eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo z groźnymi psami? › Re: Co z groźnymi psami?
  • Data: 2005-06-21 12:33:39
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: g...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> > > Czy to jakaś plaga?
    > > > Widzę co najmniej kilka razy dziennie takiego psa trzymanego na smyczy
    > bez
    > > > kagańca - czy to jest dozwolone?
    > >
    > > To zależy gdzie.
    >
    > Na ulicy. W parku. Na przystanku. Obok sklepu.

    Pytam konkretnie o miasto. To reguluja przepisy miejscowe.

    >
    > > Pytam, bo na moją - wtedy jakoś
    > > > półtoraroczną - córkę rzucił się kiedyś amstaff, co prawda na smyczy i w
    > > > kagańcu, i teraz się po prostu ich boję jak idę z nią na ulicy. Byłem
    > kiedyś
    > > > w lesie z rodzinką i psem na smyczy,
    > >
    > > No widzisz... sam psa nie trzymasz w kagańcu a sie czepiasz.
    >
    > O rany... Człowieku, a jakie to ma znaczenie? Mam psa kanapowego, który
    > biega albo po podwórku, albo bierzemy go do lasu, Tak gdzieś raz na 2
    > miesiące.
    > Nie jest istotne czy mój był w kagańcu.

    Jest istotne. Po prostu Ty również nie dostosowujesz się do przepisów.

    Mój nie podleci i nie zaatakuje
    > obcego psa, bo po pierwsze nie ma takiego charakteru

    Skąd wiesz o tym? Oby Cie jeszcze nie zaskoczył.
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1