eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co z tą "wpadką" ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 91. Data: 2005-01-29 08:22:47
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: T0SIA <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik Mała Mi napisał:
    > Albo uznajemy, że życie zaczyna się w momencie zapłodnienia, albo nie.
    > I z tego wypływają ewentualne dalsze decyzje i działania.


    madrze prawisz :-)

    > Oburzanie się na samą myśl o aborcji,
    > a jednocześnie pełna aprobata dla Postinoru
    > jest po prostu sporą niekonsekwencją.


    ..ale ja mysle, ze osoby przeciwne kategorycznie aborcji w zyciu nie
    wezma do reki Postinoru..



    --
    Pozdrawiam - T0SIA
    ----------------------------------------------------
    -----------
    "Kobieta winna być na tyle wykształcona, by przyciągać głupich mężczyzn,
    i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych." Jeane Moreau


  • 92. Data: 2005-01-29 08:27:23
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "PaulinaW" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ctfe2l$bcc$1@news.onet.pl...

    :ctefuf$dcb$...@n...onet.pl
    >> W takim razie stwierdzasz bzdurę.
    >> Dziecko w worku na śmietniku to tragedia wynikająca z debilizmu matki
    >> i w okresie komuny miała miejsce dwukrotnie częściej niż teraz.
    >
    > Taaa. OK, nie ma co dyskutować, bo ty te rzeczy widzę tylko w teorii
    > przerabiasz. Myślę, że gdybyś chociaż raz zetknął się z tym w praktyce,
    > to trochę by ci przefasonowało poglądy.


    Ależ on się zetknął! Jest przecież ofiarą pękniętego...wiesz czego;))


    Pzdr
    Leszek
    P.S
    W dobrym tonie jest nie wywlekanie tego popaprańca z KF-a, a tam ma go
    zdecydowana wiekszość bywalców tej grupy.


  • 93. Data: 2005-01-29 08:30:25
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Paszczak" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:cteafj$482$1@phone.provider.pl...
    > In pl.soc.prawo T0SIA <t...@p...onet.pl> wrote:
    >> Lubię jak mężczyźni prawią o ciąży :) - poza lekarzami to najwięksi
    >> znawcy tematu..a kobieta na ogół nie ma racji ;-P
    >
    > To mnie właśnie zawsze zastanawia - najwięcej do powiedzenia przeciw
    > aborcji mają zawsze mężczyźni.


    I to w większości tacy którzy już zrobić nie moga;))
    Więc ryzyko utrzymania ewentualnego potomka ich nie dotyczy. Myslisz, że
    buzdygan senior dopuściłby do ciąży gdyby wiedział co z tego wyrośnie??

    Pzdr
    Leszek


  • 94. Data: 2005-01-29 08:32:45
    Temat: Re: Co z tÄ? "wpadkÄ?" ?
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "castrol" <j...@c...wywalto.pl> napisał w wiadomości
    news:41fad9c7$1@news.home.net.pl...

    > a moze kodowanie sobie ustawisz??
    > Czy celowo to zrobiles aby nikt nie mogl przeczytac ;D

    A co za różnica. To co popapraniec wypłodzi i tak jest pozbawione sensu.

    Pzdr
    Leszek


  • 95. Data: 2005-01-29 08:52:36
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Marek Wolski <u...@p...onet.pl>

    Leszek wrote:
    > W dobrym tonie jest nie wywlekanie tego popaprańca z KF-a, a tam ma go
    > zdecydowana wiekszość bywalców tej grupy.

    Było jakieś referendum które przegapiłem?

    --
    Marek


  • 96. Data: 2005-01-29 09:09:57
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: "Emi" <e...@v...pl>

    Paszczak wrote:

    >> Nie zgadzam ise z poglądem że mężczyźni nie mają wkładu. Wkłąd
    >> mężczyzny w ciążę wynosi z tego co mi wiadomo 50% ;), ponadto chyab
    >> kobieta oczekuje
    >
    > W zapłodnienie - owszem. W ciążę, poród lub konsekwencje ewentualnej
    > aborcji - 'nieco' mniej.

    nieprawda, żależy od jego podejścia do sprawy...
    jest odpowiedzialny za to dziecko i dopóki "tkwi" ono w matce - także
    za matkę...

    >> od niego opieki nad dzieckiem i udziału w jego wychowywaniu na równi
    >> z nią, czyż nie?
    >
    > Oczekiwać sobie może. Oczywiście miło jest, gdy tatuś jest
    > odpowiedzialny, ale przecież trudno np. żeby to kobieta będąca w
    > ciąży zostawiła faceta z dzieckiem.

    no i tu pojawia się zwykle konflikt interesów...

    i to przeświadczenie mężczyzn, że miło jak tatuś jest odpowiedzialny,
    ale nie musi - co wg mnie jjest jak najbardziej błędnym rozumowaniem...

    potem tacy zostawiają dziewczynę jak jest w ciąży, bo to nie jest ich
    sprawa..

    ojciec jest tak samo odpowiedzialny jak matka - jego obowiązkiem jest
    odpowiedzialność za to dziecko... (a nie, że jak chce to jest
    odpowiedzialny, a jak nie to nie...)

    --
    e_m_i_

    "Ci,co poznali mrok, światło kochają;
    Oczekują świtu, nocy się lękając." Dean R. Koontz




  • 97. Data: 2005-01-29 09:50:38
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: "Emi" <e...@v...pl>

    Arek wrote:

    > To jest zarodek, tak się to nazywa.

    nie, to sie nazywa blastocysta (blastula), jest to pęcherzyk, na jego
    powierzchni znajduje sie pojedyńcza wartstwa komórek (trofoblast) a do
    niego od wewnatrz jest przyczepiony embrioplast (węzeł zarodkowy )

    >Ale jeżeli tego nie akceptujesz
    > to postawię pytanie inaczej - czy postior ma działanie mające
    > uniemożliwić zagnieżdżenie się tego co ja nazywam zarodkiem a Ty
    > czymś tam [tu wpisz swoją nazwę] czy też nie ma ?

    jw. - to nie jest zarodek...

    faza rozwoju zarodkowego zaczyna się około 4 tygodnia ciąży...

    --
    e_m_i_

    "Ci,co poznali mrok, światło kochają;
    Oczekują świtu, nocy się lękając." Dean R. Koontz


  • 98. Data: 2005-01-29 10:09:29
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: gazebo <g...@p...pl>

    Emi wrote:
    >
    > faza rozwoju zarodkowego zaczyna się około 4 tygodnia ciąży...
    >

    jeszcze napisz co to jest poronienie i mamy z gorki ;)
    --
    Come In Number 51, Your Time Is Up


  • 99. Data: 2005-01-29 12:24:02
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Arek <a...@e...net>

    T0SIA rzecze:
    > czy slownik j. polskiego jest adekwatny do tematow medyczych i
    > biologicznych?

    Tak.

    > Czy tlumaczy fachowo dany termin?

    Tak.

    > Czy na wykladach z biologii student uczy sie ze slownika j. polskiego?

    Tak

    > Skrobanka to inaczej wylyzeczkowanie macicy a to jest jedna z metod
    > aborcji wypierana przez metody prozniowe.

    Jedna z metod i powszechnie kiedyś używana nazwa dotycząca zabiegu
    wynikającego z chciejstwa zamordowania dziecka przez kobietę,
    przeciwieństwo do aborcji wykonywanej ze wskazań medycznych dla
    ratowania zdrowia lub życia kobiety.

    Arek



    --
    www.eteria.net - rozmawiaj za darmo


  • 100. Data: 2005-01-29 12:27:58
    Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
    Od: Arek <a...@e...net>

    PaulinaW rzecze:
    > Taaa. OK, nie ma co dyskutować, bo ty te rzeczy widzę tylko w teorii
    > przerabiasz. Myślę, że gdybyś chociaż raz zetknął się z tym w praktyce,
    > to trochę by ci przefasonowało poglądy.

    Tak Ci trudno przyznać, że się myliłaś? To weź sobie zobacz na statytyki
    zabójstw noworodków i porzuceń ich na śmietniku a przekonasz się, że
    takich przypadków było dwukrotnie więcej w latach komuny niż
    w ostatnich latach. Oczywiście mówimy o liczbie takich przypadków
    przypadających w każdym roku.

    Dlatego też nie pisz w przyszłości bzdur o dzieciach i śmietnikach bo
    dziecko na śmietniku jest li tylko wynikiem wrodzonego debilizmu
    kobiety, która to zrobiła.
    Każda inna choćby trochę inteligenta kobieta wie, że może oddać dziecko
    do szpitala bez żadnych konsekwencji.

    > Częściowo takie jest też działanie "zwykłych" tabletek anty - zakazać!

    Wystarczy je zmodyfikować by nie miały takiego działania.

    Arek

    --
    www.eteria.net - rozmawiaj za darmo

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1