eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy mozna kopię dokumentu zamieścić w sieci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2007-06-22 21:38:02
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentuzamieścić w sieci
    Od: "grzech" <s...@p...onet.pl>



    Oczywiście nie wiem. Trudno mi sobie jednak wyobrazić aby wyniki badań
    stężenia CO2 zostały przedstawione w taki sposób aby można było mówić o
    utworze. Pomijając ten aspekt, nawet jeśli przedmiotowe pismo jest
    utworem, to na mocy art. 4 pkt 2 jest wyłączone z zakresu przedmiotowego
    prawa autorskiego (por. orzeczenie IV CKN 458/00 ) -- za tym, że jest to
    dokument urzędowy przemawia także, że dokument ten został uzyskany w
    trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
    -


    Całkowicie się z Tobą zgadzam.


    grzech



  • 12. Data: 2007-06-22 21:58:41
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentuzamieścić w sieci
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 22.06.2007 Przemysław Płaskowicki <p...@p...name> napisał/a:
    > On 2007-06-22 22:50, Marcin Debowski wrote:
    >> Dnia 22.06.2007 grzech <s...@p...onet.pl> napisał/a:
    >>>> Dzięki za odpowiedź. A prezydent miasta oznajmil temu mieszkańcowi, że ten
    >>>> dokument jest chroniony prawem autorskim i nie można go publikować, np.
    >>>> poprzez
    >>>> umieszczenie jego kopii w Internecie.
    >> Być może miał rację. Same wyniki nie są chronine, ale już wiele
    >> innych elementów takiego dokumentu (np. godło instytutu) może być.
    > Art. 33[2] PA moim zdaniem wchodzi w grę. Pytanie też co do za instytut
    > jest.

    To być może w odniesieniu do urzędu ale już nie działań obywatela który
    dostał kopię jakiegoś dokumentu.

    >>> Dokument urzedowy chroniony prawem autorskim?
    >> Wyniki badań przedstawione w formie dokumentu przez jakiś instytut nie są
    >> dokumentem urzędowym w rozumieniu PA.
    >
    > IV CKN 458/00: Materiałem urzędowym będzie zatem to, co pochodzi od
    > urzędu lub innej instytucji państwowej, bądź dotyczy sprawy urzędowej,
    > bądź powstało w rezultacie zastosowania procedury urzędowej.

    Nie mogę dotrzeć do pełnej treści orzeczenia, ale MZ literalne i
    uniwersalne interpretowanie takiego zapisu nie jest prawidłowe. Kupno
    samochódu, obrazu, zbióru książek etc. od urzędu nie pozbawia przecież tych
    przedmiotów znamion utworu. Zapewne ww. wyrok dotyczy tego czego autorem
    był sam urząd a nie materiałów, które urząd dostał w ramach takiej czy
    innej umowy. W omawianej sytuacji urząd nie jest autorem pierwotnego
    raportu.

    --
    Marcin


  • 13. Data: 2007-06-22 22:00:08
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentuzamieścić wsieci
    Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name>

    On 2007-06-22 23:29, Marcin Debowski wrote:
    > Dnia 22.06.2007 Przemysław Płaskowicki <p...@p...name> napisał/a:
    >> Oczywiście nie wiem. Trudno mi sobie jednak wyobrazić aby wyniki badań
    >> stężenia CO2 zostały przedstawione w taki sposób aby można było mówić o
    >> utworze. Pomijając ten aspekt, nawet jeśli przedmiotowe pismo jest
    >> utworem, to na mocy art. 4 pkt 2 jest wyłączone z zakresu przedmiotowego
    >> prawa autorskiego (por. orzeczenie IV CKN 458/00 ) -- za tym, że jest to
    >> dokument urzędowy przemawia także, że dokument ten został uzyskany w
    >> trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
    >
    > Z treści listu inicjatora wątku wynika, że chodzi o kopię raportu który
    > urząd otrzymał od prowadzącego badania.

    Urząd otrzymał bo zlecił badania. Gdyby Instytut sam z siebie wysłał to
    co innego.

    > Taki dokument nie jest
    > dokumentem urzędowym. Jeśli urząd wysilił się i wyekstrachował z tego
    > dokumentu same wyniki a dalej umieścił w jakimś swoim raporcie to co
    > innego.
    >

    --
    Przemysław Płaskowicki
    Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
    patient from the influences under which he incurred the disorder.
    (Ambrose Bierce)


  • 14. Data: 2007-06-22 22:05:08
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentuzamieścić w sieci
    Od: "pawel" <r...@p...onet.pl>

    OK, dzieki. W takim razie rozumiem, ze jest w Internecie umiesci sie tylko same
    wyniki z tego raportu, a nie caly raport (caly dokument), to nie naruszone
    zostanie prawo autorskie?
    pawel


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2007-06-22 22:12:11
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentuzamieścić wsieci
    Od: "pawel" <r...@p...onet.pl>

    > Z treści listu inicjatora wątku wynika, że chodzi o kopię raportu który
    > urząd otrzymał od prowadzącego badania.
    Tak. Z tym, ze urząd wcześniej wystąpil do Instytutu o wykonanie tych badań.

    > Taki dokument nie jest
    > dokumentem urzędowym. Jeśli urząd wysilił się i wyekstrachował z tego
    > dokumentu same wyniki a dalej umieścił w jakimś swoim raporcie to co
    > innego.
    Nie, mieszkaniec otrzymal kopię orygilanego dokumentu. Czy moze umieścić w
    Internecie wyekstrachowane przez siebie same wyniki z tego raportu?
    pawel


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2007-06-22 23:02:43
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentuzamieścić wsieci
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 22.06.2007 Przemysław Płaskowicki <p...@p...name> napisał/a:
    > On 2007-06-22 23:29, Marcin Debowski wrote:
    >> Z treści listu inicjatora wątku wynika, że chodzi o kopię raportu który
    >> urząd otrzymał od prowadzącego badania.
    > Urząd otrzymał bo zlecił badania. Gdyby Instytut sam z siebie wysłał to
    > co innego.

    To, że zlecił to nie oznacza jeszcze przeniesienia praw majątkowych na
    formę i inne elementy dokumentu. Urząd dostał licencję na korzystanie w
    określonym zakresie z tego dokumentu i tyle.

    --
    Marcin


  • 17. Data: 2007-06-22 23:12:43
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentuzamieścić w sieci
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 22.06.2007 pawel <r...@p...onet.pl> napisał/a:
    > OK, dzieki. W takim razie rozumiem, ze jest w Internecie umiesci sie tylko same
    > wyniki z tego raportu, a nie caly raport (caly dokument), to nie naruszone
    > zostanie prawo autorskie?

    To jest MZ wariant najbardziej bezpieczny. Tylko same dane, a nie np.
    jakieś tabelki z danymi - tak, trochę zahacza to o paranoje, ale za
    bezprawne rozpowszechnianie cudzego utworu grozi odpowiedzialność karna,
    więc lepiej dmuchać na zimne.

    --
    Marcin


  • 18. Data: 2007-06-22 23:34:55
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentuzamieścić w sieci
    Od: "grzech" <s...@p...onet.pl>

    >
    > To jest MZ wariant najbardziej bezpieczny. Tylko same dane, a nie np.
    > jakieś tabelki z danymi - tak, trochę zahacza to o paranoje, ale za
    > bezprawne rozpowszechnianie cudzego utworu grozi odpowiedzialność karna,
    > więc lepiej dmuchać na zimne.


    Załap wreszcie, że wyniki pomiarów nie są w żadnym przypadku utworem.


    grzech



  • 19. Data: 2007-06-22 23:34:55
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentuzamieścić w sieci
    Od: "grzech" <s...@p...onet.pl>

    >
    > To jest MZ wariant najbardziej bezpieczny. Tylko same dane, a nie np.
    > jakieś tabelki z danymi - tak, trochę zahacza to o paranoje, ale za
    > bezprawne rozpowszechnianie cudzego utworu grozi odpowiedzialność karna,
    > więc lepiej dmuchać na zimne.


    Załap wreszcie, że wyniki pomiarów nie są w żadnym przypadku utworem.


    grzech



  • 20. Data: 2007-06-23 03:59:07
    Temat: Re: Czy mozna kopię dokumentu zamieścić w sieci
    Od: u...@g...pl

    Pod spodem tylko podpisz:

    Copyright by Urząd Miejski i jescze dopisek "jest to kopia dokumentu z
    UM" ;)
    Jeżeli ktokolwiek oskarżyłby Cię o łamanie praw autorskich (nawet
    jeżeli jest tam herb miasta i tabelka ozdobiona kaczeńcami), to
    oznaczałoby tylko że nasz kraj trzeba zaorać i posadzić gumofilce :(

    Dyskusja chyba jest raczej akademicka, w naszym "prawie" zawsze można
    znaleźdź jakiś paragraf przeciw.Ale chyba istnieje coś takiego jak
    intencja prawodawcy i zdrowy rozsądek, chociaż na ten ostatni bym nie
    liczył (a i tego pierwszego nie jestem pewny). Sama dyskusja, czyli że
    są głosy za i przeciw mówi wiele o stanie naszego prawa :(.

    Usjwo

    PS. Nie jestem prawnikiem (nawet amatorem ;)).

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1