Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
> On 2020-07-18, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
>> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-7-letni-marti
n-ma-autyzm-rodzina-uciekla-z-holandii-i-stara-,nId,
4616750
>>> 17 lipca (14:35)
>>>
>>> W czwartek złożyliśmy formalny wniosek o azyl dla rodziny den Hertog na
>>> terytorium Rzeczpospolitej Polskiej - powiedział podczas konferencji
>>> prasowej adw. Bartosz Lewandowski, jeden z pełnomocników
>>> rodziny. Małżeństwo uciekło z Holandii do Polski z 7-letnim synem, który
>>> ma autyzm. [...]
>
> Autyzm to nie jest coś egzotycznego z czym nie radziłyby sobie
> odpowiednie służby i stojący za nimi lekarze/terapeuci. Zwraca uwagę, że
> nie ma w tym art. chyba dosłownie nic nt. powodów odebrania i trzymania
> z daleka od rodziców, poza tym, że zabrano bo słychac było krzyki.
> Dzieci autystyczne krzyczą, to standard. Nikt przy zdrowych zmysłach z
> tego powodu dziecka by nie zbrał, tym bardziej, że dla głębokiego
> autystyka coś takiego będzie totalnym szokiem i najgorszą rzeczą jaką
> można mu zrobić. Innymi słowy, coś w tej historii mocno śmierdzi.

Poznałeś wersje jednej strony. Jeśli urzędasy w Holandii spierdoliły
sprawę (a _czasem_ to się musi trafić choćby czysto statystycznie) to
przekonującej wersji drugiej strony nie poznasz *tym bardziej*.

Tyle że _oczywiste_ "mijanie się z prawdą" uciekinierom z "Holandii"
w Polsce się po prostu nie opłaca już nawet na średnia metę.
"Nadgorliwości gorszej od faszyzmu" w kwestii odbierania praw
rodzicielskich w Europie zachodniej na kilka wniosków o azylu w Polsce
rocznie *musi* się trafiać.

--
A. Filip
| Nie ma pomyślności grupy wybranych, kiedy lud jest zepsuty.
| (Przysłowie arabskie)