Użytkownik "Janusz 'Kali' Kaliszczak" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bfj1t4$7hp$1@korweta.task.gda.pl...
> Dnia 2003-07-22 11:52, Użytkownik Piotr napisał:
> > ... bo mnie juz wkurza, tego w skali miesiaca jest na kilogramy o jaki
> > przepis mozna zahaczyc, zeby pojsc do sadu?
> > np. na te reklamowki zuzywam wszystkie worki na smieci, i musze kupowac
w
> > sklepie, a to juz podchodzi o narazanie na straty pieniedzy .
> > Pozdrawiam Piotr
> >
> >
> Wlasnie. nad tym samym sie zastanawialem.
>
> Czy to mozna jakos podciagnac pod niezamawiana oferte handlowa? spam? :)
>

Co Ciebie dokładnie denerwuje ?

Pozdr
Rezydent

do góry

... bo mnie juz wkurza, tego w skali miesiaca jest na kilogramy o jaki
przepis mozna zahaczyc, zeby pojsc do sadu?
np. na te reklamowki zuzywam wszystkie worki na smieci, i musze kupowac w
sklepie, a to juz podchodzi o narazanie na straty pieniedzy .
Pozdrawiam Piotr

do góry

Dnia 2003-07-22 11:52, Użytkownik Piotr napisał:
> ... bo mnie juz wkurza, tego w skali miesiaca jest na kilogramy o jaki
> przepis mozna zahaczyc, zeby pojsc do sadu?
> np. na te reklamowki zuzywam wszystkie worki na smieci, i musze kupowac w
> sklepie, a to juz podchodzi o narazanie na straty pieniedzy .
> Pozdrawiam Piotr
>
>
Wlasnie. nad tym samym sie zastanawialem.

Czy to mozna jakos podciagnac pod niezamawiana oferte handlowa? spam? :)

--
=========================
Janusz 'Kali' Kaliszczak
"nemo ante mortem beatus"

do góry

Użytkownik "Janusz 'Kali' Kaliszczak" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bfj1t4$7hp$1@korweta.task.gda.pl...
> Dnia 2003-07-22 11:52, Użytkownik Piotr napisał:
> > ... bo mnie juz wkurza, tego w skali miesiaca jest na kilogramy o jaki
> > przepis mozna zahaczyc, zeby pojsc do sadu?
> > np. na te reklamowki zuzywam wszystkie worki na smieci, i musze kupowac
w
> > sklepie, a to juz podchodzi o narazanie na straty pieniedzy .
> > Pozdrawiam Piotr
> >
> >
> Wlasnie. nad tym samym sie zastanawialem.
>
> Czy to mozna jakos podciagnac pod niezamawiana oferte handlowa? spam? :)

Dokladnie SPAM tylko taki fizyczny, bo w internecie juz jest ustawa o
niechcianych ofertach
Piotr

do góry

Dnia 2003-07-22 11:01, Użytkownik Rezydent napisał:

> Użytkownik "Janusz 'Kali' Kaliszczak" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bfj1t4$7hp$1@korweta.task.gda.pl...
>
>>Dnia 2003-07-22 11:52, Użytkownik Piotr napisał:
>>
>>>... bo mnie juz wkurza, tego w skali miesiaca jest na kilogramy o jaki
>>>przepis mozna zahaczyc, zeby pojsc do sadu?
>>>np. na te reklamowki zuzywam wszystkie worki na smieci, i musze kupowac

>>Wlasnie. nad tym samym sie zastanawialem.
>>Czy to mozna jakos podciagnac pod niezamawiana oferte handlowa? spam? :)
>>
> Co Ciebie dokładnie denerwuje ?

Ponawieszane na drzwiach "gazetki" rzucane w przedsionku klatki stosy
papierow, reklamowek itp. Ciagle wydzwanianie do domofonu z pytaniem
"czy moga wejs porozkladac ulotki". wsuwanie ulotek pod drzwi, albo do
skrzynki pocztowej.

--
=========================
Janusz 'Kali' Kaliszczak
"nemo ante mortem beatus"

do góry

Użytkownik "Piotr" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bfj1im$lqc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ... bo mnie juz wkurza, tego w skali miesiaca jest na kilogramy o jaki
> przepis mozna zahaczyc, zeby pojsc do sadu?
> np. na te reklamowki zuzywam wszystkie worki na smieci, i musze kupowac w
> sklepie, a to juz podchodzi o narazanie na straty pieniedzy .
> Pozdrawiam Piotr

na poczcie możesz zablokować druki bezadresowe, czyli te roznoszone przez
listonosza.
Natomiast widziałem rozwiązanie, że na ścianie obok drzwi wisiała ładna
wygrawerowana tabliczka "proszę nie pozostawiać materiałów reklamowych"
roznosiciele się do tego stosowali.
Możesz dla wzmocnienia takiego efektu podzwonić po supermarketach, czy
firmach zajmujących się roznoszeniem tego typu ulotek, żeby poinformowali
ludzi roznoszących te ulotki, że jak znajdą taki napis to mają gazetki nie
zostawiać.

do góry

Użytkownik "poilkj" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bfj2re$ri3$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Piotr" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:bfj1im$lqc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > ... bo mnie juz wkurza, tego w skali miesiaca jest na kilogramy o jaki
> > przepis mozna zahaczyc, zeby pojsc do sadu?
> > np. na te reklamowki zuzywam wszystkie worki na smieci, i musze kupowac
w
> > sklepie, a to juz podchodzi o narazanie na straty pieniedzy .
> > Pozdrawiam Piotr
>
> na poczcie możesz zablokować druki bezadresowe, czyli te roznoszone przez
> listonosza.
> Natomiast widziałem rozwiązanie, że na ścianie obok drzwi wisiała ładna
> wygrawerowana tabliczka "proszę nie pozostawiać materiałów reklamowych"
> roznosiciele się do tego stosowali.
> Możesz dla wzmocnienia takiego efektu podzwonić po supermarketach, czy
> firmach zajmujących się roznoszeniem tego typu ulotek, żeby poinformowali
> ludzi roznoszących te ulotki, że jak znajdą taki napis to mają gazetki nie
> zostawiać.
>
Problem jest w tym, ze nie mam pieniedzy i probuje je w jakis sposob zdobyc
:-(

do góry

On Tue, 22 Jul 2003 13:02:07 +0200, "Piotr" <p...@i...pl>
wrote:

> Problem jest w tym, ze nie mam pieniedzy i probuje je w jakis sposob zdobyc
> :-(

zatrudnij sie do roznoszenia ulotek ;>

do góry

> > Problem jest w tym, ze nie mam pieniedzy i probuje je w jakis sposob
zdobyc
> > :-(
>
> zatrudnij sie do roznoszenia ulotek ;>

a nie lepiej wynajac firme, ktora posprzata klatke i kosztami obciazyc dany
market za zasmiecanie klatki schodowej? niewazne kto tylko co roznosi,


jean

do góry

[ciach]
z roznoszacymi ulotki raczej trudno wygrac. ja bym raczej scignal dozorce
budynku ze klatka jest nieposprzatana!

Mongooes

do góry