eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKradzież odpadów ze śmietnika › Re: Kradzież odpadów ze śmietnika
  • Data: 2022-09-15 16:34:11
    Temat: Re: Kradzież odpadów ze śmietnika
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.09.2022 o 20:18, Kris pisze:
    > środa, 14 września 2022 o 17:30:59 UTC+2 Kviat napisał(a):
    >> ?
    >> Jak u siebie na podwórku postawię pojemnik i będę tam przechowywał
    >> banany, pomidory, jogurt... w celu odsprzedaży sąsiadowi na kompost (czy
    >> coś tam innego), to każdy może sobie podjechać i z tego pojemnika coś
    >> sobie zabrać bez pytania, bo myślał, że to śmietnik?
    >>
    >> (Oczywiście jestem przeciwnikiem takiego idiotycznego wyrzucania
    >> pełnowartościowej żywności przez hipermarkety. Banany, czy pomidory
    >> nadające się do spożycia w ogóle tam nie powinny się znaleźć, ale
    >> chodzi mi o sam fakt, że ktoś sobie podjeżdża, ocenia "na oko", że to
    >> śmietnik i bierze sobie bez pytania.)
    >
    > Od jakiegoś czasu czytając to co piszesz podejrzewałem że jesteś oderwany od
    rzeczywistości.

    I zdecydowałeś, że jestem, czy że nie jestem oderwany od rzeczywistości?

    > Biedronkę mam że 100m od domu.
    > Jako że za Biedronką jest kilka ha nieużytków codziennie łażę tam z psami na
    spacer.

    Cieszę się twoim szczęściem.

    > I dość regularnie wieczorem widuje osoby które z biedronkiwego " śmietnika" biora
    co im tam pasuje.
    > " Śmietnika" nieprzypadkowo w cudzysłowiu napisałem.
    > Żony koleżanka jest kierowniczka w Biedronce i mówiła że dobrą żywność muszą w
    śmietniki wkładać jak daty się kończą.

    Aż tak bardzo nie jestem oderwany od rzeczywistości żeby nie wiedzieć,
    że duże sklepy tak robią.

    > Nawet pracownik nie może wziąć tylko w śmietnik.
    > Więc dziewczyny zrobiły tak że wykładają towar w czystych koszach/ kartonach obok
    śmietników aby się nie znarnowalo.

    I chwała im za to.

    > I ludzie to biorą.

    Skoro im pozwalają...
    I chwała im za to, że pozwalają.

    > Z rok temu byłem u szwagierki w okolicach Lubeki w Niemczech i tam jakiś market pod
    ich blokowiskiem był.
    > Specjalne miejsce mieli gdzie wystawiali dla ludzi takie " przeterminowane"
    produkty.
    > W opisanej w poście sytuacji więc ochroniarz jakiś idiota się trafił i temat
    wypłynął

    Tak więc wygląda na to, że to nie ja jestem oderwany od rzeczywistości,
    lecz po prostu ty nie zrozumiałeś tego co napisałem.

    Uważam, że takie wykładanie żywności (zamiast wrzucania do śmietnika)
    jest dobre. Chwalebne wręcz. Wręcz powinno być obowiązkowe przy każdym
    sklepie. Z dużą tabliczką "proszę się częstować, bo szkoda żeby się
    zmarnowało".
    A nawet jak właścicielowi sklepu korona z głowy spada i nie chce mu się
    tego wystawić w osobnych kartonach/pojemnikach i po prostu to wyrzuca do
    śmietnika, to powinien być obowiązkowy napis "proszę się częstować, w
    śmietniku mogą znajdować się produkty nadające się do spożycia".
    Czy jakoś tak.

    A skoro takie tabliczki nie są obowiązkowe i skoro istnieją właściciele
    sklepów, którzy nie wystawiają w osobnych kartonach/pojemnikach
    produktów do zabrania, którzy nie pozwalają (z dowolnego powodu, bo są
    chujami, bo przepisy nie powalają, bo sprzedają to komuś na kompost, czy
    cośtam cośtam dowolnie innego) grzebać w swoich prywatnych śmietnikach,
    to zasranym obowiązkiem człowieka, który chce coś z takiego
    przysklepowego prywatnego śmietnika wygrzebać, jest najpierw zapytanie o
    pozwolenie.

    Tylko tyle i aż tyle.

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1