Użytkownik "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:gclrom$jm9$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gclqop$b5n$1@news.onet.pl...
>
>> Hmmmm.
>> Masz racje.
>> Ale ja nie mam zadnych kopert ani awizo.
>> Jakby byly to nie pisalbym tu.
>
> No to zacznij od przeczytania umowy/porozumienia, które podpisałeś z
> bankiem rok temu (jak się domyślam jakieś podpisałeś).
>
> Pozdrawiam
> Czabu

Zgodnie z umowa
Podpisal ugode ,ze po roku bank bedzie sciagal naleznosci bezposrednio z
konta a bank czasowo zawiesi windykacje przez komornika


--
Pozdrowienia
matusm

do góry

Robert Tomasik in news:gclrou$ecg$1@news.onet.pl
[.............]
> Moim zdaniem bank nie ma racji, chyba że zajęcia konta dokonał
> komornik - no ale wówczas należałoby Cię poinformować. A i to moim
> zdaniem nie za bardzo może zająć w ten sposób, że robi debet, o który
> Ty nie występowałeś.

Czy na tej grupie jest chociaz jedna osoba, ktora moze teraz , natychmiast
dac jasna, klarowna, prawna, jednoznaczna odpowiedz [chocby i wariantowa, z
dokladnoscia do precyzji root posta] w sprawie opisanej w temacie?? Przeciez
czlowiek pisze na grupe prawna, z bardzo jasno wylozona sprawa, konkretny
problem, niesamowicie zyciowy, co najmniej kilkaset osob czyta te grupe,
zakladam, ze prawnicy takze i to w wiekszosci, a odpowiedzi jak u cioci
kloci,na poziomie plotki. Z pewnoscia COŚ sie stalo i MUSI byc obwarowanie
prawne tej sytuacji.

do góry

1634Racine wrote:
>
> Czy na tej grupie jest chociaz jedna osoba, ktora moze teraz , natychmiast
> dac jasna, klarowna, prawna, jednoznaczna odpowiedz [chocby i wariantowa, z
> dokladnoscia do precyzji root posta] w sprawie opisanej w temacie?? Przeciez
> czlowiek pisze na grupe prawna, z bardzo jasno wylozona sprawa, konkretny
> problem, niesamowicie zyciowy, co najmniej kilkaset osob czyta te grupe,
> zakladam, ze prawnicy takze i to w wiekszosci, a odpowiedzi jak u cioci
> kloci,na poziomie plotki. Z pewnoscia COŚ sie stalo i MUSI byc obwarowanie
> prawne tej sytuacji.
>
>
Wróżki na urlopie.

do góry

Użytkownik "1634Racine" <1...@R...pl> napisał w wiadomości
news:gclu3n$l74$1@news.onet.pl...

> Czy na tej grupie jest chociaż jedna osoba, ktora moze teraz ,
> natychmiast
> dac jasna, klarowna, prawna, jednoznaczna odpowiedz [chocby i wariantowa,
> z
> dokladnoscia do precyzji root posta] w sprawie opisanej w temacie??
> Przeciez
> czlowiek pisze na grupe prawna, z bardzo jasno wylozona sprawa, konkretny
> problem, niesamowicie zyciowy, co najmniej kilkaset osob czyta te grupe,
> zakladam, ze prawnicy takze i to w wiekszosci, a odpowiedzi jak u cioci
> kloci,na poziomie plotki. Z pewnoscia COŚ sie stalo i MUSI byc
> obwarowanie
> prawne tej sytuacji.

Jeśli przez przypadek na grupę trafi pracownik jego banku i będzie
wiedział, jaką zawarli umowę oraz na jakiej podstawie bank przekształcił te
zadłużenia, to być może coś napisze. Pozostałe osoby bez zadania
dodatkowych pytań, to musiałyby posłużyć się szklaną kulą.

Na zasadach ogólnych bank nie ma prawa pobierać sobie bez dyspozycji
środków finansowych z konta klienta, ale być może gdzieś zawarli jakąś
klauzulę, która ich do tego upoważniła. Nie podejrzewam, by bank pchał się
w przestępstwo, więc jestem skłonny raczej uznać, ze pytający nie podał nam
wszystkich okoliczności sprawy nie wykluczam, iż przez swą niewiedzę.

do góry

Zamykam temat.
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Rozmawialem dzisiaj rano z Mamuska.
Okazalo sie, ze faktycznie przyszedl list.
Sam zawalilem sprawe nie odpowiadajac na ten list.

Pozdrawiam.
Maurycy.

do góry

Maurycy123 napisał(a):

> Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Rozmawialem dzisiaj rano z Mamuska.
> Okazalo sie, ze faktycznie przyszedl list.
> Sam zawalilem sprawe nie odpowiadajac na ten list.

Gratulujemy samokrytyki towarzyszu byly premierze ;P

j.

do góry

Użytkownik "Maurycy123" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gclk9b$jjo$1@news.onet.pl...

> Przez pazernosc banku moja sytuacja znacznie sie pogorszy zwlaszcza, ze
> wymagam teraz leczenia ktore musze przesunac.

inaczej, przez wlasna niefrasobliwosc, aby niepowiedziec glupote
masz problemy z pamiecia, ze o tak waznych rzeczach nie pamietasz, to
zapisuj sobie gdzies, dodatkowo maloprawdopodonym jest, abys nie mial
komorki, trzeba bylo jej numer w banku zostawic, itd
nauczka na przyszlosc, swojego trzeba pilnowac, bo nikt za ciebie tego nie
zrobi

do góry

Dnia Thu, 09 Oct 2008 23:46:17 +0200, 1634Racine napisał(a):

> Czy na tej grupie jest chociaz jedna osoba, ktora moze teraz ,
> natychmiast dac jasna, klarowna, prawna, jednoznaczna odpowiedz [chocby
> i wariantowa, z dokladnoscia do precyzji root posta] w sprawie opisanej
> w temacie??

Jak zobaczę umowę ;-)
Polbank w umowie o KK daje klauzulę, że bank może jumać kasę z rachunków
posiadacza karty. Nie zapłacisz w terminie -- to bank zajumie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
http://agroturystyka.kolorowa-chata-kostrzyca.pl/

do góry

1634Racine wrote:
> Przeciez
> czlowiek pisze na grupe prawna, z bardzo jasno wylozona sprawa, konkretny
> problem, niesamowicie zyciowy, co najmniej kilkaset osob czyta te grupe,
> zakladam, ze prawnicy takze i to w wiekszosci, a odpowiedzi jak u cioci
> kloci,na poziomie plotki. Z pewnoscia COŚ sie stalo i MUSI byc obwarowanie
> prawne tej sytuacji.

Jakby to było takie proste, to sądy w ogóle nie byłyby potrzebne.

Pozdrawiam, argothiel

do góry

> inaczej, przez wlasna niefrasobliwosc, aby niepowiedziec glupote
> masz problemy z pamiecia, ze o tak waznych rzeczach nie pamietasz, to
> zapisuj sobie gdzies, dodatkowo maloprawdopodonym jest, abys nie mial
> komorki, trzeba bylo jej numer w banku zostawic, itd
> nauczka na przyszlosc, swojego trzeba pilnowac, bo nikt za ciebie tego nie
> zrobi

Kazdy popelnia bledy. Wyszedlem ze zlego zalozenia, ze jak place to nie
bedzie problemu.
Bylem dzisiaj w banku. Najpierw twierdzili, ze jest jakis HOLD (robia cos
takiego jak ktos nie placi).
Potem okazalo sie, ze ja mam wszystkie platnosci (prawie) w terminie i nie
ma sie do czego tak naprawde przyczepic.
Po pytaniu na jakiej podstawie bank pozbawil mnie srodkow do zycia sami
przyznali mi racje, ze cos jest nietak.
Probowali dodzwonic sie do Katowic, gdzie jest siedziba banku.
Po pol godzinie ustalilismy, ze do mnie oddzwonia (nie mozna sie bylo
dodzwonic).
Po trzech godzinach sam zadzwonilem. Nadal nie mogli sie dodzwonic.
Ok 15 zadzwonili mi, ze nadal nie moga sie dodzwonic.
Grzecznie przeprosili i obiecali zajac sie sprawa w poniedzialek.
Wedlug mnie ta sprawa smierdzi.
Po prostu ktos chcial sie wykazac i popelnil blad.
Nawet komornik nie moze zabrac calej wyplaty a bank nie moze sobie kredytu
zamienic na debet na koncie osobistym bez zgody zainteresowanego.
Jezeli cos bankowi nie pasowalo powinien skierowac sprawe do sadu o
egzekucje komornicza.
Ze wzgledu na to, ze placilem to przez sad nic by nie zalatwili.

Teraz sprawy nie odpuszcze.

Pozdrawiam.
Maurycy.

do góry