-
1. Data: 2006-05-13 21:36:27
Temat: nierozliczone pity
Od: "d852" <d...@p...onet.pl>
Witam.
Wiem, że głupio zrobiłem, więc nie to chcę usłyszeć.
Dwa razy z rzędu ( 2 lata ) nie rozliczyłem Pita. Już nieważne dlaczego.
Chcę to teraz naprawić, żeby nie ciągnęło się to za mną. Dodam tylko ( choć
z punktu widzenia prawa ma to pewnie nie ma znaczenia ), że zrobiłem to na
swoją ( a nie Państwa ) niekorzyść ( to znaczy, że po rozliczeniu należał by
mi się zwrot podatku ).
Jak to moge naprawić i z jakimi konsekwencjami muszę się liczyć ? Jak
podejść do tematu, żeby nie dać się "zeżreć" paniom w urzędzie skarbowym,
tylko wreszcie zamknąć temat ?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
( równolegle wysłałem na *.podatki, ale w sumie rzecz bardzo grubo dotyczy
samych podatków ).
Najnowsze w dziale Prawo
-
Ostatni dzwonek na wymianę tachografu. Spóźnialskim grożą wysokie mandaty a nawet więzienie
-
Więcej urlopu wypoczynkowego i obowiązków: nowy sposób liczenia stażu pracy od 2026 r.
-
Upadłość konsumencka alternatywą dla firm?
-
Odpowiedzialność pracodawcy i zarządcy budynku podczas nawałnic. Co grozi za zaniedbania?