Czy gdyby te regulacje były, to polskie służby mogłyby by odzyskać
ukradzione kryptowaluty?
Ygrekowski ma jakies Bitkoiny, chce coś kupić, loguje sie bitkoinów nie
ma. Idzie na komisariat: "Ukradlli mi bitkoiny, szukajcie złodzieja".

Policja może coś zrobić? Bo do tej pory wydawało mi się, że nic nie może.



.......................................
https://www.fakt.pl/polityka/poranne-oswiadczenie-ma
rszalka-sejmu-zostaliscie-ostrzezeni/sm1gc1v


"Wnioski po wczorajszym odrzuceniu ustawy o kryptoaktywach. Jeżeli w
najbliższym czasie jakaś grupa ludzi straci swoje pieniądze ze względu
na brak unormowań prawnych w tej sferze to winni będą Nawrocki, PIS i
Konfederacja" -- napisał Włodzimierz Czarzasty.

"Zostaliście ostrzeżeni" -- podkreślił marszałek Sejmu na portalu X.






--
https://www.facebook.com/henryk.hajdan

do góry

W dniu 06.12.2025 o 15:31, Henryk Hajdan (N) pisze:
> Czy gdyby te regulacje były, to polskie służby mogłyby by odzyskać
> ukradzione kryptowaluty?

Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana prawnie, niż sądzisz.
Pieniądz, to nie rzecz. Jeśli ukradną Ci rower i Policja znajdzie go po
miesiącu u kogoś, to zabiorą i oddadzą Tobie. Ale w wypadku banknotu
rzecz już taka oczywista nie jest. Banknot, jak nawet masz jego numer,
to już nie.

W wypadku cryptowalut sprawa jest jeszcze bardziej złożona. Jak mam 10
BTC i chcę Ci wysłać 2 BTC, to wysyłam 10, a Ty mi zwracasz 8. Nikt już
tych 10 nie ma - one nie istnieją. No i jak owe 10 BTC pochodzi z
oszustwa, to od kogo chcesz to odebrać i dlaczego? A najprostszy możliwy
schemat.
--
(~) Robert Tomasik

do góry