eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sasiad malujac plot uszkodzil moj samochod (zachlapal bejca do drewna)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2008-04-22 15:30:04
    Temat: Sasiad malujac plot uszkodzil moj samochod (zachlapal bejca do drewna)
    Od: Rafal M <r...@g...com>

    Witam


    Sasiad malujac swoj drewniany plot (chyba) bejca do drewna zachlapal
    mi caly przod samochodu.
    Ogolnie na calej powierzchni jest pelno brazowych kropek :(

    Samochod byl zaparkowany przy tym plocie, na _wyznaczonym miejscu
    parkingowym_.

    Jak do tego podejsc? Nie rozmawialem z nim jeszcze (nie ma go w domu).
    Plot malowal chyba w weekend - teraz zobaczylem co mam na
    samochodzie).


    Na oddzielnej grupie zapytalem sie jak to usunac z lakieru (jesli sie
    da).


    Pytanie jak od sasiada wyegzekwowac ewentualne straty?
    Pomijajac kwestie pieniadze do reki. Z ubezpieczenia jego mieszkania?


    Pozdrawiam
    Rafał


  • 2. Data: 2008-04-22 16:02:03
    Temat: Re: Sasiad malujac plot uszkodzil moj samochod (zachlapal bejca do drewna)
    Od: "Jacek" <m...@w...pl>

    Umyć benzyną ekstrakcyjną i to szybko, zanim stwardnieje do końca, bo potem
    pozostanie już tylko skrobanie. Każdy dzień pogarsza sytuację. Ewentualnie
    wizyta u lakiernika, który zrobi to rozpuszczalnikiem i poprawi polerką
    (koszt ok. 200 zł o ile nie jest to Stolyca).
    A z sąsiadem najpierw pogadać jak z człowiekiem (o ile się da) a dopiero
    potem paragrafy. Jeżeli to normalny człowiek to sfinansuje czyszczenie.
    Jacek


  • 3. Data: 2008-04-22 18:17:37
    Temat: Re: Sasiad malujac plot uszkodzil moj samochod (zachlapal bejca do drewna)
    Od: Rafal M <r...@g...com>

    On 22 Kwi, 18:02, "Jacek" <m...@w...pl> wrote:
    > Umyć benzyną ekstrakcyjną i to szybko, zanim stwardnieje do końca, bo potem
    > pozostanie już tylko skrobanie. Każdy dzień pogarsza sytuację. Ewentualnie
    > wizyta u lakiernika, który zrobi to rozpuszczalnikiem i poprawi polerką
    > (koszt ok. 200 zł o ile nie jest to Stolyca).

    Malowal najpewniej w sobote lub niedziele, wiec juz pewnie
    stwardnialo :(


    > A z sąsiadem najpierw pogadać jak z człowiekiem (o ile się da) a dopiero
    > potem paragrafy. Jeżeli to normalny człowiek to sfinansuje czyszczenie.


    Jasne ze najpierw z nim pogadam :)

    Pozdrawiam
    Rafal


  • 4. Data: 2008-04-22 18:56:54
    Temat: Re: Sasiad malujac plot uszkodzil moj samochod (zachlapal bejca do drewna)
    Od: "Jacek" <m...@w...pl>

    Dziś dopiero wtorek, a pogoda też niebyt ciepła, więc proces sieciowania
    (utwardzania) żywicy z bejcy/farby jeszcze sie nie zakończył. Szmata,
    rozpuszczalnik i spróbować na małym kawałku.
    Jacek
    PS
    jeżeli auto było brudne przy zachlapaniu (ewentualnie czyste ale niedawno
    woskowane) to zwiększa szanse na usunięcie bez śladu

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1