eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo z groźnymi psami? › Co z groźnymi psami?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "flower" <f...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Co z groźnymi psami?
    Date: Tue, 21 Jun 2005 12:51:54 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 14
    Message-ID: <d98rm8$bj1$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: mgm.softman.com.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1119351305 11873 213.25.195.100 (21 Jun 2005 10:55:05
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 21 Jun 2005 10:55:05 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1506
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1506
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:306316
    [ ukryj nagłówki ]

    Czy to jakaś plaga?
    Widzę co najmniej kilka razy dziennie takiego psa trzymanego na smyczy bez
    kagańca - czy to jest dozwolone? Pytam, bo na moją - wtedy jakoś
    półtoraroczną - córkę rzucił się kiedyś amstaff, co prawda na smyczy i w
    kagańcu, i teraz się po prostu ich boję jak idę z nią na ulicy. Byłem kiedyś
    w lesie z rodzinką i psem na smyczy, i leśną drogą jechał samochód, a obok
    biegł sobie amstaff. Zatrzymał się i spojrzał - na szczęście pobiegł dalej,
    ale mam po prostu dość takich właścicieli. Co można z tym zrobić?

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1