Użytkownik "Hanna" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c7t8rq$4bq$1@fargo.cgs.pl...
> Twoją żonę jako nauczycielkę obowiązuje Karta Nauczyciela,art 27
> mówi o rozwiązywaniu umowy o pracę zawartej na czas nie okreslony,
> dochodzą tu jeszcze wymogli "zaliczania" kolejnych stopni
> nauczycielskich przewidzianych w Karcie Nauczyciela, jeśli tutaj twoja
> żona nie naruszyła swoich obowiązków, to dziwne wydaje się takie
> uzasadnienie wypowiedzenia a czy uczyła przedmiotu związanego z jej
> kwalifikacjami, tzn. języka obcego, czy jeszcze innych przedmiotów?
> [...]

Sytuacja jest o tyle nienormalna (w tej szkole), ze o ile ona tam jest
zatrudniona od roku 2000, o tyle NIKT nie zadal jej pytania o odbycie
stazu - tutaj sytuacja moze byc dla niej zla, bo wlasciwie, to nie wiem na
jakim etapie sciezki zawodowej ona jest! Wiele razy ja namawialem zeby sie
tym zainteresowalem, ale jakos nie przekonalem jej. Ona twierdzi, ze i tak
ajak znajdzie inna prace, to... Ale na razie jej nie ma, a pieniadze sa
potrzebne...

Zona uczy jezyka polskiego w szkole specjalnej przy szpitalu i generalnie
uczy dzieci z normalnych szkol, tylko w troche dziwnych warunkach - ta
szkola w ogole jest dziwna, ale jest. Uczy tego przedmiotu zgodnie z
przygotowaniem zawodowym. Nie ma tylko oligofrenopedagogiki, ktora jest w
szkolach specjalnych wymagana...

Okresy wypowiedzenia sa zachowane zgodnie z karta. Bulwersuje nas tylko
ponizajace/selektywne traktowanie przez dyrektorke. Tutaj IMHO jest to
praktycznie mobbing, tylko jak go udowodnic... No i ta argumentacja IMHO
jest baaardzo naciagana - nikogo innego nie zwalnia.

--
Roland