W dniu 2024-01-07 o 13:11, A. Filip pisze:
> Ktoś ma jakieś sugestie "prawnawe"?
>
> <ironia> Czyż w słusznej sprawie cel nie uświęca środki? </ironia>
>

Dziś aborcja jest ścigana z urzędu? Czy na wniosek?

Jeśli z urzędu, to wydaje się proste, a jeśli na wniosek to nie wiem.
8 lat pokazało, jak prokuratury wszczynały i umarzały śledztwa.

Bo tak się zastanawiam. Udział w procedurze (farmakologicznej) ma
pacjentka i lekarz. Lekarz wypisuje receptę i wpisuje w dokumentację
medyczną. W takim razie, jak organa ścigania mają się się dowiedzieć o
procedurze?
Farmaceuta? ale ponoć *te leki* są także na inne choroby.

Ekipa informatyczna z cez.gov.pl albo coi.gov.pl ? a oni tak sobie
siedzą i oglądają, czy może napisali skrypt i wyskakuje ALERT?
Oczywiście jest to technicznie możliwe, ale to absurd.

Pacjentka oczywiście może opowiedzieć osobom trzecim, sąsiadce, rodzinie
i innym, ale nie... pacjentka siedzi cicho nic nikomu nie mówi.