eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKruk nęka telefonicznie › Re: Kruk nęka telefonicznie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Kruk nęka telefonicznie
    Date: Thu, 9 Dec 2010 01:49:41 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 133
    Message-ID: <idp955$i7r$1@inews.gazeta.pl>
    References: <idl95b$fim$1@news.onet.pl> <idl98v$4fk$2@inews.gazeta.pl>
    <idljqj$ebc$1@inews.gazeta.pl> <idljup$emj$1@inews.gazeta.pl>
    <idm5j5$2b6$1@news.onet.pl> <idmnnm$j8v$1@node1.news.atman.pl>
    <idncmu$jag$1@news.onet.pl> <ido2jm$1i8$1@inews.gazeta.pl>
    <4...@m...pl> <idp288$rea$1@inews.gazeta.pl>
    <idp5qg$530$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: adah91.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1291855846 18683 83.11.243.91 (9 Dec 2010 00:50:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 9 Dec 2010 00:50:46 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <idp5qg$530$1@node1.news.atman.pl>
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18263
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18197
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:662228
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:idp5qg$530$1@node1.news.atman.pl...

    > A co z "zobowiązaniem naturalnym" ? Czyli tylko i wyłącznie dlatego, że
    > nie możesz dochodzić zobowiązania na drodze sądowej, masz odpuścić
    > pieniądze, które komuś pożyczyłeś ?

    Nie, zdecydowanie nie o to chodzi. Jesli masz wierzytelnośc, to mozesz jej
    dochodzć przed sądem. Firmy mają na to 3 lata. osoba fizyczna 10. Jesli
    uważamy, że to za krótko, to wydłużmy te okresy. No ale jawnie, by wszyscy
    wiedzieli, o co chodzi.
    >
    >> a wierzyciel nie odwarzy sie z tym iść do sądu, bo bardzo szybko
    >> okazałoby się, że nie ma zadnych dowodów.
    >
    > No i tutaj uparłeś się na jedną rzecz. Zaciekle twierdzisz, że firmy
    > windykacyjne ścigają ludzi za nieistniejące zobowiązania.

    A gdzie ja to napisałem? Ja jedynie stoję na stanowisku, że prawo powinno
    im to uniemożliwiać skuteczniej, niż obecnie.

    > Jesteś w dużym błędzie, gdyż w sytuacji opisanej przez Ciebie sprawa jest
    > banalnie prosta do wyjaśnienia ze strony dłużnika ...

    Zwłaszcza po kilku latach od domniemanego zdarzenia :-)
    >
    > Piszesz o gapowiczach. Kiedy gapowicz "nie ma zadłużenia" ? Statystycznie
    > wtedy i tylko wtedy gdy ktoś jechał na jego dane (kradzione dokumenty)
    > ...

    A co ze spisywaniem przez kontrolerów z oświadczenia ustnego, czy wręcz z
    sufitu? Co z szeregiem niejasności w taryfach i wynikajacych z tego
    wydumanych roszczeniach. Poczytaj po grupach, co się dzieje. Nie mnie
    oceniać, kto ma rację, bo tu nie o to chodzi. Co przeszkadza wierzycielowi
    wystąpić o nakaz zapłaty? Potem wpisujemy do tego BIG i tyle.
    >
    >> - oszust znajdzie tuzin sposobów, by sie personalnie nie znaleźć
    >> w rejestrach. Znajdzie się tam jego spółka, ale nie on sam.
    >
    > Nie uwierzysz ile osób lawiruje od samego początku by tylko nie spłacić
    > ratalki za odkurzacz/lodówkę.

    Ależ wiem doskonale, jaka jest skala zjawiska. Ale tutaj mamy bankowe
    tytuły wykonawcze. Czemu tego nie robić sensownie?
    >
    >> jest faktyczne zagrożenie dla systemu gospodarczego. Gapowicz
    >> zaprzeczający roszczeniu nie ma możlwiości obrony.
    >
    > Ma możliwość obrony, czego jestem zaciekłym przykładem. 1 - bujał się
    > ktoś regularnie na moim starym dowodzie osobistym, gdzie fotka była
    > prehistoryczna ... kanary spisywały w ślepo, ale za każdym razem
    > wygrywałem proces sądowy z przewoźnikiem, który mnie pozywał.

    Ale Cię pozywał. Miałeś szansę obrony.

    > A pozywali mnie regularnie, mimo, że u źródła przedstawiałem dokumenty z
    > postępowania prokuratorskiego ... Jasna sprawa, że pierwotni wierzyciele
    > sprzedawali to dalej, ale wierzyciele wtórni mają lęki w związku z ogólną
    > nagonką na nich przez uokiki i inne dziki ;). Wolą rozpatrzeć
    > "reklamację" dłużnika na korzyść dłużnika jeśli nie mają przeciw niemu
    > "koronnych dowodów". Ty zaś wysnuwasz wnioski, że wierzyciele wtórni ,
    > niczym pijana małpa z brzytwą biegają zrozpaczeni po rynku szukając min
    > na które mogliby się wpieprzyć.
    >
    Bo to tak właśnie wygląda, jeśli przejrzeć archiwum. Oczywiście, obraz tu
    możemy mieć wypatrzony. Przecież na grupę trafiają tylko ci, którzy mają
    problemy. Ale nawet kilku powoduje, że zaczynam się zastanawiać nad
    sensownością obecnego rozwiązania.

    >> udowodnienia, że nie jest wierzycielem, co w rażący sposób łamie
    >> podstawowe zasady prawne, że to wierzyciel powinien dowieść
    >> wierzytelności.
    >
    > Wskaż 20 znanych ci przypadków, skoro to taka masówa.

    Jak niby? Z imienia i nazwiska? Czy mam Ci poszukać w archiwum wątków.
    Zresztą przeważnie rzekomi dłużnicy nawet nie wiedzą, że są w tej radośnie
    tworzonej ewidencji.
    >
    >> Weź się zastanów i powiedz, jakie zagrożenie dla systemu
    >> gospodarczego stanowi student, który podpisał umowę, nie poszedł
    >> do szkoły i nagle po 5 latach ktos sobie przypomina, że nie
    >> zapłacił czesnego? In conkreto szkoła powinna wykreślić studenta
    >> z listy studentów po kilku nieobecnościach, bo tak jest w
    >> regulaminach tych uczelni.
    >
    > W regulaminach jest, że ma prawo a nie obowiązek.

    Wiem. I uważasz, że to normalne, że uczelnia przez 5 lat oczekuje na
    przyjście na zajęcia studenta, który nigdy nie przyszedł na żadne zajęcia?
    A oni tak czekają i sobie wystawiają faktury. Ale nie wysyłają mu, bo
    jeszcze by się wypisał. Tylko czekają. Moze przyjdzie. Problemem nie jest
    tu naruszenie prawa, tylko akurat etyki i zdrowego rozsądku. Ale mnie nie o
    to chodzi. Jeśli ktoś jest tak głupi, ze podpisuje umowę i się nie
    zastanawia nad jej skutkami, to już jego problem. Ja jedynie domagam sie
    ochrony tych normalnych. Załóżmy, że zrezygnujesz z uczelni. Opłacisz co
    trzeba. Wypowiesz umowę. Ile masz te dokumenty trzymać? No bo w obecnym
    stanie, to w dowolnym momencie jakiś idiota może wyskoczyć, żeś winien mu
    za dwa kolejne lata. Jak znajdziesz kwit, to najwyżej napisze, że widocznie
    się pomylił.
    >
    >> Ewentualnie dochodzić roszczeń
    >> bezpośrednio po zdarzeniu przed sądem.
    >
    > Aaaa ... to już każdą wierzytelność trzeba dochodzić przed sądem. No tak.
    > Jestem jakiś poryty z tego wniosek, bo swoje zobowiązania reguluję bez
    > przymusu sądowego. Nie dostanę jakiejś faktury - dzwonię do wierzyciela i
    > proszę o duplikat bo nie dotarła. Skończony idiota ze mnie skoro
    > przyjąłem, że biorąc na się zobowiązanie wypadałoby się z niego wywiązać.

    Ależ to normalne, że należy regulować bez sądu. Ale jak gość ich nie
    reguluje przez 3 lata, to szanse na to, ze dobrowolnie nagle ureguluje w
    czwartym roku uważam za znikome. I to nie uznajac długu, bo jak uzna, to
    przerwie przedawnienie.
    >
    >> rejestrach znajdzie sie któryś z posłów czy innych prominentów.
    >
    > Już są. I to tacy którzy w procesie sądowym nie zaprzeczyli istnieniu
    > zobowiązania, a po prostu podnieśli zarzut przedawnienia :).

    No właśnie. Czy to oznacza, że nie uregulowali należności? Czy to oznacza,
    że uznają roszczenie? Moze po prostu nie chciało im się kopać z koniem i po
    latach udawadniać, że nie są żółwiem.
    >
    >> Bo moim zdaniem obecne unormowanie prawne jest mocno
    >> niekonstytucyjne, bowiem nakłada na rzekomego dłużnika piętno
    >> bez dania mu realnych możliwości obrony.
    >
    > No tak. Każdy wierzyciel kombinuje jakby tu tylko dłużnikowi uniemożliwić
    > spełnienie należnego świadczenia.

    Nie o to chodzi ni doskonale wiesz o tym..

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1