Witajcie,

prowadzę małą firmę - my z żoną oraz 2 pracownice. Z uwagi na to, że jedna z
pracownic wzięła urlop wychowawczy byłem zmuszony zatrudnić koleją osobę na
jej miejsce - zgodnie z ustaleniami do końca marca 2007, gdyż świeżo upieczona
mama chciała 3-letni wychowawczy.
Teraz mama, której najwidocznie znudziło się siedzenie z dzieckiem w domu,
zjawiła się u mnie i żąda abym od początku sierpnia zawiesił jej wychowawczy, bo
ona chce wrócić do pracy już teraz.

Jestem w kropce i nie wiem co zrobić. Nie chce zakończyć współpracy z nowym
pracownikiem a nie stać mnie na to żeby zatrudniać 3 osoby, zresztą nie mam
możliwości rozdzielenia pracy na tyle osób.

Z drugiej strony nie wiem jakie będą dalsze poczynania młodej mamy, od samego
początku ciąży poszła na zwolnienie... i to bynajmniej nie z powodów
zdrowotnych, a tylko dlatego że tak jej się chciało.
Co będzie gdy z jej powodu rozwiążę współpracę z nowym pracownikiem a ona
stwierdzi np. za miesiąc czy dwa że jednak chce wykorzystać do końca
wychowawczy... czy muszę zgadzać się na jej żądania?

I tu moje pytanie: czy muszę zgodzić sie na zawieszenie urlopu wychowawczego?
Czy możecie podpowiedzieć co na ten temat mówią przepisy i jakie wogóle są
praktyki w takich sytuacjach?

Wielkie dzięki za odpowiedzi
pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Jurek wrote:
>
> I tu moje pytanie: czy muszę zgodzić sie na zawieszenie urlopu wychowawczego?
> Czy możecie podpowiedzieć co na ten temat mówią przepisy i jakie wogóle są
> praktyki w takich sytuacjach?
>

Nie wiem, czy jest coś takiego jak zawieszenie, na pewno jest cos
takiego jak rezygnacja.

Urlopu wychowawczego pracodawca udziela na pisemny wniosek pracownika,
złożony na dwa tygodnie przed rozpoczęciem okresu, w którym zamierza on
skorzystać z urlopu.

Urlop wychowawczy przysługuje pracownikowi w wymiarze do 3 lat, nie
dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 4 roku życia. Urlop ten
może być wykorzystany najwyżej w 4 częściach, których wymiar określa
pracownik.

Pracownik może zrezygnować z urlopu wychowawczego:

1. w każdym czasie - za zgodą pracodawcy;
2. po uprzednim zawiadomieniu pracodawcy - najpóźniej na 30 dni przed
terminem zamierzonego podjęcia pracy;


czy taka rezygnacja z urlopu daje mu prawo do wzięcia reszty później, to
nie wiem.
W każdym razie na dzień dzisiejszy wygląda to właśnie tak.
Jeśli ma prawo, to zostały mu jeszcze 3 podejścia.




Kodeks pracy art. 186 - 189

do góry

Dzięki za odpowiedź. Nasuwają mi się kolejne pytania - jak niżej:

>Nie wiem, czy jest coś takiego jak zawieszenie, na pewno jest cos
>takiego jak rezygnacja.
>

Czy rezygnacja jest decyzją jednostronną?

>Urlop wychowawczy przysługuje pracownikowi w wymiarze do 3 lat, nie
>dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 4 roku życia. Urlop ten
>może być wykorzystany najwyżej w 4 częściach, których wymiar określa
>pracownik.
>

Czyli może się okazać, że co jakiś czas pracownika nie będzie w firmie bo takie
ma widzimisie... no przecież to jest zabójstwo dla małych firm :/

>Pracownik może zrezygnować z urlopu wychowawczego:
>
>1. w każdym czasie - za zgodą pracodawcy;

Ale czy ja jako pracodawca muszę wyracić na to zgodę? co będzie jeśli odmówię...
i czy mam takie prawo?

>2. po uprzednim zawiadomieniu pracodawcy - najpóźniej na 30 dni przed
>terminem zamierzonego podjęcia pracy;
>
>
>czy taka rezygnacja z urlopu daje mu prawo do wzięcia reszty później, to
>nie wiem.
>W każdym razie na dzień dzisiejszy wygląda to właśnie tak.
>Jeśli ma prawo, to zostały mu jeszcze 3 podejścia.

Czy ktoś mógłby doprecyzować tą kwestię??

>
>
>Kodeks pracy art. 186 – 189

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Dzięki za odpowiedź. Nasuwają mi się kolejne pytania - jak niżej:

>Nie wiem, czy jest coś takiego jak zawieszenie, na pewno jest cos
>takiego jak rezygnacja.
>

Czy rezygnacja jest decyzją jednostronną?

>Urlop wychowawczy przysługuje pracownikowi w wymiarze do 3 lat, nie
>dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 4 roku życia. Urlop ten
>może być wykorzystany najwyżej w 4 częściach, których wymiar określa
>pracownik.
>

Czyli może się okazać, że co jakiś czas pracownika nie będzie w firmie bo takie
ma widzimisie... no przecież to jest zabójstwo dla małych firm :/

>Pracownik może zrezygnować z urlopu wychowawczego:
>
>1. w każdym czasie - za zgodą pracodawcy;

Ale czy ja jako pracodawca muszę wyracić na to zgodę? co będzie jeśli odmówię...
i czy mam takie prawo?

>2. po uprzednim zawiadomieniu pracodawcy - najpóźniej na 30 dni przed
>terminem zamierzonego podjęcia pracy;
>
>
>czy taka rezygnacja z urlopu daje mu prawo do wzięcia reszty później, to
>nie wiem.
>W każdym razie na dzień dzisiejszy wygląda to właśnie tak.
>Jeśli ma prawo, to zostały mu jeszcze 3 podejścia.

Czy ktoś mógłby doprecyzować tą kwestię??

>
>
>Kodeks pracy art. 186 – 189

pozdrawiam
Jurek

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Jurek wrote:
>
> Czy rezygnacja jest decyzją jednostronną?
tak, decyzja należy do pracownika.


>
> Czyli może się okazać, że co jakiś czas pracownika nie będzie w firmie bo takie
> ma widzimisie... no przecież to jest zabójstwo dla małych firm :/

to już wiesz czemu nie lubią kobiet w ciąży.
Trudno komukolwiek tu przyznać rację. I pracodawca i kobieta z małym
dzieckiem mają swoje.
Następnym razem będziesz bardziej ostrożnie zawierał umowę z
pracownikiem na zastępstwo, tak abyś mógł to umowę w 30 dni rozwiązać,
gdyby pracownik na urlopie wychowawczym chciał wrócić.


>
>
> Ale czy ja jako pracodawca muszę wyracić na to zgodę? co będzie jeśli odmówię...
> i czy mam takie prawo?

Jeśli chce wrócić szybciej niż 30 dni to masz prawo się nie zgodzić.
Wówczas przyśle ci następne pismo, że wraca za 30 dni i wtedy nie masz
już nic do powiedzenia.

do góry