zakupilem telefon i przestalem placic po jakims czasie bo stracilem prace i
nie mialem kasy, teraz mi ta firma wysyla jakies grozby, mam je potraktowac
powaznie???

do góry

Radzę Ci zapłacić zaległe rachunki. To jest duża warszawska firma i
przypuszczam, że skierują sprawę do sądu. A wówczas zobowiązany
będziesz dodatkowo do poniesienia zasądzonych kosztów sądowych.

pozdrawiam,
Anna


> zakupilem telefon i przestalem placic po jakims czasie bo stracilem
prace i
> nie mialem kasy, teraz mi ta firma wysyla jakies grozby, mam je
potraktowac
> powaznie???
>
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

> Radzę Ci zapłacić zaległe rachunki. To jest duża warszawska firma i
> przypuszczam, że skierują sprawę do sądu. A wówczas zobowiązany
> będziesz dodatkowo do poniesienia zasądzonych kosztów sądowych.
>
>
>

> > Aniu po tym co napisalas domyslam sie ze jestes przedstawicielem tej
firmy.I tez mnie straszysz a ja powaznie pytam...
> >
>
>
> --
>
>

do góry

Użytkownik "Chris" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bcvec7$b49$1@news.onet.pl...
>
>
>
> > Radzę Ci zapłacić zaległe rachunki. To jest duża warszawska firma i
> > przypuszczam, że skierują sprawę do sądu. A wówczas zobowiązany
> > będziesz dodatkowo do poniesienia zasądzonych kosztów sądowych.
> >

> > > Aniu po tym co napisalas domyslam sie ze jestes przedstawicielem tej
> firmy.I tez mnie straszysz a ja powaznie pytam...

No, ale taka jest rzeczywistosc. Gdyby tych dlugow nie dawalo sie odzyskac,
to myslisz, ze ktos by je odkupywal od operatorow? To jest biznes...

pzdr
Arkadesh

do góry

"Chris" <s...@o...pl> wrote in news:bcvec7$b49$1@news.onet.pl:


>> Aniu po tym co napisalas domyslam sie ze jestes przedstawicielem tej
>> firmy.I tez mnie straszysz a ja powaznie pytam...
>> >

Po pierwsze nie straszy Cie,po drugie ma calkowita racje co do
kosztow;przegrywajacy zawsze jest obciazany kosztami sadowymi za wyjatkiem jesli
nie dal powodu do wytoczenia sprawy i uznal powodztwo na pierwszej
rozprawie.Akurat w Twoim wypadku jest dokladnie na odwrot.Nikt Cie nie straszy,to
jest akurat takie podejscie windykatora ze cie wzywa do splaty,gdyby chcial moglby
cie od razu do sadu zaciagnac.Jesli bedziesz olewac pisma od intrum justitia to
badz pewien ze dostaniesz wezwanie do sadu i nawet jak nie pojawisz sie to wydadza
wyrok zaoczny i klops.Mozesz wtedy czekac tylko na komornika.Jestes
dluznikiem,musisz zaplacic.Moze zamiast przejmowania sie,popros o rozlozenie dlugu
na raty,wtedy moze fakt ze nie masz pracy zadziala na nich.Na umorzenie nawet nie
licz.
PS
Sam bylem dluznikiem Canal Plus i mialem ponad 300 zl na minusie.Tez mnie nekala
firma windykacyjna Kruk.
Pozdrawiam

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik Arkadesh Dreadful napisał:
> No, ale taka jest rzeczywistosc. Gdyby tych dlugow nie dawalo sie odzyskac,
> to myslisz, ze ktos by je odkupywal od operatorow? To jest biznes...

Buacha cha cha cha !!!!!!!!!!!!!!

To Ty wierzysz w te bajdy, że oni długi odkupują !?

ubawiony
Arek


--
http://www.elita.pl/hipnoza

do góry

"Arkadesh Dreadful" <a...@g...pl> wrote in
news:bcvfbl$2d9$1@atlantis.news.tpi.pl:

>
> Uzytkownik "Chris" <s...@o...pl> napisal w wiadomości
> news:bcvec7$b49$1@news.onet.pl...
>>
>>
>>
>> > Radze Ci zaplacic zalegle rachunki. To jest duza warszawska firma i
>> > przypuszczam, ze skierują sprawe do sądu. A wówczas zobowiązany
>> > bedziesz dodatkowo do poniesienia zasądzonych kosztów sądowych.
>> >
>
>> > > Aniu po tym co napisalas domyslam sie ze jestes przedstawicielem
>> > > tej
>> firmy.I tez mnie straszysz a ja powaznie pytam...
>
> No, ale taka jest rzeczywistosc. Gdyby tych dlugow nie dawalo sie
> odzyskac, to myslisz, ze ktos by je odkupywal od operatorow? To jest
> biznes...
>
> pzdr
> Arkadesh
>
>
>

Chyba jednak nie sprzedaja swoich dlugow,bo np ja mimo ze dostawalem pisma od
Kruka w sprawie dlugu w Canal Plus to jednak pieniadze mialem wplacic na rachunek
Canalu a potwierdzenie zaplaty wyslac faksem/mailem (tzn zeskanowane
potwierdzenie) do Kruka faceta ktory prowadzil moja sprawe (ach jak to pieknie
brzmi).Nie oplaca sie sprzedawac takich malych dlugow,lepiej handlowac wielkimi np
dlugami molochow panstwowych typu PKP czy huty.
Pozdrawiam

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Sam bylem dluznikiem Canal Plus i mialem ponad 300 zl na minusie.Tez mnie
nekala
> firma windykacyjna Kruk.

I przyszedł komornik do domu czy "pękłeś" i im zapłaciłeś?

do góry

"spock" <s...@o...net> wrote in
news:bcvlja$p96$1@nemesis.news.tpi.pl:

>
>> Sam bylem dluznikiem Canal Plus i mialem ponad 300 zl na minusie.Tez
>> mnie
> nekala
>> firma windykacyjna Kruk.
>
> I przyszedl komornik do domu czy "pekleś" i im zaplacileś?
>
>
>

Nie.Wisialem im pieniadze przez jakies 4 miesiace,przez te 4 miesiace Kruk sie
odzywal caly czas ale w koncu jakos zebralem kase i zaplacilem.A gdybym nie
zaplacil to wiadomo jakby sie sprawa potoczyla.Niby jak bym mial sie bronic przed
egzekucja skoro bylem ewidentnym dluznikiem,nic nie mialem na swoja obrone a dlug
byl oczywisty.
Pozdrawiam

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Pawel wrote:
> Niby jak bym mial sie bronic przed
> egzekucja skoro bylem ewidentnym dluznikiem,nic nie mialem na swoja obrone a dlug
> byl oczywisty.

np. przedawnieniem

KG

do góry