić dlaczego
prokuratura tak długo zwlekała z oddaniem kamienia,oraz nich ustali ile
"wartości" ten kamień utracił w czasie przechowywania. Odpis pisma
skierować do prokuratury
akala

do góry

akala napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Ja mam propozycję inną:
>opisać to wszystko i wysłać panu ministrowi by polecił wyjaśnić dlaczego
>prokuratura tak długo zwlekała z oddaniem kamienia,oraz nich ustali ile
>"wartości" ten kamień utracił w czasie przechowywania. Odpis pisma
>skierować do prokuratury


A może wystarczy pójść tam z jakąś ekipą TV, program typu "interwencja"?
Arek

do góry