eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › oferta pracy i zobowiazania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2012-07-08 21:19:32
    Temat: oferta pracy i zobowiazania
    Od: Karolina <k...@-...pl>

    Witam

    Otrzymalam oferte pracy od innej firmy, uzgodnilismy warunki i
    podpisalam dokument o nazwie "oferta pracy w zakladzie.. x y z"

    W tresci umowy sa rozne warunki zatrudnienia z datami a na koncu punkt:

    "Umowa stanowi obustronne zobowiazanie, zlamanie jej warunkow moze
    stanowic podstawe do roszczen o odszkodowanie."

    Moja dotychczasowa firma zlozyla mi jednak lepsza propozycje i
    chcialabym pozostac w miejscu gdzie pracuje. Czy powinnam sie obawiac
    tego ostatniego punktu? Moga mnie ciagac po sadach? Jesli chodzi o czas
    to minal pierwszy tydzien miesiecznego wypowiedzenia. Jak z tego wybrnac ?

    pozdrawiam
    Karolina


  • 2. Data: 2012-07-08 21:24:17
    Temat: Re: oferta pracy i zobowiazania
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>

    Myślę, że podstawowym paragrafem jaki cię powininen zainteresować, jest
    paragraf nie pamiętam ktury, znajdź sama, ale pewnie na początku kodeksu
    pracy, że żadne postanowienia między pracownikiem i pracodawcą nie mogą być
    mniej kożystne dla pracownika niż to co zapisane w kodeksie.
    I ma to sens, bo po co byłby kodeks pracy?


    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/


  • 3. Data: 2012-07-08 21:54:43
    Temat: Re: oferta pracy i zobowiazania
    Od: Karolina <k...@-...pl>

    Ale ja podpisalam tylko oferte pracy a nie umowe o prace. Chyba miedzy
    mna a niedoszlym pracodawca nie dziala kodeks pracy ??

    W dniu 2012-07-08 21:24, Stokrotka pisze:
    > Myślę, że podstawowym paragrafem jaki cię powininen zainteresować, jest
    > paragraf nie pamiętam ktury, znajdź sama, ale pewnie na początku kodeksu
    > pracy, że żadne postanowienia między pracownikiem i pracodawcą nie mogą
    > być mniej kożystne dla pracownika niż to co zapisane w kodeksie.
    > I ma to sens, bo po co byłby kodeks pracy?
    >
    >


  • 4. Data: 2012-07-08 22:02:35
    Temat: Re: oferta pracy i zobowiazania
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2012-07-08 21:54, Użytkownik Karolina napisał:
    > Ale ja podpisalam tylko oferte pracy a nie umowe o prace. Chyba miedzy
    > mna a niedoszlym pracodawca nie dziala kodeks pracy ??

    Jeśli strona umowy udowodni faktycznie poniesione straty z
    nie wywiązania się to może dochodzić odszkodowania.
    Jak to będzie w praktyce radził bym poczekać na opinię
    kogoś mającego styczność z takimi sprawami, jeśli istnieją.
    Na 90% nie będzie żadnej sprawy.


    Pozdrawiam


  • 5. Data: 2012-07-08 22:11:25
    Temat: Re: oferta pracy i zobowiazania
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>


    > Ale ja podpisalam tylko oferte pracy a nie umowe o prace. Chyba miedzy
    > mna a niedoszlym pracodawca nie dziala kodeks pracy ??

    Twoje rozumowanie jest mniej więcej takie:
    Nie mam umowy o pracę, pracuje na czarno, więc kodeks pracy nie opbowiązuje.

    Kodeks pracy normalizuje stosunki pomiędzy pracownikiem i pracodawcą.
    To też jest w kodeksie pewnie w pierwszym lub drugim paragrafie lub nie dużo
    dalej.
    Taka oferta jest , o ile nie ma tam założenia , że ty jesteś firmą,
    umową pomiędzy pracownikiem (pszyszłym) a pracodawcą.
    Więc podlega.
    Jeśli zaś pracodawca cię będzie straszył to ty go postrasz paragrafem, tym
    razem gdzieś z końca kodeksu, o odszkodowaniu dla pracownika, jeśli jest
    zawarta umowa z byłym pracodawcą o zakazie pracy u konkurencji. Tam są
    wymienione duże kwoty, w części pensji.


    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/


  • 6. Data: 2012-07-08 23:38:41
    Temat: Re: oferta pracy i zobowiazania
    Od: Karolina <k...@-...pl>

    W dniu 2012-07-08 22:11, Stokrotka pisze:
    >
    >> Ale ja podpisalam tylko oferte pracy a nie umowe o prace. Chyba miedzy
    >> mna a niedoszlym pracodawca nie dziala kodeks pracy ??
    >
    > Twoje rozumowanie jest mniej więcej takie:
    > Nie mam umowy o pracę, pracuje na czarno, więc kodeks pracy nie
    > opbowiązuje.
    >
    > Kodeks pracy normalizuje stosunki pomiędzy pracownikiem i pracodawcą.
    > To też jest w kodeksie pewnie w pierwszym lub drugim paragrafie lub nie
    > dużo dalej.
    > Taka oferta jest , o ile nie ma tam założenia , że ty jesteś firmą,
    > umową pomiędzy pracownikiem (pszyszłym) a pracodawcą.
    > Więc podlega.
    > Jeśli zaś pracodawca cię będzie straszył to ty go postrasz paragrafem,
    > tym razem gdzieś z końca kodeksu, o odszkodowaniu dla pracownika, jeśli
    > jest zawarta umowa z byłym pracodawcą o zakazie pracy u konkurencji. Tam
    > są wymienione duże kwoty, w części pensji.
    >

    Troche sie pogubilam, takie odszkodowanie to moge chyba ewentualnie
    dostac od obecnego pracodawcy, gdybym miala taki zapis w umowie o prace
    ale co ma do tego niedoszly pracodawca ? z ktorym mam podpisana "oferte
    pracy" ? Jak moge od niego zadac/straszyc odszkodowaniem dla pracownika ?



  • 7. Data: 2012-07-09 00:37:39
    Temat: Re: oferta pracy i zobowiazania
    Od: Nixe <n...@n...pl>

    W dniu 2012-07-08 21:54, Karolina pisze:
    > Ale ja podpisalam tylko oferte pracy a nie umowe o prace. Chyba miedzy
    > mna a niedoszlym pracodawca nie dziala kodeks pracy ??

    A co konkretnie jest w tej ofercie, co miałabyś złamać?

    N.
    pierwszy raz słyszę, by można było złamać warunki oferty przez jej ...
    odbiorcę


  • 8. Data: 2012-07-09 00:38:50
    Temat: Re: oferta pracy i zobowiazania
    Od: Nixe <n...@n...pl>

    W dniu 2012-07-08 22:11, Stokrotka pisze:
    >
    >> Ale ja podpisalam tylko oferte pracy a nie umowe o prace. Chyba miedzy
    >> mna a niedoszlym pracodawca nie dziala kodeks pracy ??
    >
    > Twoje rozumowanie jest mniej więcej takie:
    > Nie mam umowy o pracę, pracuje na czarno, więc kodeks pracy nie
    > opbowiązuje.
    >
    > Kodeks pracy normalizuje stosunki pomiędzy pracownikiem i pracodawcą.
    > To też jest w kodeksie pewnie w pierwszym lub drugim paragrafie lub nie
    > dużo dalej.
    > Taka oferta jest , o ile nie ma tam założenia , że ty jesteś firmą,
    > umową pomiędzy pracownikiem (pszyszłym) a pracodawcą.
    > Więc podlega.
    > Jeśli zaś pracodawca cię będzie straszył to ty go postrasz paragrafem,
    > tym razem gdzieś z końca kodeksu, o odszkodowaniu dla pracownika, jeśli
    > jest zawarta umowa z byłym pracodawcą o zakazie pracy u konkurencji. Tam
    > są wymienione duże kwoty, w części pensji.

    Weź się może zajmij dalszą reformą ortografii, bo wychodzi ci to
    znacznie lepiej, niż "porady" prawne.

    N.



  • 9. Data: 2012-07-09 00:40:57
    Temat: Re: oferta pracy i zobowiazania
    Od: Nixe <n...@n...pl>

    W dniu 2012-07-08 23:38, Karolina pisze:

    > Troche sie pogubilam,

    Trudno się dziwić.
    Ale dziwi mnie z kolei, że jeszcze nie zauważyłaś, że to idiotka
    pierwszej klasy.

    N.


  • 10. Data: 2012-07-09 05:40:41
    Temat: Re: oferta pracy i zobowiazania
    Od: SQLwiel <_...@g...com>

    Dyskutujesz z trollem. (A merytorycznie niestety nie mam wiele do
    dodania; Czy na tej "ofercie pracy" jest punkt który stwierdza coś w
    rodzaju "zobowiązuje się podjąć pracę..."? Czy inny punkt, który Cię do
    czegoś zobowiązuje? Bo na moje oko oferta zobowiązuje tylko przyszłego
    pracodawcę, że jak się zwolnisz z dotychczasowego miejsca, to nie
    zostajesz na lodzie. I nie wiem po co na niej Twój podpis.)
    W dniu 2012-07-08 21:54, Karolina pisze:
    > Ale ja podpisalam tylko oferte pracy a nie umowe o prace. Chyba miedzy
    > mna a niedoszlym pracodawca nie dziala kodeks pracy ??
    >
    > W dniu 2012-07-08 21:24, Stokrotka pisze:

    >> Myślę, że podstawowym paragrafem jaki cię powininen zainteresować, jest
    >> paragraf nie pamiętam ktury, znajdź sama, ale pewnie na początku kodeksu
    >> pracy, że żadne postanowienia między pracownikiem i pracodawcą nie mogą
    >> być mniej kożystne dla pracownika niż to co zapisane w kodeksie.
    >> I ma to sens, bo po co byłby kodeks pracy?
    >>
    >>
    >



    --

    Dziękuję i pozdrawiam. Sqlwiel.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1