eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPulapki w samochodzie - konsekwencje? › Re: Pulapki w samochodzie - konsekwencje?
  • Data: 2004-02-05 00:58:27
    Temat: Re: Pulapki w samochodzie - konsekwencje?
    Od: Filip K <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik mithos napisał:

    > Pytanie podstawowe : Czy widzisz roznice miedzy polem minowym ,a samochodem
    > w ktorym zamontowano "zabawki" ucinajace konczyny czy robiace inne dziwne
    > rzeczy ?
    Hmm.. no dobra, skoro nie odpowiedziales mi na zadane moje pytanie, to
    ja odpowiem na Twoje.

    Dla mnie "zabawka" jest mina. I ta "zabawka" robi brzydkie rzeczy z
    konczynami i cialem ludzkim.

    Przyklad 1: Wojsko, ktore takie "zabawki" zakopuje w lesie i stawia
    ogrodzenie, oraz tabliczke, informuje i zabezpiecza teren.

    Przyklad 2: Ja wstawiajac "zabawke" do samochodu, zabezpieczam samochod
    zamykajac go na zamek i informuje wywieszajac tabliczke.

    Reasumujac: Robie dokladnie taka sama procedure, co wojsko w lesie.
    Jedna jest zasadnicza roznica, moja zabawka jest w samochodzie, a ich
    zabawki sa w lesie pod ziemia... Samochod moze ktos usilowac mi
    ukrasc... Ziemi z lasu nikt nie bedzie kradl, bo nie ma takiej wartosci
    jak samochod.

    Prosze odpowiedzialem na pytanie, mam nadzieje ze argumenty sie Tobie
    nie skonczyly i wyjasnisz roznice w podanych przeze mnie przykladach i
    odpowiesz mi na pytanie, czy ja ponosze taka sama odpowiedzialnosc w
    przykladzie 2, jak wojsko w przykladzie 1.

    Bo rozumiem, ze wojsko nie ponosi odpowiedzialnosci, za to ze komus sie
    zachcialoby krasc ziemie z lasu i nagle natrafi na "zabawke" ???


    --
    Pozdrawiam
    Filip - gg: 11062
    @ - Przy odpowiadaniu na maila usun 1937

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1